MONACHIUM 1972 - ZŁOTO, SREBRO, BRĄZ! WSPANIAŁE ZAWODY I KRWAWY TERROR W WIOSCE OLIMPIJSKIEJ!
W roku 1972 letnie igrzyska po 12 latach wróciły na Stary Kontynent, a ponad 7 tysięcy sportowców przyjęło Monachium. Znakomita organizacja zawodów, wspaniałe wyczyny zawodników, komplety publiczności na trybunach! Nie o tym jednak będziemy pamiętać z Monachium! Po raz pierwszy na olimpijskich arenach zagościł krwawy terror!
Wracając do sportu i dokonań naszych ciężarowców podczas Igrzysk XX Olimpiady w Monachium – należy powiedzieć – że nie zawiedli, chociaż żal kilku szans powiększenia medalowego dorobku. W reprezentacji na te igrzyska znaleźli się – kat. 52 kg Waldemar Korcz (Olimpia Elbląg), kat. 52 kg Zygmunt Smalcerz (Legia Warszawa), kat. 56 kg Grzegorz Cziura (Górnik Siemianowice), kat. 56 kg Henryk Trębicki (LZS Ostrów Maz.), kat. 60 kg Jan Wojnowski (Zawisza Bydgoszcz), kat. 60 kg Mieczysław Nowak (Flota Gdynia), kat. 67,5 kg Waldemar Baszanowski (AZS AWF Warszawa), kat. 67,5 kg Zbigniew Kaczmarek (Górnik Siemianowice), kat. 82,5 kg Norbert Ozimek (Legia Warszawa). Jak widać, ekipa liczna, aż 9 zawodników!
- Pierwszym trenerem był w Monachium Klemens Roguski, drugim – Bronisław Stępień, członkiem jury – Jan Witucki, sędziami – Janusz Przedpełski (jednocześnie szef ekipy), Stanisław Zgondek, a lekarzem w kolejnych już igrzyskach Michał Firsowicz.
- Po raz ostatni w igrzyskach sztangiści rywalizowali w trójboju, od 1976 roku i Montrealu pozostało z trzech części - rwanie i podrzut.
- Ciężarowa część igrzysk rozpoczęła się dla nas znakomicie, bowiem w pierwszej kategorii wagowej – do 52 kg olimpijskie złoto zdobywa Zygmunt Smalcerz 337,5 kg (112,5 kg + 100 kg + 125 kg), na kolejne olimpijskie trofea z Bawarii czekaliśmy kilka dni – w kat. 67,5 kg brązowy medal zdobył Zbigniew Kaczmarek 437,5 kg (145 kg + 125 kg + 167,5 kg). W kat. 82,5 kg swój drugi olimpijski krążek (po brązie w Meksyku), ale za to srebrny – wywalczył Norbert Ozimek – 497,5 kg (165 kg + 145 kg + 187,5 kg). Tak więc nasz dorobek to trzy, każdego koloru, medale!
- Tuż obok podium zakończyli rywalizację – Henry Trębicki – w kat. 56 kg był 4. – 365 kg (122,5 kg + 107,5 kg + 135 kg), w swoim czwartym występie olimpijskim, bez medalu zakończył start dwukrotny mistrz olimpijski z Tokio i Meksyku – Waldemar Baszanowski 435 kg (142,5 kg + 130 kg + 162,5 kg). Siódmy był Mieczysław Nowak w wadze do 60 kg – 375 kg (120 kg + 110 kg + 145 kg). Aż trzech naszych reprezentantów nie ukończyło trójboju – Waldemar Korcz w kat. 52 kg po zaliczeniu 102,5 kg w wyciskaniu i 92,5 w rwaniu – i nie sklasyfikowany w podrzucie, podobnie Grzegorz Cziura w kat. 56 kg – 120 kg + 102,5 kg oraz Jan Wojnowski w kat. 60 kg - 120 kg + 120 kg.
- Osiągnięcia Zygmunta Smalcerza, Norberta Ozimka i Zbigniewa Kaczmarka ugruntowały naszą pozycję w wymiarze światowym w ciężarach, a jeśli chodzi o igrzyska pokazały, że na sztangistów można zawsze liczyć!
- XX Letnie Igrzyska Olimpijskie odbyły się w Monachium (RFN) w dniach 26 sierpnia – 11 września.
- Do organizacji Igrzysk XX Olimpiady kandydowały - Detroit (USA), Madryt (Hiszpania) i Montreal (Kanada).
