Antoni Czerniak ze spokojem czekał na wynik wyborów
- Może to zabrzmi nieskromnie, ale ze spokojem czekałem na ogłoszenie wyników wyborów na trenerów kadry w poszczególnych kategoriach wiekowych. Wiem co osiągnąłem w klubie i reprezentacji. Z tą ostatnią w kategorii 20-latek pracuję od 2006 roku. Do objęcia tego stanowiska namawiał Ryszard Soćko. On również rekomendował mnie. Kim jest Ryszard Soćko w polskich ciężarach nie trzeba chyba nikomu przypominać. Mogę tylko powiedzieć, że byłem dumny z takiego szkoleniowego mentora - powiedział Antoni Czerniak. Po objęciu stanowiska w 2006 roku starał się jak mógł, żeby jak najlepiej zrewanżować się tymi, którzy mu zaufali. A najlepszym tego świadectwem były medale zdobywane w mistrzostwach Europy i świata.
- Było kilka znaczących sukcesów, ale największym chyba zdobycie srebrnego medalu w Kolumbii w mistrzostwach świata przez Joannę Łochowską w wadze 53 kg. Wyniku już dokładnie nie pamiętam, ale nasza sztangistka zaprezentowała się bardzo dobrze. Miała pięć udanych podejść. Pracowałem z Marzeną Karpińską. Trenuję Ewę Mizdal, która dość późno przyszła do podnoszenia ciężarów. W ostatnich mistrzostwach Europy na Cyprze był jeden medal dwudziestolatek, ale ekipa pozostawiła dobre wrażenie - powiedział Antoni Czerniak, który na co dzień pracuje w Unii Hrubieszów.
Antoni Czerniak ma 51 lat, do podnoszenia ciężarów przyszedł w 1986 roku i jak łatwo policzyć w tym roku będzie obchodzić ćwierćwiecze pracy w naszej dyscyplinie sportu. - Wtedy jeszcze nie było ciężarów kobiecych. Trenowałem mężczyzn. Praca z paniami jest zupełnie inna. Zajęcia z kobietami są bardziej wdzięczne, pracuje przyjemniej. Inna jest oczywiście mentalność kobiet. Bardzo lubię to co robię. Ten fakt przede wszystkim trzyma mnie przy trenerce. Kokosów tutaj wielkich nie ma. Przed kilkoma laty przeszedłem ma nauczycielską emeryturę - mówi Antoni Czerniak.
Pracę z kadrą trener Czerniak rozpocznie już niebawem na zgrupowaniu w Zakopanem. - O szczegółach będę mógł mówić po 12 stycznia. Tego dnia odbędzie się spotkanie trenerów kadry. Ustalimy szczegóły m.in. dowiemy się jakimi pieniędzmi dysponujemy. Nie dają one szczęścia jak wiadomo, ale ułatwiają w pewnych sprawach życie - dodaje trener kadry juniorek do 20 lat.
Eugeniusz Andrejuk