Londyn 2012 coraz bliżej
W Londynie otwarto z początkiem listopada kolejny, oficjalny sklep oferujący... równie oficjalne pamiątki związane z igrzyskami olimpijskimi i paraolimpijskimi w roku 2012 - informuje olimpijski.pl. Zlokalizowano go w galerii handlowej dworca kolejowego Paddington, a więc - choćby za sprawą docierającego tam "Heathrow Expressu" - szybkiego pociągu łączącego największe londyńskie lotnisko z centrum miasta - w miejscu wyjątkowo często odwiedzanym.
Przypomnijmy, że wcześniej (27 lipca br.) podobny punkt sprzedaży olimpijskich gadżetów został uruchomiony na dworcu St. Pancras, skąd dla potrzeb uczestników i gości igrzysk ma kursować superszybki "Oszczep" ("Javelin") - pociąg, który w zaledwie siedem (!) minut przewiezie pasażerów w okolice Parku Olimpijskiego. Gospodarze sklepu z St. Pancras poinformowali, ze jak dotąd największym zainteresowaniem kupujących cieszą się: maskotki Wenlock i Mandeville, torby podróżne z logo igrzysk, pamiątkowe T-shirty oraz... dziecięce baseballówki, oczywiście także opatrzone symbolem igrzysk.
Sprzedaż olimpijskich pamiątek i gadżetów zajmuje w strategii marketingowej organizatorów bardzo ważne miejsce. Z jednej strony bowiem oczekują oni wcale niemałych wpływów z tego tytułu, a z drugiej - są zdania, że zarówno goście igrzysk jak i miejscowi nabywając rozmaite souveniry zademonstrują swoje poparcie dla faktu organizowania tak wielkiej imprezy sportowej w mieście nad Tamizą. Do prowadzenia sprzedaży wytypowano trzy różne organizacje handlowe, które docelowo mają mieć swoje sklepy lub stoiska w aż ponad 80 punktach na terenie Wielkiego Londynu.