- Reprezentacje wystawiło 121 narodowych komitetów olimpijskich.
- Rozegrano 195 konkurencji w 21 dyscyplinach.
- W igrzyskach wzięło udział 7123 sportowców, 6065 mężczyzn i 1058 kobiet.
- Igrzyska otworzył prezydent Gustaw Heinemann.
Przyrzeczenie składała lekkoatletka Heidi Schuller.
Znicz zapalił lekkoatleta Guenter Zahn.
- Znakomicie zorganizowane igrzyska! Wysoki poziom sportowy rywalizacji! Wspaniała oprawa i komplety widzów na trybunach! Wszystko przyćmione zostało przez dramatyczne wydarzenia w wiosce olimpijskiej. Po raz pierwszy w historii igrzysk – na areny olimpijskie dotarł terror i to w wydaniu najbardziej krwawych!
- Igrzyska monachijskie w powszechnej pamięci utrwaliły się dramatycznymi wydarzeniami. Grupa palestyńskich terrorystów dokonała ataku na wioskę olimpijską, biorąc jako zakładników sportowców Izraela. W efekcie tej agresji i nieudolnie przeprowadzonej akcji policji mającej odbić zakładników zginęło 11 Izraelczyków, 5 terrorystów oraz niemiecki policjant i pilot.
- Przez wiele godzin wydawało się, że igrzyska zostaną przerwane i dopiero sławne słowa przewodniczącego MKOl Avery Brundage’a” – The Games must go on… (igrzyska muszą trwać) rozwiały obawy.
- Zaprojektowany przez niemieckiego architekta Güntera Behnischa oraz inżyniera Freia Otto Stadion Olimpijski był obiektem rewolucyjnym - tak duże połacie sklepień ze szkła akrylowego podtrzymywane stalowymi słupami zastosowano po raz pierwszy na tak dużą skalę.
- Sportowymi bohaterami igrzysk w Monachium byli przede wszystkim pływacy. Amerykanin Mark Spitz (USA) dokonał niewiarygodnej rzeczy – zdobył aż 7 złotych medali, a zaledwie 15-letnia Australijka Shane Gould 3 złote, srebrny i brązowy. Spitz już w Meksyku kreowany był na superczempiona, lecz nieco zawiódł nadzieje zdobywając tam.... „tylko” 2 złote medale.
- Nigdy wcześniej żaden olimpijczyk nie uczynił tego, co zrobił w Monachium amerykański pływak – zwyciężył we wszystkich siedmiu konkurencjach, w których startował, i w każdej bił rekord świata. Jego wyczyn poprawił dopiero Amerykanin Michael Phelps, który w 2008 roku w Pekinie osiem razy zdobywał olimpijskie złoto.
- W lekkiej atletyce słabiej niż zwykle zaprezentowali się Amerykanie, zdobywając "tylko" sześć złotych medali. Piękne osiągnięcia zapisali na swoim koncie Walery Borzow ze Związku Radzieckiego oraz Fin Lasse Viren. Borzow zdobył dwa złote medale na 100 m i 200 m, a Viren triumfował na 5000 m i 10 000 m.
- Olimpijska widownia kochała nade wszystko młodość, między innymi dlatego długo fetowano zwycięstwo 16-letniej Ulrike Meyfarth w skoku wzwyż i wyczyny uroczej gimnastyczki Olgi Korbut (ZSRR). Po raz pierwszy w hippicznym konkursie ujeżdżenia wygrała amazonka, Liselotte Linsenhoff (RFN).
- Sensacyjnie zakończył się finałowy mecz turnieju koszykarzy. Amerykanie świętowali już zwycięstwo nad ZSRR 50:49, kiedy sędziowie zadecydowali, że mecz będzie trwał jeszcze trzy sekundy. Aleksander Biełow zdołał trafić do kosza rywali i Amerykanie przegrali 50:51. Zrozpaczeni Amerykanie nie pogodzili się z decyzję sędziów i odmówili przyjęcia srebrnego medalu.
- Polski bohater – Władysław Komar. Jego w pchnięciu kulą było jedną z większych sensacji igrzysk, bowiem w tej technicznej konkurencji Amerykanie zostali pokonani po 36 latach olimpijskiego panowania! Komar już w pierwszej próbie ustanowił rekord olimpijski - 21,18 m, czym psychicznie znokautował rywali.
