Wigilia w Związku
- 2010 rok był dla Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów udany pod względem sportowym oraz organizacyjnym. Wyniki seniorek oraz seniorów w mistrzostwach świata w Antalyi oraz mistrzostwach Europy w Mińsku mogą chyba satysfakcjonować nawet największych malkontentów. Na pewno na takie wyniki wpływ miał okres długiego spokoju w ostatnim okresie w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów oraz oddanie się solidnej pracy zawodniczek, zawodników i sztabu szkoleniowego - powiedział prezes PZPC Zygmunt Wasiela.
Zygmunt Wasiela przypomniał, że ocena działalności polskich związków sportowych przez kierownictwo resortu jest robiona "przez pryzmat olimpijski." - W ocenie medalowych szans na igrzyska w Lodynie podnoszenie ciężarów jest bardzo wysoko i ten fakt dostrzega ministerstwo sportu i turystyki. Na bazie rezultatów w mistrzostwach świata przyznawane są środki finansowe. Wyniki uzyskane w 2010 roku pozwalają na optymizm przed 2011 rokiem, w którym w mistrzostwach świata w Paryżu rozegrane zostaną drugie i ostatnie olimpijskie kwalifikacje - powiedział prezes Wasiela.
W czasie składania życzeń i podziękowań prezes Zygmunt Wasiela dużo miejsca poświęcił organizacji imprez w kraju. - Gospodarze mistrzostw Polski seniorów w Opolu tak wysoko zawiesili poprzeczkę, że teraz jest trudno znaleźć chętnego na organizację czempionatu w 2011 roku. W mijającym roku mieliśmy kilka danych imprez. Ostatnią taką było ogłoszenie wyników Challenge PZPC, polskiejsztangi i katowickiego "Sportu". Gdy goście wyjeżdżali z Biłgoraja podkreślali, że takie podsumowania obowiązkowo trzeba organizować - zakończył Zygmunt Wasiela.
Eugeniusz Andrejuk
|
|
|
|