IWF MISTRZOSTWA ŚWIATA KOBIET I MĘŻCZYZN.
W ostatniej konkurencji mistrzostw – kat. + 105 kg mężczyzn tytuł sprzed roku obronił Rosjanin Rusłan Ałbiegow. Daniel Dołęga sklasyfikowany został na 17 miejscu, Krzysztof Klicki był 18.
Rusłan Ałbiegow uzyskał w dwuboju 462 kg (210 kg + 252 kg), i wyprzedził Irańczyka Baheda Salimikordasiabiego – 457 kg (206 kg + 251 kg) oraz Egipcjanina Mohameda Ehsana Attię Massouda – 436 kg (193 kg + 243 kg). Polacy startowali w grupie B – Daniel Dołęga w rwaniu zaliczył jedno podejście – trzecie na 175 kg, w podrzucie – w podrzucie miał 218 kg (atak na 225 nie powiódł się), cop dało 393 kg w dwuboju, Krzysztof Klicki zaś w rwaniu miał 172 kg (dwa razy „spalił” na 177 kg), a w podrzucie zaś 217 kg. W klasyfikacji drużynowej biało-czerwoni uzyskali 69 pkt, co oznacza w pierwszej kwalifikacyjnej imprezie do igrzysk w Rio de Janeiro – 4 olimpijskie miejsca.
Marek
#############
Na zakończenie rywalizacji kobiet w MŚ w Ałamty, w kat. + 75 kg tytuł mistrzyni świata i rekordy globu autorstwa Rosjanki Tatiany Kasziriny. Sabina Bagińska zajęła 18 miejsce, Magdalena Pasko była 22.
Rosjanka Tatiana Kaszirina dwukrotnie poprawiła w niedzielę rekord świata w rwaniu w kategorii +75 kg. Dokonała tego podczas mistrzostw globu w podnoszeniu ciężarów w Ałmatach w Kazachstanie. Najpierw zaliczyła 152 kg, a następnie 155 kg. W podrzucie Rosjanka kontynuowała rekorodwe dźwiganie. W pierwszym podejściu z łatwością podniosła 185 kg, ustanawiając rekord świata w dwuboju imponującym rezultatem 340 kg. Chwilę później 23-letnia sztangistka poprosiła o założenie na sztangę 193 kg, atakując w ten sposób rekord świata w podrzucie. Rosjanka pewnie podrzuciła ten ciężar! Rekord w dwuboju poprawiła aż o 14 kilogramów - 348 kg. Rosjanka miała ogromną przewagę nad rywalkami. W rwaniu drugą zawodniczkę Kaszirina (155 kg), wyprzedziła o 15 kg – Meng Suping z Chin (140 kg) i aż o 23 kg trzecią Chitchanok Pulsabskul z Tajlandii (132 kg). Nasze reprezentantki uzyskały – Sabina Bagińska – 100 kg (21 miejsce) i Magdalena Pasko – 95 kg (22 pozycja). Druga – Suping była gorsza o 13 kg. Brąz w tym boju dla innej Tajki – Praeonapy Khenjantuek – 163 kg. Najlepsze wyniki podrzutu naszych pań – Bagińska 132 kg i 15 miejsce w boju, Pasko – 125 i 21. pozycja. W dwuboju z ogromną przewagą Kaszirina – 348 kg, przed Suping (320 kg) i Pulsabskul (294 kg). Bagińska w dwuboju uzyskała 232 kg (18 miejsce), Pasko – 220 kg (22 lokata). Starty za sobą ma nasza dwójka z grupy B w kat. + 105 kg – Krzysztof Klicki i Daniel Dołęga. Krzysztof w grupie B był 7. - 389 kg (172 kg + 217 kg) a Daniel – 6. - 393 kg (175 kg + 218 kg). Przed nami ostatnia kategoria wagowa tych mistrzostw - + 105 kg mężczyzn grupy A.
MareK
###############
Wielka gwiazda kazachskiej i światowej sztangi – Ilia Iljin - zaświeciła pełnym blaskiem w sobotni wieczór w Ałamty. Arkadiusz Michalski na szóstej pozycji w kat. 105 kg. Polacy wracają bez medalu.
