Z marszu z Zakopanego na ligę
Trwa już drugi tydzień zgrupowania. - Mieszkamy w Imperialu, chodzimy na zajęcia do COS-u. Spacery są bardzo sympatyczne, pogoda w Zakopanem jest bardzo dobra, leży sporo białego puchu, mamy lekki mrozek. Taka zima wielu z nas się podoba - mówi Mirosław Choroś.
Prosto ze zgrupowania zawodnicy udadzą się na zawody I rzutu drużynowych mistrzostw Polski. - Najbardziej interesujące mnie zawody odbędą się w Ciechanowie, Polkowicach i Grudziądzu. Tam wystartują kandydaci do reprezentacji na mistrzostwa w Kazaniu. Teraz w Zakopanem bardzo ciężko pracujemy. Na ligę udamy się z marszu. Pierwsze w tym sezonie zawody o drużynowe mistrzostwo Polski będą sprawdzianem umiejętności moich podopiecznych i zadecydują o składzie na mistrzostwa Europy - powiedział trener kadry mężczyzn.
Trener Choroś ma już swoje przemyślenia dotyczące niektórych kandydatur, ale nie będzie o tym mówić. Występy na pomoście w czasie rozgrywek ligowych zadecydują o powołaniach. Jak już wspominaliśmy lista kandydatów do reprezentacji jest długa i w niektórych wagach zapowiada się ciekawa rywalizacja. Podobnie jak w latach poprzednich w ekipie na mistrzostwa Europy znajdzie się miejsce dla młodych zawodników, którzy mogliby udowodnić swoją przydatność dla reprezentacji w następnych startach.
W Zakopanem trenuje również Arsen Kasabijew. - Mistrz Europy z Mińska nie będzie bronić złotego medalu. Ma obecnie zajęcia ogólnorozwojowe. Ze zdrowiem zawodnika wszystko jest ok. Jego podstawowym startem będą w tym roku mistrzostwa świata - zakończył trener Mirosław Choroś.
Eugeniusz Andrejuk