- W ciągu całego konkursu tylko jeden raz Amerykanin George Woods zbliżył się niebezpiecznie do wyniku naszego kulomiota. Trafił w znacznik, zatknięty w miejscu, gdzie spadła kula Polaka, ale uzyskał wynik o centymetr gorszy. Komar to jedna z barwniejszych postaci polskiego sportu. Był aktorem, występował w kabaretach. Zginął 17 sierpnia 1998 roku w wypadku samochodowym wraz z innym złotym medalistą olimpijskim w skoku o tyczce z Montrealu - Tadeuszem Ślusarskim.
- W klasyfikacji medalowej igrzysk zwyciężyli reprezentanci ZSRR wywalczyli 99 medali (50 złotych -27 srebrnych – 22 brązowe, na drugim miejscu Amerykanie – 94 (33-31-30). Zawodnicy z NRD zajęli trzecie miejsce – 66 – (20 – 23 – 23). Polska zajęła w tej klasyfikacji 7. miejsce – 21 (7 – 5 – 9)
- Dla Polaków igrzyska w Monachium były jednymi z najwspanialszych. Zdobyliśmy 7 złotych medali, w tym najgoręcej świętowany zdobyty przez drużynę piłki nożnej, 5 medali srebrnych i 9 brązowych. Wywalczono je w aż 11 dyscyplinach, co świadczy o znakomitym przygotowaniu całej ekipy. W Monachium Witold Woyda został pierwszym Polakiem, który na jednych igrzyskach zdobył dwa złote medale. Wygrał indywidualny turniej florecistów, a następnie stanął także na najwyższym podium w zawodach drużynowych. Po raz drugi z rzędu złoty medal wywalczył Józef Zapędzki w strzelaniu z pistoletu automatycznego do sylwetek. Zygmunt Smalcerz zwyciężył w podnoszeniu ciężarów w wadze muszej, a Władysław Komar triumfował w pchnięciu kulą. W stolicy Bawarii wielką karierę rozpoczęli polscy piłkarze prowadzeni przez Kazimierza Górskiego, pokonując w finale Węgrów 2:1.
- „Polskie medale” w igrzyskach w Monachium – złote: Władysław Komar – pchnięcie kulą, Zygmunt Smalcerz – podnoszenie ciężarów, waga musza, Jan Szczepański – boks, waga lekka, Witold Woyda – szermierka, floret indywidualnie, Józef Zapędzki – strzelectwo, pistolet sylwetkowy, Marek Dąbrowski, Arkadiusz Godel, Jerzy Kaczmarek, Lech Koziejowski, Witold Woyda – szermierka, floret drużynowo, Zygmunt Anczok, Lesław Ćmikiewicz, Kazimierz Deyna, Robert Gadocha, Jerzy Gorgoń, Zbigniew Gut, Andrzej Jarosik, Kazimierz Kmiecik, Hubert Kostka, Jerzy Kraska, Grzegorz Lato, Włodzimierz Lubański, Joachim Marx, Zygmunt Maszczyk, Marian Ostafiński, Marian Szeja, Zygfryd Szołtysik, Antoni Szymanowski, Ryszard Szymczak – piłka nożna, srebrne medale: Norbert Ozimek – podnoszenie ciężarów, waga półciężka, Wiesław Rudkowski – boks, waga lekkośrednia, Irena Szydłowska – łucznictwo, wielobój, Antoni Zajkowski – judo, waga lekka, Edward Barcik, Lucjan Lis, Stanisław Szozda, Ryszard Szurkowski – kolarstwo szosowe, wyścig drużynowy, brązowe medale: Leszek Błażyński – boks, waga musza, Janusz Gortat – boks, waga półciężka, Zbigniew Kaczmarek – podnoszenie ciężarów, waga lekka, Ryszard Katus – dziesięciobój, Czesław Kwieciński – zapasy w stylu klasycznym, waga półciężka, Kazimierz Lipień – zapasy w stylu klasycznym, waga piórkowa, Irena Szewińska – bieg na 200 m, Andrzej Bek, Benedykt Kocot – kolarstwo torowe, tandemy, Rafał Piszcz, Władysław Szuszkiewicz – kajakarstwo, dwójka na 1000 m.
Opr. MareK
Źródło: www.pkol.pl, www.olympic.org, „Z kart historii polskiej sztangi” Zb. Gorlewski, J. Sacharuk.
Fot. Jan Rozmarynowski