Rywalizacji w kat. 105 kg mężczyzn, gospodarze tegorocznych mistrzostw wyczekiwali od dawna. Wiedzieli bowiem, że będzie to ich wieczór, ich kategoria wagowa, ich dzień w mistrzostwach w Ałmatach. Tak też się stało. Reprezentant gospodarzy Ilia Iljin uzyskał 432 kg (190+242), ustanowił rekord świata w podrzucie i zdobył w kat. 105 kg złoty medal! Arkadiusz Michalski był szósty. Iljin startuje sporadycznie, ale kiedy już wychodzi na pomost, zawsze wygrywa. Tak było także w Ałmatach, gdzie silny człowiek ekipy gospodarzy zmienił kategorię wagową z 94 na 105 kg. W rwaniu zaliczył 190 kg i był trzeci. Prowadził mistrz świata z 2013 roku Uzbek Rusłan Narudinow - 193 kg, przed Chińczykiem Zhe Yangiem - 191 kg. Michalski miał tylko jedno udane podejście - drugie do 175 kg i był sklasyfikowany na 12. pozycji. W podrzucie zawodnik z Polkowic uzyskał 222 kg (spalił trzecie podejście do 224 kg) i zapewnił sobie awans o sześć pozycji w klasyfikacji końcowej. Rok temu właśnie w tej kategorii Bartłomiej Bonk wywalczył jedyny medal dla Polski - brązowy. Walka w podrzucie była w Ałmatach emocjonująca. Trzy razy poprawiano rekord świata w boju wynoszący 237 kg i należący od 10 lat do Bułgara Alana Cagajewa. Jako pierwszy 239 kg podrzucił Narudinow. Po nim 240 kg założył na sztangę i podejście zaliczył Rosjanin Dawid Bedżanian, wicemistrz świata z 2013 roku. Ostatni akord należał jednak do Iljina. Aby zwyciężyć w dwuboju, musiał zmierzyć się ze sztangą ważącą 242 kg. Podejście zaliczył bez najmniejszych problemów, ustanowił rekord świata i zapewnił sobie złoty medal. Zdobył go dzięki niższej wadze ciała, gdyż tyle samo w dwuboju - 432 kg miał Narudinow, który rok temu triumfował we Wrocławiu, mając 425 kg w dwuboju. Kazach ważył od rywala mniej o prawie pół kilograma.
Wśród kobiet w kat. 75 kg zwyciężyła reprezentantka Korei Północnej Un Ju Kim - uzyskała 283 kg (126 kg +157 kg). Drugie miejsce zajęła Rosjanka Nadzieżda Jewtuszina 279 kg (126 kg +153 kg), a trzecie Chinka Yue Kang 277 kg (126 kg +151 kg). Po rwaniu prowadziła Jewtuszina rezultatem 126 kg. Takie same wyniki uzyskały jeszcze dwie zawodniczki, a o kolejności decydowała niższa waga ciała. Druga była Kang, zaś trzecia najcięższa z nich Kim. Na czwartej pozycji plasowała się Hiszpanka Lidia Valentin, która wyrwała 124 kg. W Ałmatach nie startowały wszystkie medalistki MŚ 2013 we Wrocławiu, gdzie zwyciężyła Jewtuszina, drugie Kang a trzecie Valetnin. Teraz trójkę pogodziła Kim, której we Wrocławiu nie było. Koreanka w tym roku już raz dała o sobie znać, gdy pod koniec września w Incheon w Igrzyskach Azjatyckich wynikiem 164 kg ustanowiła rekord świata w podrzucie. Teraz aż tyle nie było jej potrzebne do zwycięstwa. Zaliczyła podejście do 157 kg i zapewniła sobie tytuł. Druga Jewtuszina w porównaniu z Wrocławiem poprawiła swój rezultat w dwuboju o dwa kilogramy, to jednak było za mało, aby nawiązać walkę z Kim.
W niedzielę, w ostatnim dniu mistrzostw Polacy nie będą już rywalizowali w grupach A. To oznacza, że ekipa biało-czerwonych wróci do kraju bez żadnego medalu!
##################
W kolejnych kategoriach wagowych mistrzostw świata w Ałamaty - kat. 69 kg kobiet i 94 kg mężczyzn złoto dla Koreanki z Północy Un Hui Ryo i Kazacha Żasułana Kudyrbajewa. Polacy - bez sukcesów.
Rozpoczynamy od kat. rozegranej w piatek póżniej - 94 kg mężczyzn. Adrian Zieliński spalił trzy podejścia w rwaniu i nie został sklasyfikowany. Mistrz olimpijski w kat. 85 kg z Londynu i tegoroczny mistrz Europy w 94 kg był praktycznie jedyną nadzieją biało-czerwonych na medal w Kazachstanie. Startu nie zaliczy jednak do udanych. Zawodnik Tarpana Mrocza zaczął od 175 kg. Wydawało się, że podejście powinien zaliczyć bez większych problemów, jednak zarówno pierwsza, jak i druga próba nie były udane. W trzeciej zaordynował 176 kg, ale również nie dał rady. W rwaniu najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy Władimir Siedow. W trzeciej próbie zaliczył 188 kg i wyrównał rekord świata należący od 15 lat do Greka Akakiosa Kakaszwilego. Drugi był Litwin Aurimas Didzbalis - 185 kg, a trzeci Kudyrbajew - 179 kg. Drugi z braci Zielińskich - Tomasz - uzyskał 172 kg i był po rwaniu ósmy.Drugi z braci Zielińskich - Tomasz - uzyskał 172 kg i był po rwaniu ósmy. W podrzucie zaciętą walkę o tytuł stoczyli Kazachowie. Lepszy okazał się Kudyrbajew, któremu udało się zniwelować wynoszącą dziewięć kilogramów stratę do rodaka z rwania. Zaliczył 229 kg, o 10 więcej niż rywal i jednym kilogramem więcej w dwuboju zapewnił sobie tytuł. Młodszy z braci Zielińskich w podrzucie odnotował 211 kg i ostatecznie zajął w zawodach siódme miejsce z rezultatem 383 kg w dwuboju.
