PZPC: bardzo ważne obrady Zarządu i świąteczny opłatek
Prezes stwierdził, iż na forum polskiego sportu podnoszenie ciężarów nie jest żadną dyscypliną „niszową", jak niektórzy chcieli by ją zaszufladkować, ale dynamiczną jego częścią o czym świadczy liczba 1993 wydanych przez PZPC licencji zawodniczych. Wasiela zobligował Okręgowe ZPC, będące obok klubów podstawą związkowej piramidy, o jeszcze aktywniejszą działalność i uregulowanie, zgodnie z nową Ustawą o Sporcie, wszelkich spraw statutowych. Zapowiedział rychłe zmiany w funkcjonowaniu Biura PZPC związane z przyznaniem Polsce przez Komitet Wykonawczy IWF organizacji mistrzostw świata 2013 (potrzeba na to około 8 milionów złotych, będą połączone z I Grand Prix im. Waldemara Baszanowskiego, wsparcie obiecał przyjaciel niezapomnianego „Baszana" - pan Sobiesław Zasada) i juniorskich MŚ 2015. Prezes poinformował o wymaganym finansowym audycie PZPC, który przeprowadzi firma zewnętrzna i o szybkim powołaniu Rady Sponsorów (5, 6 - osób). Za sukcesy 2011 uznał zwiększenie liczby naszych sędziów międzynarodowych do 29, odmładzanie paneli arbitrów, wzorowe przeprowadzenie w Ciechanowie mistrzostw Europy U-17 i tamże Międzynarodowego Sympozjum Antydopingowego, doskonałą współpracę ze szwedzką firmą ELEIKO zaopatrującą nas, na preferencyjnych warunkach promocyjnych, w najlepsze sztangi i pomosty - takie, które są oficjalnym sprzętem MŚ i londyńskich igrzysk.
Minusy w pracy PZPC to według prezesa brak sponsora strategicznego związku oraz absencja naszej męskiej czołówki ( w imię utopijnej teorii jednego docelowego startu w roku, co dla nowego kierownictwa MSiT jest niezrozumiałe...) na najważniejszych imprezach międzynarodowych. Dotyczy to absencji Marcina Dołęgi na MŚ w Paryżu - abstrahując od jego operacji barku, co gorzko owocuje problemem odnowienia stypendium (dotyczy to także Kasabijewa, który w Paryżu na MŚ nie zmieścił się w „8") i nieobecności Adriana Zielińskiego na próbie przedolimpijskiej w Londynie. Prezes złożył podziękowanie doktorowi Markowi Krochmalskiego, lekarzowi kadry panów, za wzorowe wykonywanie obowiązków i fachowość, za 8 udanych zabiegów operacyjnych, którym w ostatnim czasie zostali poddani kadrowicze. Prezes Wasiela podkreślił, iż PZPC odnośnie budżetu 2012 do dnia 13 grudnia br. złożył do ministerstwa, mimo trudności interpretacyjnych, propozycje dotyczące wysokości transzy środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, a do końca roku (choć termin mija 31 stycznia) złoży propozycje odnośnie środków z budżetu państwa. Będzie dobrze, jeśli otrzymane sumy 2012 na realizację kalendarza sportowego w roku olimpijskim i zadań statutowych będą takie, jak tegoroczne...
Następnie trenerzy kadry narodowej kobiet - Ryszard Soćko i mężczyzn - Mirosław Choroś ocenili start swoich podopiecznych na listopadowych MŚ w Paryżu. Dyskutowano (koreferat szefa wyszkolenia PZPC Bogusława Maliszewskiego) o rozdzieleniu pozytywnego wyniku kwalifikacji olimpijskich (3 dla pań i maksimum, czyli 6 dla panów) od zajętych miejsc i uzyskanych wyników. Kobiety miały we francuskiej stolicy tylko 43 procent udanych podejść, a pozytywna ocena startu należy się tylko Marzenie Karpińskiej, Joannie Łochowskiej i Ewie Mizdal i to one prawdopodobnie wystąpią na igrzyskach w Londynie; kandydatką jest też ciągle Aleksandra Klejnowska-Krzywańska. Widać też po Paryżu, iż swą przygodę z reprezentacją kończą wielce zasłużone dla naszej sztangi Dominika Misterska-Zasowska i Marieta Gotfryd.
