Cała Mrocza, w tym sztangiści Tarpana, żegnała burmistrza Wiesława Gozdka…
Uroczystości żałobne rozpoczęły się mszą świętą w zabytkowym kościele pod wezwaniem Wniebowstąpienia Najświętszej Marii Panny i Świętego Mikołaja, którą odprawił proboszcz parafii - ksiądz dziekan Wojciech Cierniak w asyście trzech kapłanów. On też, oraz poprzedni wieloletni proboszcz - ksiądz kanonik Józef Starczewski przekazali wiernym wspomnienie o burmistrzu Gozdku podkreślając jego zasługi dla miasta i gminy, dla ciężarowców Tarpana oraz wszystkich będących w potrzebie.
Po nabożeństwie kilkusetmetrowy kondukt wyruszył na mrotecki cmentarz. Nad otwarta mogiłą Zmarłego pożegnali kolejno: zastępca burmistrza - Leszek Klesiński, szef Rady Miasta i Gminy Mrocza - Romuald Rosiński, który odczytał także żałobne przesłanie od władz niemieckiego (Dolna Saksonia) partnerskiego Mroczy, miasta Linden, przedstawicielka Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Silvana Oczkowska, rzecznik PZPC - Jacek Korczak-Mleczko, pani poseł (SLD) - Anna Bańkowska występująca także w imieniu europosła SLD - Janusza Zemkego i pułkownik Edward Łączny w imieniu Stowarzyszenia Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego.
Po stracie wspaniałego człowieka i gospodarza Mroczę czekają teraz powszechne i bezpośrednie wybory Jego następcy. Najpierw, zgonie z ustawa samorządową, premier ustanowi komisarza miasta i gminy, który w ciągu dwóch miesięcy od dnia objęcia funkcji musi zarejestrować kandydatów i przeprowadzić wybory. Wierzę, iż następca Wiesława Gozdka nie uroni nic z dorobku ciężarowego Tarpana... (JKM)
Fot. Urząd Miasta i Gminy Mrocza
|