Wśród kobiet, w kat. 69 kg złoto dla reprezentantki Korei Północnej Un Hui Ryo - 265 kg (120 kg +145 kg ). Drugie miejsce wywalczyła zawodniczka z Kazachstanu Zazira Żapparkul z rezultatem 262 kg (118 kg + 144 kg), a trzecie Chinka Youjuan Chen - 261 kg (118 kg +143 kg). Rok temu, podczas mistrzostw świata we Wrocławiu, Ryo zajęła drugie miejsce uzyskując w dwuboju 262 kg, teraz poprawiła się o trzy kilogramy. Po rwaniu liderką była Ryo - 120 kg. W podrzucie także najlepiej wypadła ta zawpdniczka - rezultatem 145 kg zapewniła sobie złoty medal mistrzostw świata. Partycja Piechowiak (Budowalni Nowy Tomyśl) spaliła trzy podejścia w podrzucie do 115 kg w grupie B kat. 69 kg i nie została klasyfikowana w dwuboju. Polka zaliczyła tylko dwa podejścia w rwaniu do 95 i 98 kg.
Po Chinach, Korei Północnej, Kazachstanie i Albanii – od czwartku kolejnym krajem, który może pochwalić się mistrzem świata w Ałamatach jest Iran. W kat. 85 kg mężczyzn zwyciężył Kianoush Rostami. W kat. 63 kg pań tytuł dla Wei Deng z Chin.
Chinka w dwuboju zaliczyła 252 kg (110 kg +142 kg). Drugie miejsce z takim samym rezultatem 252 kg (112 kg + 140 kg) wywalczyła broniąca tytułu sprzed roku, z Wrocławia, Rosjanka Tima Turiewa, a trzecie zawodniczka z Korei Północnej Hyo Sim Choe 248 kg (108 kg + 140 kg). Po rwaniu z rezultatem 113 kg liderką była doświadczona Albanka Romela Begaj, brązowa medalistka mistrzostw Europy w 2013 roku. Turiewa była trzecia po zaliczeniu w drugiej próbie 112 kg. Ostatnia, gdy atakowała 114 kg, była spalona. Deng dopiero w trzecim wyjściu na pomost wyrwała 110 kg i była sklasyfikowana na 5. miejscu. W podrzucie walkę o zwycięstwo w dwuboju stoczyły tylko Deng i Turiewa, pozostałe zawodniczki miały rezultaty o kilka kilogramów niższe. Turiewa w ostatnim podejściu założyła na sztangę 142 kg. Gdyby próba była udana, Rosjanka obroniłaby tytuł. Jednak tym razem to było za dużo. A Deng, która traciła do Rosjanki po rwaniu dwa kilogramy, zaliczyła podejście do 142 kg i zapewniła sobie tytuł dzięki niższej wadze ciała. Chinka ważyła 62,21 kg, gdy Rosjanka 62,37. O złotym medalu zadecydowało 16 dkg. Katarzyna Ostapska z wynikiem 197 kg w dwuboju (87 kg + 110 kg) sklasyfikowana została na 25 miejscu.
Bardzo ciekawą rywalizację oglądaliśmy w kat. 85 kg mężczyzn. Wygrał Irańczyk Kianoush Rostami 391 kg (178 kg + 213 kg), drugie miejsce zajął prowadzący po rwaniu Bułgar Iwan Markow - 390 kg (179 kg + 211 kg), a trzecie Rosjanin Artem Okułow - 385 kg (174 kg + 211 kg). Broniący tytułu wywalczonego rok temu we Wrocławiu Rosjanin Apti Ałchadow został sklasyfikowany na pozycji piątej z rezultatem 378 kg (173 kg +205 kg). Po rwaniu liderem był Markow. Drugi w mistrzostwach świata we Wrocławiu, miał trzy udane podejścia do 174, 177 i 179 kg. O jeden kilogram mniej wyrwał Rostami, a trzeci Białorusin Andriej Rybakau zaliczył 175 kg. W podrzucie najlepiej wypadł Rostami, choć niewiele brakowało, a odpadłby z rywalizacji. Spalił bowiem dwa pierwsze podejścia do 211 i 212 kg. W trzecim zaryzykował, założył na sztangę 213 kg i podrzucił ciężar. Dzięki temu zapewnił sobie tytuł, gdyż atakujący go Markow nie zdołał zablokować nad głową sztangi o ciężarze 214 kg. Krzysztof Szramiak, który dzień wcześniej uzyskał 344 kg w dwuboju i triumfował w grupie C w tej kategorii, ostatecznie został sklasyfikowany na 22. pozycji. Na koniec przykra informacja o występie Patrycji Piechowiak w grupie B kat. 69 kg. Mistrzyni kraju z Makowa Mazowieckiego trzykrotnie „spaliła” podrzut na 115 kg i nie została klasyfikowana w dwuboju, w rwaniu Patrycja zaliczyła 98 kg.
############
Albania ze szczęścia tonie we łzach. Pierwszym mistrzem świata w historii albańskiej sztangi został Daniel Godelli. W dwuboju kat. 77. kg. uzyskał 369 kg.