U panów, zadania wynikowe zrealizowane w 60 procentach, skład na MŚ był według trenera Chorosia specyficzny i wymuszony potrzebą chwili, czyli punktowania w walce o olimpijskie kwalifikacje; stąd obecność w Paryżu nie w pełni sprawnych Krzysztofa Szramiaka i Arsena Kasabijewa (według lekarzy nie powinni startować...), ale nie było dla tej dwójki równorzędnych dublerów. Choroś stwierdził, iż jest za tym aby kadrowicze mieli jak najwięcej startów w sezonie, a nie koncentrowali się na jednej, wybranej imprezie - co stwarza wiele komplikacji natury treningowej i psychologicznej ze spotęgowaniem stresu startowego na czele. Pozytywy to oczywiście brąz Adriana Zielińskiego i 5. miejsce Bartłomieja Bonka, chociaż w przypadku tych zawodników można było pokusić się o więcej. Ale i w Paryżu i tak będzie w Londynie ważna jest „dyspozycja dnia". Choroś podkreślił, iż po igrzyskach w Pekinie 2008 kadra została wymieniona (łącznikiem między tymi laty jest tylko Marcin Dołęga), ale jej kolejna wymiana co 2,3 lata jest niemożliwa. Szef wyszkolenia PZPC Bogusław Maliszewski stwierdził, iż panowie na ostatnim championacie wywalczyli o 31 procent mniej punktów niż rok temu, a Szramiak i Kasabijew mieli rok (nie startowali na ME w Kazaniu) na wyleczenie kontuzji i tego nie uczynili, zaś Zieliński nie może już zbijać wagi i jego docelowa kategoria to 94 kg. Szczegółowa analiza startu Polek i Polaków na MŚ 2011 będzie zamieszczona w najbliższym wydaniu „Materiałów Informacyjno-Szkoleniowych PZPC".
Ten fragment dyskusji podsumował prezes Wasiela przypominając raz jeszcze, iż najważniejszą cezurą stanu polskiej sztangi będą wyniki osiągnięte na londyńskich igrzyskach 2012. Mamy w PZPC wielki komfort związany ze zdobytymi 9. kwalifikacjami uprawniającymi do startu w brytyjskiej stolicy - w takiej sytuacji jest na razie tylko 5 z 28 polskich związków dyscyplin olimpijskich... Mamy 3-4 szanse medalowe, dobra jest współpraca trenerów kadry z klubowymi. Ale jest i żal, iż najlepsi nie pojechali na rekonesans przedolimpijski, nie sprawdzili warunków w jakich przyjdzie im w Londynie mieszkać i startować... Prezes zapowiedział, iż od przyszłego roku reprezentanci Polski będą występować w jednolitych strojach-kostiumach narodowych, a na umieszczanie na nich reklam, logo sponsorów indywidualnych itp. musi być zgoda PZPC
W kolejnym punkcie obrad Zarząd przegłosował zwołanie do połowy kwietnia Nadzwyczajnego Zjazdu Statutowego PZPC i powołał 9-osobową Komisję Statutową (przewodniczący Zygmunt Wielogórski, wiceprzewodniczący Zdzisław Żołopa), która przygotuje zmianę zapisów zgodnie z wymogami nowej Ustawy o Sporcie.
Zebrani zatwierdzili po dyskusji kalendarz imprez i skład kadr narodowych na rok 2012 oraz dali placet prezesowi Zygmuntowi Wasieli do ubiegania się 8 kwietnia 2012 (podczas obrad kongresu EWF w Antalyi) o reelekcję na stanowisku wiceprezydenta europejskiej federacji i czynienia starań o funkcję sekretarza generalnego EWF.
Po obradach członkowie Zarządu i innych agend PZPC, goście i pracownicy Biura podzielili się opłatkiem i złożyli życzenia świąteczne i noworoczne,
Jacek Korczak-Mleczko
Fot. Jan Rozmarynowski