Klub Polska – Londyn 2012: wszystko w porządku
Gospodarzami spotkania byli minister sportu i turystyki Adam Giersz, podsekretarz stanu w MSiT odpowiedzialny za sport wyczynowy Tomasz Półgrabski oraz prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Andrzej Kraśnicki. Przypomnijmy, iż Klub Polska - Londyn 2012 to 40 sportowców reprezentujących 11 dyscyplin olimpijskich mających specjalną, powiedzmy nawet że ekskluzywną, ścieżkę przygotowań do najważniejszej imprezy na świecie. Chodzi o indywidualny wybór trenera, sprawy związane ze zgrupowaniami i warunkami treningu, opieką medyczną, odżywki, logistykę podróży... Całość finansuje specjalnym programem ministerstwo, jest także Grupa Wsparcia Metodyczno-Szkoleniowego pod wodzą trenera Pawła Słomińskiego, a w tej stawce najlepszych z najlepszych, nadziei na medale w Londynie znajdują się dwaj ciężarowcy. To oczywiście Adrian Zieliński - mistrz świata z Antalyi 2010 w kategorii do 85 kg oraz Marcin Dołęga, który na tym samym championacie zdobył złoto w wadze 105 kg; już po raz trzeci w karierze.
Poszczególni prezesi składali sprawozdania z przygotowań „londyńczyków"; w przypadku PZPC jak i pozostałych związków został on bez zastrzeżeń przyjęty przez ministerstwo i PKOl. Na spotkaniu atmosfera była bardzo „pokojowa", nie było spraw spornych, niedomówień czy zapowiedzi zmiany programu, oszczędności itp. Jak podkreślił wiceprezes Wielogórski minister Adam Giersz powiedział, iż jest rzeczą naturalną, że weryfikacja jakości przygotowań nastąpi wkrótce, a miarą będą wyniki uzyskane w bliskich już mistrzostwach świata na których wystartują członkowie Klubu Polska - Londyn 2012. Zieliński i Dołęga imprezę sezonu maja dopiero w połowie listopada w Paryżu. Teraz po powrocie z 2-tygodniowego zgrupowania na chorwackiej wyspie Krk przeniosą się do OPO we Władysławowie-Cetniewie, potem będzie obóz w Giżycku... A do olimpijskiego Londynu pozostało już niespełna 13 miesięcy...
Jacek Korczak-Mleczko