Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polish Weightlifting Federation

W I rundzie DMP mężczyzn w sali stołecznej Legii, gospodarzem był klub KS Raszyn. Obok nich w turnieju udział wzięli zawodnicy Legii Warszawa i ekipa ŁKS Orlęta Łuków.

Awizowany do zawodów czwarty klub - MLKS Józefovia Józefów nie wystawił w sobotę składu. Jedynym przedstawicielem józefowskiego ciężarowego klubu był Krzysztof Suchocki. Oficjalnie pan Krzysztof nie chciał mówić o tym dlaczego drużyna nie rozpoczęła sezonu w DMP. Nieoficjalnie mówi się o kłopotach finansowych Józefovii.

Nie było zawodników z tej podstołecznej miejscowości, dużo młodzieży z Raszyna natomiast zaprosił Sławomir Ruszczyk z KS Raszyn. Przed lat najlepszy polski sztangista w najlżejszej z ciężarowych kategorii nie ma takich kłopotów z jakimi boryka się trener Suchocki, a jego ekipa w salce na Fortach Bema uległa łukowskim Orlętom. A wśród nich był prawdziwy dorodny... orzeł. Trener, animator zawodów w Łukowie, no i jeszcze zawodnik – Robert Dołęga. - Niestety, nie mogliśmy skompletować składy, więc postanowiłem się przebrać i wystąpić. Wiem, że mój udział to lekko licząc ponad sto punktów dla drużyny – powiedział były srebrny medalista mistrzostw Europy. Robert zaliczył sześć pięknych podejść – w rwaniu 150, 155 i 160 kg oraz w podrzucie – 190, 195 i 200 kg. - Od 10 lat startuję też w lidze niemieckiej i nigdy nie zawiodłem – dodał trener łukowskich sztangistów. Efektownie brzmiały okrzyki jego zawodników, gdy zawodnik-trener Dołega stał na pomoście i „szykował” się do prób w rwaniu potem w podrzucie. - Trenerze, kurdeee, tylko mocno i do góry, da trener radę – krzyczały młode łukowskie Orlęta, gdy ich „mistrz”…. pozamiatał imprezę pod względem sportowym.

Pod koniec zawodów w sali pojawiły się – Joanna Łochowska oraz Patrycja Piechowiak, nasze reprezentantki na tegoroczne mistrzostwa Europy seniorów i seniorek w Tel Awiwie. Rozmowa z pierwszą z nich wkrótce na naszych stronach. Jako spiker sprawnie zawody przeprowadził przewodniczący Komisji Sędziowskiej PZPC Stanisław Wyszomirski, wyniki nanosiła do komputera zawodniczka SSA Legii – Ola Mierzejewska, puchary przywiózł Sławek Ruszczyk, wręczali je – prezes sekcji ciężarowej SSA Legia Warszawa, płk. Janusz Krasuski oraz kierownik Wyszkolenia PZPC Bogusław Maliszewski.

MareK