To była fascynująca rywalizacja, a fachowcy zastanawiali się, czy pod nieobecność jednego z najlepszych sztangistów ostatnich lat – trzykrotnego mistrza świata, mistrza olimpijskiego z Londynu – Chińczyka Lu Xiaojuna, pojawi się nowa gwiazda w tej wadze z Azji. Pojawiła się – ale z Europy! Zwycięstwo Godelliego, to dotychczas największa niespodzianka imprezy. Albańczyk rok temu w MŚ we Wrocławiu uplasował się na siódmym miejscu w kategorii 69 kg uzyskując w dwuboju 322 kg. W rwaniu zaliczył podejście do 147 kg, w podrzucie do 175 kg. W kwietniowych mistrzostwach Europy w Tel Awiwie nie startował, pojawił się na pomoście w Kazachstanie. Po rwaniu prowadził rezultatem 171 kg. W podrzucie złoty medal zapewnił sobie już w drugim podejściu zaliczając 198 kg. W trzecim zaatakował rekord świata wynoszący 210 kg i od 13 lat należący do Rosjanina Olega Pieriepieczenowa. Drugie miejsce wynikiem 367 kg (171 kg +196 kg) zajął Chińczyk Guoshun Zhong, a trzecie Kwang Song Kim z Korei Północnej - 363 kg (163+200).
M.
############
Na pomoście mistrzostw świata w Ałmaty w konfrontacji Azji z Resztą Świata prowadzi Azja 6:0. W kat. 58 kg kobiety wygrała Chinka Deng Mengrong, Joanna Łochowska zajęła jedenaste miejsce.
Najlepsza zawodniczka mistrzostw Polski seniorek z Makowa Mazowieckiego na pomoście w Ałmaty na sześć prób, miała trzy udane podejścia. W rwaniu pierwsze do 90 kg spaliła, drugie do tego samego ciężaru zaliczyła, a w trzecim uzyskała 93 kg, poprawiając o kilogram rekord życiowy. W podrzucie zaś miała tylko jedną dobrą próbę - drugą do 112 kg. Pierwsza przy tym ciężarze nie została zaliczona przez sędziów, a trzecia, gdy sztanga ważyła 116 kg, ne należała do udanych. Przed rokiem podczas mistrzostw świata we Wrocławiu zawodniczka z Zielonej Góry uplasowała się na szóstej pozycji z rezultatem 207 kg.
Na pomoście w Ałmatach zwyciężyła Chinka Deng Mengrong, brązowa medalista mistrzostw globu sprzed roku w kat. 63 kg. W Kazachstanie złoto dał jej wynik 235 kg (105+130). Drugie miejsce zajęła zawodniczka z Korei Północnej Jong Hwa Ri - 232 kg (99 + 133), a trzecie reprezentantka Tajlandii i liderka po rwaniu Sukanya Srisurat - 231 kg (106+125). Bardzo źle startowała w Ałmaty obrończyni tytułu sprzed roku - Hsing Chun Kuo (Chińskie Tajpej) , która z rezultatem 223 kg (98+125) była szósta. Rok temu uzyskała aż 241 kg (108 kg +133 kg). Wicemistrzyni Ri srebro zapewniła sobie podrzutem, po rwaniu była szósta. W drugim z bojów wygrała wynikiem 133 kg.
M.
##############
Znakomite widowisko zaprezentowali zawodnicy kat. 69 kg. Tytuł mistrza świata wywalczył złoty medalista sprzed roku z Wrocławia - fantastyczny atleta Liao Hui z Chin. W rwaniu i dwuboju poprawiał rekordy świata.
Po sztangistkach wagi 53 kg na pomoście zaprezentowali się ciężarowcy kat. 69 kg. Wśród dwunastu zgłoszonych zawodników, mieliśmy w Ałmatach komplet z podium sprzed roku z Wrocławia – Chińczyka Liao Hui, Rosjanina Olega Czena i Koreańczyka z Północy – Kima Myonga Hyoka. Teraz też byli głównymi faworytami. Fantastyczną dyspozycję zaprezentował obrońca tytułu mistrzowskiego – Liao Hui. Podwójny rekordzista globu z Hali Stulecia w podrzucie i dwuboju (odpowiednio198 kg i 358 kg) rozpoczął kontrolnie od zaliczenia 155 kg, co dało mu pierwsze miejsce w boju, atak na 160 okazał się mało skuteczny, za to poprawka była... piorunująca. Liao Hui dorzucił bowiem jeszcze 6 kg i 166 kg w rwaniu oznaczało kilogram więcej od dotychczasowego rekordu świata, dodajmy – starego rekordu – należącego od 2000 roku i igrzysk olimpijskich w Sydney do Bułgara Georgi Markowa (165 kg).
