Mistrz świata w Bydgoszczy, mistrz Europy we Wrocławiu
Na pewno atrakcją dla kibiców będzie start naszych czołowych siłaczy. Mistrza świata Marcina Dołęgę zobaczymy w Bydgoszczy, a złotego medalistę kontynentalnego czempionatu Arsena Kasabijewa we Wrocławiu. Ten ostatni w maju był ze swoim trenerem Ivanem Grikourovi na zgrupowaniu w Zakopanem. - Po złapaniu oddechu po występie w Mińsku rozpoczęliśmy z Arsenem Kasabijewem przygotowania do mistrzostw świata. W zawodach ligowych wystartujemy z marszu. Wielkich wyników nie planujemy. Oczywiście mój podopieczny, którego w czasie ligi będę puszczał na pomost, zaprezentuje swoje aktualnie najlepsze umiejętności. Zespół Górnika walczy o jak najwyższą lokatę - powiedział Ivan Grikourovi.
Górnik Polkowice, Budowlani Opole i Tarpan Mrocza to zespoły, które na pewno będą walczyć o pozycje medalowe. O wysokim miejscu myślą też w Bydgoszczy. Zawisza zaczyna powracać na pozycje jakie wojskowy klub zajmował przed laty. - Myślimy o piątej pozycji. Jest ona bardzo realna. Jak wiemy w tej postaci rozgrywek ligowych już nie będzie. Walka o drużynowe mistrzostwo Polski zostanie zreformowana nad czym pracuje Paweł Najdek i jego komisja. Żeby w następnym sezonie "załapać się" do ekstraklasy trzeba teraz być jak najwyżej - mówi prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Jacek Zawadzki.
Zawisza jak na prawdziwego rycerza przystało ma mocne atuty. Najpoważniejszym jest mistrz świata Marcin Dołęga. Już dla tego jednego asa warto przyjść w sobotę na zawody, które rozpoczną się o 11.00 Na pewno dzielnie sekundować mu będzie jeden z naszych najbardziej doświadczonych sztangistów Grzegorz Kleszcz. Obrońca tytułu Tarpan Mrocza wystawi silny skład z braćmi Adrianem i Tomaszem Zielińskimi.