Oświadczenie KS EKOPAK Jatne OKS Otwock na stronie internetowej www.polska.sztanga.prv.pl
Na stronie internetowej www.polska.sztanga.prv.pl ukazało się bardzo dziwne oświadczenie KS EKOPAK Jatne OKS Otwock informujące, że KS protestuje na forum publicznym. Oświadczenie przesłał do witryny Pan Marek Stopczyński - Dyrektor KS EKOPAK Jatne OKS Otwock, a zarazem pracownik Departamentu Prawnego Ministerstwa Sportu.
Oświadczenie jest tendencyjne i niesprawiedliwe w stosunku do władz Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. A już straszenie władz PZPC, że „w sytuacji stwierdzenia dalszych przypadków łamania przez obecne władze PZPC własnych regulaminów wystąpi z wnioskiem (czyt. EKOAPK Jatne OKS Otwock) do Ministra Sportu i Turystyki o zastosowanie względem władz PZPC środków nadzoru wynikających z ustawy o sporcie kwalifikowanym", jest daleko idące i niestosowne. To właśnie nie kto inny jak Pan Marek Stopczyński, jako prawnik zobowiązany jest do przestrzegania prawa i jako pracownik resortu powinien służyć PZPC radą i pomocą w rozwiązywaniu spraw trudnych.
Nie można zdecydowanie protestować na forum publicznym środowiska podnoszenia ciężarów, że Komisja Sportowo-Techniczna PZPC i władze związku łamią regulaminy wewnętrzne w stosunku do KS EKOPAK Jatne OKS Otwock.
Szanowny Panie Dyrektorze,
Nie jest bezpośrednią winą PZPC, ani Prezesa PZPC, jak również właściciela klubu EKOPAK Jatne OKS Otwock, że zawodnik Waszego klubu, a jednocześnie reprezentant kraju „wpadł" podczas badań antydopingowych podczas Mistrzostw Unii Europejskiej w La Coruña. Ale jest to skandal i jeszcze raz skandal, a konsekwencją dla PZPC było odebranie medalu i ośmieszenie Polski na arenie międzynarodowej, i to jest fakt. Fakt drugi, że Komisja Sportowo-Techniczna PZPC odebrała punkty za I i II Rzut Drużynowych Mistrzostw Polski, wynikał z przepisów regulaminowych PZPC i IWF.
Pan, jako wybitny prawnik rozumie, że od każdej decyzji służy prawo odwołania się. Od spraw związanych z nałożeniem kary za stosowanie dopingu klub i zawodnik nie odwołali się. Natomiast klub odwołał się od decyzji odliczającej punkty regulaminowe w II Rzucie DMP. Komisja Sportowo-Techniczna PZPC, po zapoznaniu się z odwołaniem klubu i po ponownej analizie, uznała argumenty przedstawione w odwołaniu na korzyść KS EKOPAK Jatne OKS Otwock.
Między innymi niejasna jest przesłanka prawna, w jakim okresie międzynarodowa federacja ma obowiązek powiadomienia o pozytywnym wyniku zawodnika. W całej procedurze nakładania kary dyscyplinarnej należy również brać pod uwagę cały proces wyjaśniania i odwoływania się od decyzji. Zgodnie z Regulaminem IWF, wszystkie wyniki należy unieważnić, a Polska zobowiązana jest do przestrzegania Regulaminu IWF. Dlatego stwierdzenie w oświadczeniu, że stwarzamy sytuacje konfliktowe i siania fermentu w środowisku, jest nieuprawnione.
Komisja Sportowo-Techniczna PZPC, zgodnie z kodeksem administracyjnym, regulaminami IWF i PZPC, rozpatrzyła odwołanie na korzyść klubu EKOPAK Jatne OKS Otwock. Dlatego PZPC nie podziela argumentów w tym zakresie, przedstawionych w oświadczeniu.
Podobnie nie podzielamy części oświadczenia dotyczącej nałożenia grzywny w wysokości 2 400 USD. Pan dyrektor M. Stopczyński pisze, że „Na kuriozum i jawny skandal zakrawa fakt, że Prezes PZPC podpisując pismo o nałożeniu kary na nasz klub grzywny w wysokości 2 400 USD powołuje się na pkt. 26 Regulaminu Antydopingowego PZPC, z którego jasno wynika, że klub u którego zawodnika stwierdzono stosowanie dopingu zobowiązany jest wpłacić na konto PZPC 1 500 PLN. KS EKOPAK Jatne gotowy jest wpłacić grzywnę w wys. 1500zł." Ale w oświadczeniu nie cytuje się pozostałych punktów regulaminu, chociażby pkt. 8. W piśmie do klubu powoływano się również na stosowne przepisy międzynarodowej federacji.
W oświadczeniu napisano, że Prezes PZPC podjął próbę wyłudzenia dodatkowych pieniędzy, tj. różnicę pomiędzy 1500 PLN a 2 400 USD, jaką nałożyła IWF na PZPC. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów nie czekając na zakończenie postępowania wpłacił grzywnę w wysokości 2 400 USD na konto Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów. Taki obowiązek wynikał z otrzymanego od IWF wezwania do zapłacenia grzywny. Gdyby ta kwota nie była wpłacona na konto IWF do dnia 15 lipca br., zostalibyśmy wyłączeni z rozgrywek w mistrzostwach świata, a tym samym nie przystąpilibyśmy do kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Panie Dyrektorze, rozumiem, że rozżalenie Pana klubu zawarte w oświadczeniu spowodowane jest tym, że przez przyjęcie niedozwolonego środka dopingującego przez Tomasza Leksa, wystąpiły kłopoty natury sportowej, prawnej i finansowej. Sądzę jednak, że wymiana dokumentów i wyjaśnień, jakie powstały w tej sprawie, nie dała Panu podstaw do tak surowego osądu działań Prezesa, władz PZPC i Komisji Sportowo-Technicznej.
Związek zawsze podkreśla bardzo duży wkład w rozwój ciężarów w Polsce zarówno Pana Stefana Maciejewskiego, jak i KS EKOPAK Jatne OKS Otwock. Jedna wpadka Tomasza Leksa na zawodach międzynarodowych nie może zatem zakłócić dobrych stosunków i właściwego przygotowania reprezentacji do mistrzostw świata.
Zygmunt Wasiela
Prezes PZPC
PS.
Szkoda Panie Dyrektorze, że tego oświadczenia nie przesłał Pan do PZPC faxem lub drogą e-mailową.