Po rwanui drugie miejsce zajmował srebrny medalista z Wrocławia Rosjanin Oleg Czen – 154 kg. Trzeci był Ahmed Youssef Ihab Mohamed Mohmoud z Egiptu – 152 kg, który wyprzedzał wagą ciała Kima Myonga Hyoka (152 kg) W podrzucie, który jest przecież popisowym bojem atlety z Chin – Hui po zaliczeniu w pierwszym podejściu 185 kg, co dało złoto w dwuboju poprosił o 193 kg (rekord świata - 198 kg tego zawodnika z Wrocławia). To była ostatnia próba konkursu – udana, razem 359 kg w dwuboju oznaczało kolejny rekord świata – o 1 kg więcej od dotychczasowego najlepszego wyniku! Srebra nie obronił Czen, który uzyskał w dwuboju 332 kg i został wyprzedzony przed Mohamouda (334 kg) oraz Hyoka (334 kg). O drugim miejscu w Ałmatach zdecydował waga ciała, Egipcjanin był lżejszy.
W mistrzostwach świata w Ałmatach wielka radość gospodarzy. W kat. 53 kg zwyciężyła mistrzyni olimpijska z Londynu – Zulfia Czinsanlo. W podrzucie dwukrotnie poprawiała rekordy świata.
O tym, że walka o złoto w tej wadze rozegra się pomiędzy Czinsanlo, a zawodniczką z Chińskiego Tajpej – Shu-Cjing Hsu wiadomo było już od września, kiedy to podczas igrzysk azjatyckich w Inechon, obie panie zaprezentowaly znakomią formę, udokumentowaną rekordami świata – Czinsanlo w podrzucie – 132 kg i Hsu w dwuboju – 233 kg. W Ałmatach w rwaniu rywalizacja była wyrównana. Zawodniczce z Chińskiego Tajpej nie udało się „uciec” z kilogramami od niesionej dopingiem własnych kibiców rywalki. Zaliczyła 95 kg, potem nie wyrwała 99 kg, by w ostatniej próbie ciężar taki zaliczyć. Zulfia rozpoczęła też od 95 kg, spadła jej sztanga na 98 kg, ale powtórka już okazała się skuteczna. Obrończyni tytułu mistrzyni świata sprzed roku Chinka Yajun Li atakowała w rwaniu pozycję pierwszą w boju – dwukrotnie na 100 kg, jednak bez powodzenia. Po rwaniu chyba karty zostały rozdane, a nad sytuacją panowała Czinsanlo. Urodzona w Chinach zawodniczka gospodarzy rozpoczęła drugą część konkurencji, w momencie gdy rywalki praktycznie już pokończyły zabawę w wielkie dźwiganie. Na placu pozostała jedynie Hsu – po kontrolnym zabezpieczeniu „srebra” w dwuboju i zaliczeniu 119 kg (218 kg w dwuboju), zadysponowała osiem więcej. Dwukrotnie podchodziła do sztangi na 127 kg, i nie dała rady. Nasza bohaterka Kazachstanu rozpoczęła też od 127 kg. Pięknie podrzuciła, zapewniając sobie tytuł, no i zadysponowała od razu 133 kg, czyli o jeden kilogram więcej od własnego rekordu świata z września. Podrzuciła fantastycznie, a w ostatniej probie dołożyła jeszcze kilogram do rekordu globu. 134 kg – tyle od poniedziałku należy najlepszy światowy wynik w wadze 53 kg w podrzucie. Do wyrównania rekordu świata w dwuboju Czinsanlo zabrakło kilograma (uzyskała 232 kg). Brąz w Ałmatach dla złotej medalistki sprzed roku z Hali Stulecia Chinki Yajun Li (214 kg). Polki w tej kategorii nie startowały. We wtorek, w grupie A kat. 58 kg wystąpi Joanna Łochowska.
Marek
###########
Wśród najlżejszych pań mistrzostw świata w Ałmatach - w kat. 48 kg najlepsza Chinka Tan Yayun. W męskiej wadze 62 kg triumf mistrza olimpijskiego z Londynu - Kim Un Guka z Korei Płn.
Reprezentantka Chin Tan Yayun rezultatem 194 kg w dwuboju zdobyła złoty medal w wadze 48 kg w rozgrywanych w Ałmatach mistrzostwach świata w podnoszeniu ciężarów. To jej drugi tytuł z rzędu. Wygrała także przed rokiem we Wrocławiu. Srebro wywalczyła Turczynka Sibel Oezkan, która osiągnęła 189 kg, a brąz Tajka Panida Khamsri – również 189 kg. Startująca w tej kategorii polska zawodniczka Wioleta Jastrzębska uzyskała w dwuboju 161 kg i została sklasyfikowana na 20 miejscu. Wielki zawód przeżyli gospodarze turnieju – bowiem ich pewna kandydatka do wywalczenia pierwszego medalu – Margarita Jelisajewa nie zaliczyła ani jednego podejścia w rwaniu, „paląc” boje na ciężarze 82 kg (dwukrotnie) i na 83 kg.
W drugiej kategorii wagowej mężczyzn - 62 kg złoto dla wicemistrza świata sprzed roku z Wrocławia, jednego z 9 mistrzów olimpijskich z Londynu jacy startują w Ałmatach - Kim Un Guka z Korei Północnej. jego wynik 325 kg był o 9 kg lepszy od drugiej w Ałmatach - Yuli Eko Irawana z Indonezji. Brązowy krążek wywalczył Chińczyk Jianjjuan Ding - 312 kg.
