MP kobiet w Puławach
Drużynowo wygrał WLKS Siedlce Iganie Nowe przed CLKS Mazovią Ciechanów oraz MKS Unią Hrubieszów. Ton rywalizacji nadawały zawodniczki z województwa lubelskiego i mazowieckiego, które zajęły dwa pierwsze miejsca z 327 pkt. Trzecie było dolnośląskie 107. Dwudniową walkę o medale oglądali m.in. Marian Szczechowicz z Zespołu Wsparcia Klubu Polska 2012 i prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Zygmunt Wasiela. - Gospodarzom mistrzostw należą się duże słowa uznania. Organizacja była wzorowa w hali panowała miła i sportowa atmosfera - powiedział Marian Szczechowicz.
Przypomnijmy, że Agata Wróbel (WLKS Siedlce) po raz pierwszy na pomoście po prawie trzyletniej przerwie pojawiła się na początku tego roku. - Do Puław przyjechałam powalczyć o medal i chciałam poprawić rezultat z mistrzostw Europy w Mińsku, gdzie byłam ósma. Po tak długiej przerwie wraca się na pomost bardzo ciężko, tym bardziej, że przeszłam operację nadgarstka i biodra. O ile z biodrem jest wszystko w porządku, to problem nadgarstka powrócił i utrudnia mi nadal treningi. Nie poddaję się jednak, a ponieważ wróciłam, to nie zamierzam rezygnować, mimo że strasznie boli. Jestem pełna nadziei, że uda się jeszcze coś z tym zrobić i zdołam przygotować się do mistrzostw świata. Bardzo lubię trenować i zajęcia w sali sprawiają dalej mi wielką radość - powiedziała Agata Wróbel, która na pomoście w Puławach uzyskała dokładnie taki sam wynik w dwuboju - 215 kg, jak na początku kwietnia podczas mistrzostw Europy w Mińsku.
W wadze superciężkiej prowadziła po waniu Sabina Bagińska. Jednak sztangistka Horyzontu Mełno spaliła wszystkie swoje podejścia do 125 kg w podrzucie. - Taki jest sport. Boje palą najwybitniejsze zawodniczki - komentowała po zawodach Agata Wróbel.
1 lipca czołowe nasze sztangistki z Agatą Wróbel, Marietą Gotfryd, Ewą Mizdal i Marzeną Karpińską odlecą do Madrytu. -- W tym czasie niektóre nasze zawodniczki wezmą udział w akademickich mistrzostwach świata. Stąd też na zgrupowaniu w Hiszpanii zabraknie m.in. Joanny Łochowskiej czy Anny Leśniewskiej. Mamy w planie mecz z Hiszpanią. Kadra tego kraju przyleci do nas do Spały w sierpniu i wówczas rozegrany zostałby rewanż. W tym roku będzie trochę prowizorki, ale w przyszłych latach zgrupowania zostałyby połączone z meczami międzypaństwowymi - powiedział trener kadry kobiet Ryszard Soćko.
Foto Jan Rozmarynowski
Sylwia Lalik |
Marzena Karpińska |
Marieta Gotfryd |
|
Katarzyna Ostapska |
Anna Lesniewska |
Ewa Mizdal |
|
Agata Wróbel |