Doskonała zabawa na Pikniku Olimpijskim
Guru naszej dyscypliny sportu Marian Jankowski opowiadał ze swadą o niuansach sztangi. Dwoił się i troił trener warszawskiej Legii Zdzisław Faraś. Jego syn Paweł w pokazowym starcie uzyskał 140 kg w rwaniu i 180 w podrzucie. Takim wynikiem można powalczyć w poważnych zawodach.
Zanim napiszemy o atrakcjach zaprezentowanych przez PZPC dodajmy, że mottem tegorocznego Pikniku były igrzyska olimpijskie w Londynie w 2012 roku. Z tej okazji przyjechał specjalny londyński, piętrowy autobus. Cieszył się on szczególną atrakcją najmłodszych. Było specjalne "Minimiasteczko olimpijskie - Londyn 2012", gdzie próbowano unikalnych specjałów kuchni z Wysp Brytyjskich.
Jak co roku na Pikniku gościły gwiazdy polskiego sportu. W tym gronie znalazł się nasz medalista olimpijski Marek Gołąb. Znakomity przed laty sztangista nagradzał tych, którzy trafnie odpowiadali na pytania w konkursie na temat wiedzy o ciężarach. Trudność pytań niech najlepiej ocenią nasi Internauci. Kto był pierwszym polskim medalistą mistrzostw Europy? Gdzie i w którym roku powstała Europejska Federacja Podnoszenia Ciężarów? Kto jest prezesem Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów?
Niżej podpisany z wczesnej młodości, koniec lat sześćdziesiątych, zapamiętał wierszyk-zagadkę zamieszczoną bodaj w „Płomyczkuâ€�. Krótki fragment pozwolę przypomnieć – Czy Górnik w Polsce ma rywali, czy Gołąb mięśnie ma ze stali. Jakby mi ktoś wtedy powiedział, że w przyszłości będę pisać o medaliście olimpijskim z Meksyku, to pewnie popukałbym się w czoło.
Każdy obecny na Kępie Potockiej mógł sprawdzić swoją siłę w wyciskaniu. Najlepszy wynik 170 kg uzyskał Bartłomiej Broszkiewicz z Ursynowa. Zwycięzca ma za sobą trening ciężarowy w RKS Okęcie. Jego opiekunem był Henryk Kurzac. Triumfatorów próby sił dekorował Marian Jankowski.
- Swoje możliwości sprawdzali najmłodsi w wieku przedszkolnym jak i emeryci. Nie ma chyba mężczyzny, który nie chciałby sprawdzić swojej krzepy. Zresztą od lat ze sztangą zmagają się też kobiety. Przed dwoma laty do sekcji Legii trafiła Emilia Szlasa. Może po tegorocznym Pikniku Olimpijskim trafi się jakiś talent - mówi Zdzisław Faraś. Pokaz zawodniczek i zawodników sekcji ciężarowej Legii Warszawa służył przede wszystkim propagowaniu naszej dyscypliny sportu.
Eugeniusz Andrejuk