Mistrzostwa w Kazachstanie są pierwszym kwalifikacyjnym turniejem do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Druga kwalifkacja – za rok podczas MŚ w Houston. Po raz pierwszy w historii – do punktacji kwalifikacyjnej liczą się rezultaty 4 najlepszych zawodniczek i 6 najlepszych sztangistów danego kraju, a nie jak to było wcześniej, kiedy liczono zdobycze punktowe wcześniej wytypowanych 4 kobiet i 6 mężczyzn.
Z naszej reprezentacji na pomoście w Ałmatach wystąpią: kat. 58 kg Joanna Łochowska, kat. 63 kg Katarzyna Ostapska, kat. 69 kg Patrycja Piechowiak, kat. + 75 kg Sabina Bagińska, Magdalena Pasko) oraz 7 panów (kat. 85 kg Krzysztof Szramiak, kat. 94 kg Adrian Zieliński, Tomasz Zieliński, kat. 105 kg Łukasz Grela, Arkadiusz Michalski, kat. + 105 kg Daniel Dołęga, Krzysztof Klicki. Z biało-czerwonych w grupie A, znaleźli się – Joanna Łochowska w kat. 58 kg, oraz Adrian i Tomasz Zielińscy w kat. 94 kg oraz Arkadiusz Michalski w kat. 105 kg. W grupie B zaprezentują się – w kat. 63 kg Katarzyna Ostapska, w kat. 69 kg kg Patrycja Piechowiak, w kat. +75 kg – Magdalena Pasko i Sabina Bagińska. Wśród panów – w grupie C wystartują – w kat. 85 kg Krzysztof Szramiak i w kat. 105 kg Łukasz Grela, w grupie B – w kat. +105 kg – Krzysztof Klicki i Daniel Dołęga.
WYNIKI KOBIETY 48 KG + MĘŻCZYŹNI 62 KG
##########
Najlepszy zawodnik igrzysk w Londynie 2012, mistrz świata sprzed roku z Wrocławia w kat. 56 kg – Chol Yun Om (Korea Płn) pierwszym złotym medalistą w Ałmatach. Wygrał, bo ważył od rywala mniej o 4 gramy!
MĘŻCZYŹNI
Faworytami pierwszej kategorii męskiej w tych mistrzostwach byli – obrońca tytułu sprzed roku z Wrocławia, mistrz olimpijski z Londynu - Chol-Yun Om (Korea Płn.), Wietnamczycy – Tuan Kim Thach (brąz w MŚ 2013) i jego kolega Toan Quoc Le Tran oraz chińska para – Li Fabin z Longiem Quingquanem (srebro we Wrocławiu 2013). Om prowadził na listach rankingowych – uzyskał 298 kg w dwuboju we wrześniu w igrzyskach azjatyckich (na dodatek poprawił rekord świata - 170 kg w podrzucie), Thach był drugi – 292 kg w dwuboju, Tran – piąty – 283 kg.
Wspaniałe widowisko zaprezentowali zawodnicy w rwaniu! Barierę 130 kilogramów pokonała 3 zawodników – Kim Tuan Thach i Fabin Li z Longiem Quingquanem. Chol Yun Om w najlepszej próbie zaliczył 128 kg, co dało mu piąte miejsce. Ale przecież to rekordzista świata w podrzucie i doskonale wiedział, że w drugiej części konkurencji zaatakuje medalowe pozycje, ze złotem w dwuboju włącznie! Thach dźwigał kolejno 130 kg, 134 kg i 135 kg. Ten ostatni rezultat jest jego najlepszym w sezonie, jeśli chodzi o rwanie. We wrześniu, podczas azjatyckich igrzysk w Incheon wyrwał 134 kg. Właśnie takim rezultatem „małe” srebro w Ałmatach zdobył Li Fabin. Chińczyk, którego próżno szukać na tegorocznych listach rankingowych, po wyrwaniu 134 kg, atakował kilogram więcej, bo chciał ograć Wietnamczyka wagą ciała. Ale mu się nie udało. Kolejność po rwaniu – Thach 135 kg, Fabin – 134 kg, 3. Quingquan 133 kg. Jedyny przedstawiciel Starego Kontynentu w tym gronie – Włoch Mirco Scarantino uzyskał dopiero 16 wynik – 113 kg, a w podrzucie „spalił” podejście na 143 kg i dwukrotnie na 144 kg. Europa w odwrocie w tej wadze!
Emocje mieliśmy też i w podrzucie – Thach „pali” na 156 kg, by w kolejnej próbie zaliczyć ten ciężar, na dodatek – w ostatniej próbie dokłada jeszcze 5 kg. Ma zatem w dwuboju aż 296 kg i zdecydowanie prowadzi. Long Quingquan w odpowiedzi – pewnie podrzuca 160 kg, spokojny o swoją moc dysponuje 2 kg więcej i... silnik jakby się zagrzał. Brakowało w nim mocy. Nie zaliczone próby i „tylko” 293 kg w dwuboju. Wietnamczyk zacierał więc ręce, ale do gry przystąpił Om. Niespodziewanie „pali” próbę pierwszą na 162 kg, następnie zaliczył tenciężar, jednak ciągle był za podium. Dysponuje zatem 168 kg, akurat tyle, ile trzeba do ogrania Wietnamczyka wagą ciała. No i udało. Om ważył mniej od Thacha o 4 gramy.
