Półmetek ME Kobiet i Mężczyzn. W kat. 85 kg Krzysztof Zwarycz na miejscu piątym. Złoto dla Bułgara Iwana Markowa.
Pod nieobecność wielkich sztangistów ostatnich lat w kat. 85 kg – Adriana Zielińskiego oraz Rosjanina Apti Auchadowa, mistrzem Europy w tej wadze został Bułgar Iwan Markow. Reprezentant Polski Krzysztof Zwarycz zakończył rywalizację na pozycji piątej.
Markow - najbardziej doświadczony i utytułowany w stawce, nie zawiódł. Wicemistrz świata z Hali Stulecia we Wrocławiu uzyskał w dwuboju 385 (175 kg + 210 kg), srebro wywalczył młody Rosjanin Adam Maligow – 373 kg (171 kg + 202 kg), brąz – Francuz Benjamin Hennequin 367 kg (161 kg + 206 kg).
Trzeci nasz ciężarowiec w tych mistrzostwach – po Dominiku Kozłowskim i Damianie Wiśniewskim – Krzysztof Zwarycz uplasował się na 5. miejscu – 345 kg (155 kg + 190 kg). Wynik chyba lepszy niż rezultat, jak wiadomo zawodnik ten w ostatnim czasie zmienił kategorię wagową. W kat. 85 kg z ciężarami w granicach 350 kg trudno o sukcesy i miejsca w czołówce, wydaje się zatem celowy powrót do kat. 77 kg, w której Krzysztof jest przecież piątym sztangistą MŚ 2013 ze światowej klasy wynikiem 351 kg. Taki rezultat w tej kategorii w Tel Awiwie dawał złoty medal! A potencjał w tym zawodniku jest chyba ogromny, o czym świadczy trzecia próba w podrzucie i atak na... 202 kg. Krzysztof wstał i mało naprawdę brakowało, by to podejście zakończyło się sukcesem. Zatem czekamy na udaną powtórkę przy tym ciężarze. Najlepiej podczas jesiennych mistrzostw świata.
MĘŻCZYŹNI