Dwóch pewniaków i trzech kandydatów
- Startu w mistrzostwach świata w Malezji mogą być pewni Krystian Sroka (Tarpan Mrocza) w wadze 85 kg oraz Martin Kochański (Start Grudziądz) w plus 105. W ostatnich zawodach ligowych pierwszych z nich uzyskał 331 kg, drugi 350. Był to przyzwoity występ aczkolwiek stać tych zawodników na pewno na więcej. Zdaję sobie sprawę, że w zawodach ligowych "nie szli na maksa" gdyż wiedzieli, że niebawem czeka ich występ w mistrzostwach Polski 20-latków - mówi trener kadry Piotr Wysocki,
Mistrzostwa świata juniorek i juniorów do 20 lat odbędą się w Penang (Malezja). - O tym, że wystartuje z Polski czterech mężczyzn zadecydowały nie tylko względy finansowe, choć na pewno cała wyprawa jest bardzo kosztowna. Mieliśmy w tej kategorii wiekowej bardzo dobry rocznik 90., ale ci zawodnicy przeszli już szczebel wyżej. U młodszych jest pewien regres. Sądzę, że gdyby obecnie w Polsce było ośmiu bardzo mocnych, na wysokim sportowym poziomie dwudziestolatków, to na mistrzostwa poleciałaby pełna reprezentacja - mówi trener Piotr Wysocki.
Miejsca w 4-osobowej drużynie narodowej mają Krystian Sroka i Martin Kochański. O dwa pozostałe paszporty do Malezji rywalizują Damian Rępuszewski (UMLKS Radomsko, 62 kg), Łukasz Krawczyk (LKS Dobryszyce, 77) i Paweł Jurecki (Tarpan Mrocza, 105). - Obserwujemy pewien regres w lżejszych kategoriach i tak się dzieje w całej Europie. Coraz trudniej o klasowych zawodników w tych najniższych wagach. Tak więc skromna ekipa jest nie tylko spowodowana sprawami finansowymi. Na pewno dla mocnych zawodników pieniędzy wystarczyłoby - dodaje trener kadry 20-latków.
Kadrowicze na pewno będą faworytami rywalizacji na pomoście w Puławach, gdzie w sobotę i niedzielę rozegrane zostaną mistrzostwa Polski juniorek i juniorów do 20 lat. Jednak jak podkreśla trener Wysocki w innych wagach jest po kilku kandydatów do medali. Można spodziewać się ciekawej walki.
Eugeniusz Andrejuk