W Ałmatach startuje 9 mistrzów olimpijskich z Londynu 2012 – w tym herosi gospodarzy – wśród kobiet: Zulfia Czinsanlo (kat. 53 kg), Maja Maneza (kat. 63 kg), Swiełana Podobiedowa (kat. 75 kg) oraz Rim Jong-Sim (Korea Północna) i mężczyźni: Yun-Chol Om Yun-Chol (kat. 56 kg), Kim Un-Guk z Korei Płd. (kat. 72 kg), , Adrian Zelinski (kat. 85 kg), Kazach Ilia Ilyin (kat. 94 kg) i Irańczyk Begdad Salimikordashiabi (kat. +105 kg).
MareK
###########
Godziny pozostały do rozpoczęcia najważniejszej imprezy sezonu dla seniorek i seniorów – IWF Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn. W Ałmatach atmosfera wielkiego sportowego święta. Opublikowane zostały listy startowe.
W tegorocznych mistrzostwach wystąpi 538 zawodniczek i zawodników z 72 krajów. Kobiet zgłoszono 223 z 52 krajów, mężczyzn zaś – 315 z 63 państw. Wśród pan pełne 7-ososbowe składy wystawią: Australia, Białoruś, Chiny, Kolumbia, Kazachstan, Japonia, Rosja, Tajlandia, Turcja, Ukraina, Stany Zjednoczone, Włochy. Wśród mężczyzn w komplecie (8 zawodników) wystąpią: Armenia, Arabia Saudyjska, Białoruś, Chiny, Kolumbia, Egipt, Hiszpania, Niemcy, Iran, Japonia, Kazachstan, Mołdawia, Rosja, Tajlandia, Stany Zjednoczone.
Reprezentacja Polski zaprezentuje się w sile 6 pań (kat. 48 kg Wioleta Jastrzębska, kat. 58 kg Joanna Łochowska, kat. 63 kg Katarzyna Ostapska, kat. 69 kg Patrycja Piechowiak, kat. + 75 kg Sabina Bagińska, Magdalena Pasko) oraz 7 panów (kat. 85 kg Krzysztof Szramiak, kat. 94 kg Adrian Zieliński, Tomasz Zieliński, kat. 105 kg Łukasz Grela, Arkadiusz Michalski, kat. + 105 kg Daniel Dołęga, Krzysztof Klicki). Podczas czwartkowego zebrania Komisji Technicznej IWF dokonano weryfikacji list startowych i dokonano podziału na grupy. Z biało-czerwonych w grupie A, znaleźli się – Joanna Łochowska w kat. 58 kg, oraz Adrian i Tomasz Zielińscy w kat. 94 kg oraz Arkadiusz Michalski w kat. 105 kg. W grupie B zaprezentują się – w kat. 63 kg Katarzyna Ostapska, w kat. 69 kg kg Patrycja Piechowiak, w kat. +75 kg – Magdalena Pasko i Sabina Bagińska. Występująca jako pierwsza z naszych zawodniczek – Wioleta Jastrzębska w kat. 48 kg została przydzielona do grupy C. Wśród panów – także w grupie C wystartują – w kat. 85 kg Krzysztof Szramiak i w kat. 105 kg Łukasz Grela, w grupie B – w kat. +105 kg – Krzysztof Klicki i Daniel Dołęga.
Poniżej – program mistrzostw świata oraz oficjalne listy startowe.
Marek Kaczmarczyk
Mistrzostwa świata w podnoszeniu ciężarów (TVP Sport i sport.tvp.pl)
9 listopada Kat. 48 kg K godz. 10:55 (na żywo)
11 listopada Kat. 58 kg K godz. 13:55 (na żywo)
12 listopada Kat. 77 kg M godz. 13:55 (na żywo)
13 listopada Kat. 85 kg M godz. 13:55 (na żywo)
14 listopada Kat. 94 kg M godz. 13:55 (na żywo)
15 listopada Kat. 105 kg M godz. 13:55 (na żywo)
16 listopada Kat. + 75 kg K godz. 8:55 (na żywo)
Kat. +105 kg M godz. 11:55 (na żywo)
###############
Dla seniorów nadchodzi czas najważniejszej próby tego sezonu. W sobotę, 8 listopada, rozpoczyna się część sportowa IWF Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn w Ałmatach. W Kazachstanie wystąpią reprezentanci 75 krajów, w tym ekipa biało-czerwonych.
