PIĘĆ MEDALISTEK I JEDEN MEDALISTA JUŻ W KRAJU. RAZEM Z NIMI WRÓCILI INNI. DZIĘKI ZA PIĘKNĄ WALKĘ DO KOŃCA!
Zamiast szybkiej odprawy, ściągnięcia z taśmy walizek i witania się ze znajomymi, mieli nerwówkę. Najpierw oczekiwanie w samolocie, potem długie minuty czekania na bagaże. Ale gdy wyszli – mieli na buziach pogodne uśmiechy. Do kraju wróciła z Mediolanu pierwsza grupa zawodniczek i zawodników. Wśród nich piątka młodziczek medalistek i jeden młodzik medalista.
W czwartkowe popołudnie wrócili – Małgorzata Myjak (brąz w kat. 48 kg U15 dziewcząt, Nowosądeczanin Muszyna), Kacper Urban (11 miejsce w kat. 62 kg U17, Budowlani Opole), Patryk Barański (9 miejsce w kat. 62 kg U15, LKS Dobryszyce), Konrad Łazuga (srebro w kat. 62 kg U15, Budowlani Opole), Maria Połka (srebro w kat. 53 kg U15, Promień Opalenica), Martin Stasik (9 miejsce w kat. 62 kg U17, Budowlani Całus Nowy Tomyśl), Monika Marach (mistrzyni Europu w kat. 58 kg U15, MGLKS Tarpan Mrocza), Roksana Bukarz (brązowy medal w kat. 63 kg U15, GKS Andaluzja Transbed Piekary Śląskie), Karolina Kulik (mistrzyni Europy w kat. 63 kg U15, LUKS Meyer Elbląg), Michał Kościuk (6 miejsce w kat. 69 kg U17, MKS Unia Hrubieszów), Antoni Kadłubowski (4 miejsce w kat. 69 kg U15, UKS Impuls Warszawa), Klaudia Celińska-Mysław ( 7 miejsce w kat. 48 kg U17, WLKS Siedlce Nowe Iganie), Monika Szymanek (7 miejsce w kat. 53 kg U17) oraz asystentka trenera młodziczek i juniorek młodszych Monika Grzesiak. Z Mroczy zjechała powitalna delegacja z dyrektorem klubu Henrykiem Szynalem, Artur Borecki dowodził składem GKS Andaluzji Transbed Piekary Śląskie, był trener WLKS Dawid Fertykowski, przyjechali rodzice, znajomi i przyjaciele zawodniczek i zawodników. Szef Wyszkolenia PZPC Bogusław Maliszewski, tradycyjnie przygotował kwiaty dla dziewcząt, złote medalistki otrzymały piękne bukiety. Zmęczeni, ale zadowoleni, że wreszcie w kraju. Monika Grzesiak podkreślała znakomity poziom organizacyjny zawodów w Mediolanie, wysoki standard jedzenia i zakwaterowania. Nawet seniorzy tak nie mają – mówili zawodnicy. Medalistkom gratulujemy, słowa uznania należą się też tym, co walczyli, ale tym razem miejsc na podium zabrakło dla nich. Dziękujemy. Godnie reprezentowaliście polskie ciężary!
MareK