Według stanu na wtorek, 4 listopada, do najważniejszej seniorskiej imprezy sezonu (I kwalifikacyjne zawody do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku) zgłosiło się (wraz z rezerwowymi) 683 zawodniczek i zawodników (279 kobiet + 404 mężczyzn) z 75 państw. Dla porównania – przed rokiem podczas mistrzostw świata we Wrocławiu, na pomoście w Hali Stulecia, oglądaliśmy zawodniczki i zawodników z 57 krajów. Co to oznacza? Nie trzeba chyba tłumaczyć. Igrzyska w Brazylii mobilizują, poszczególne federacje w dyscyplinie zbierają siły, by mieć W Rio jak najwięcej dźwigających przedstawicieli. W Ałmatach po raz pierwszy zastosowane zostaną nowe zasady kwalifikacyjne do igrzysk. Dotychczas było tak, że liczyły się punkty wytypowanych wcześniej 4 zawodniczek danego kraju oraz 6 zawodników. Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów (IWF), zmodyfikowała ten zapis. Jest on teraz rozsądny, sprawiedliwy i zgodny z logiką rywalizacji – na pomoście w Ałmatach liczyć się będą zdobycze punktowe 4 najlepszych sztangistek i 6 najwyżej sklasyfikowanych ciężarowców danego kraju. Za rok, podczas czempionatu w Houston (USA) drugie i ostatnie najważniejsze sito kwalifikacyjne przed Rio 2016!
Zawody w Ałmatach zapowiadają się naprawdę fascynująco. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę rezultaty osiągane w ostatnich miesiącach na kontynencie azjatyckim, gdzie rekordy świata poprawiane były na zawołanie. Wielką formę prezentowali szczególnie atleci z Korei Północnej, ciekawe czy potrafią ją utrzymać do turnieju w Kazachstanie. Na ogromne sukcesy liczą gospodarze, którzy w tym roku „odkurzyli” swoje gwiazdy z igrzysk w Londynie (2012). Na pomoście w Ałmatach należy spodziewać się bardzo wysokiego poziomu sportowego i wielu rekordów świata!
Obok reprezentantów Polski (kobiety - kat. 48 kg Wioleta Jastrzębska, kat. 58 kg - Joanna Łochowska, kat. 63 kg - Katarzyna Ostapska, kat. 69 kg - Patrycja Piechowiak, w kat. +75 kg - Sabina Bagińska, Magdalena Pasko; mężczyźni - kat. 85 kg - Krzysztof Szramiak, kat. 94 kg - Tomasz Zieliński, Adrian Zieliński, kat. 105 kg - Arkadiusz Michalski, Łukasz Grela, kat. +105 kg - Daniel Dołęga, Krzysztof Klicki), do IWF Mistrzostw Świata Kobiet i Mężczyzn 2014 zgłoszono zawodniczki i zawodników z następujących krajów: Albania, Algieria, Argentyna, Armenia, Australia, Austria, Arabia Saudyjska, Azerbejdżan, Belgia, Białoruś, Brazylia, Bułgaria, Chile, Chiny, Chińskie Tajpej, Chorwacja, Cypr, Czechy, Kanada, Kolumbia, Kuba, Dania, Dominikana, Ekwador, Egipt, Estonia, Finlandia, Francja, Hiszpania, Holandia, Hongkong, Gruzja, Grecja, Indonezja, Indie, Iran, Irak, Irlandia, Izrael, Japonia, Kazachstan, Kirgistan, Korea Płd., Korea Płn., Litwa, Liban, Libia, Łotwa, Malezja, Mołdawia, Meksyk, Mongolia, Mauritius, Niemcy, Nigeria, Norwegia, Portoryko, Rumunia, Rosja, Słowacja, Stany Zjednoczone, Tajlandia, Turkmenistan, Turcja, Tunezja, Uganda, Ukraina, Uzbekistan, Wenezuela, Włochy, Wietnam, Wielka Brytania, Węgry, Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Przebieg rywalizacji w Ałmatach zobaczymy na antenie TVP Sport oraz Eurosportu.
Program transmisji LIVE „Eurosportu”
8 listopada 2014 (sobota).
Godz. 14.00 (czasu polskiego) – kat. 56 kg mężczyzn.
9 listopada 2014 (niedziela).
Godz. 11.00 (czasu polskiego) – kat. 48 kg kobiet; godz. 14.00 (czasu polskiego) – kat. 62 kg mężczyzn.
10 listopada 2014 (poniedziałek).
Godz. 11.00 (czasu polskiego) – kat. 53 kg kobiet; godz. 14.00 (czasu polskiego) – kat. 69 kg mężczyzn.
11 listopada 2014 (wtorek).
Godz. 14.00 (czasu polskiego) - kat. 58 kg kobiet.
12 listopada 2014 (środa).
Godz. godz. 14.00 (czasu polskiego) - kat. 77 kg mężczyzn.
13 listopada 2014 (czwartek).
Godz. 11.00 (czasu polskiego) - kat. 63 kg kobiet; 14.00 (czasu polskiego) – kat. 85 kg mężczyzn.
14 listopada 2014 (piątek).
Godz. 11.00 (czasu polskiego) – kat. 69 kg kobiet; godz. 14.00 (czasu polskiego) – kat. 94 kg mężczyzn.
15 listopada 2014 (sobota).
Godz. 11.00 (czasu polskiego) – kat. 75 kg kobiet; godz. 14.00 (czasu polskiego) – kat. 105 kg mężczyzn.
16 listopada 2014 (niedziela).
Godz. 9.00 (czasu polskiego) – kat. +75 kg kobiet; godz. 12.00 (czasu polskiego) – kat. + 105 kg mężczyzn.
Marek Kaczmarczyk