Reprezentacja odleciała do Walencji
Trener Ireneusz Pepłowski był bardzo zadowolony z formy jaką prezentowały jego podopieczne w ostatnich dniach. - Po zakończeniu zawodów pod koniec kwietnia w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Ciechanowie przyjechałem z dziewczynami z kadry na zgrupowanie do Spały. Tutaj ćwiczyliśmy do samego wylotu na mistrzostwa. Byliśmy na Memoriale Bryzka w Siedlcach i mieliśmy w piątek sprawdzian na zgrupowaniu. Nie chcę zapeszać, ale byłem bardzo zadowolony z wyników kontrolnych. Oczywiście start w zawodach jest zupełnie czym innym. Z informacji jakie do nas docierają widzimy, że rywalki przygotowane są znakomicie, a w zgłoszeniach podaje się rewelacyjne rezultaty. Liczę na jedno-dwa miejsca na podium - powiedział trener juniorek Ireneusz Pepłowski.
Polskę będzie reprezentowało siedem juniorek i ośmiu juniorów. Wśród tych ostatnich znaleźli się m.in. złoty i brązowy medalista turnieju OOM w sportach halowych Kacper Gorzelniak (Śląsk Wrocław) oraz Marek Mirzojew (EKOPAK Jatne OKS Ostwock). Ten pierwszy triumfator wagi 56 kg jest synem Marka Gorzelniaka, wielokrotnego reprezentanta Polski, którego nazwisko widnieje jeszcze w kilku miejscach w tabeli rekordzistów kraju. Brązowy medal w dwuboju wagi 62 kg zdobył Mirzojew. Jest on z pochodzenia Azerem. W Polsce mieszka od trzeciego roku życia. W lutym 2010 roku prezydent RP Lech Kaczyński przyznał jemu, jego matce i siostrze polskie obywatelstwo. - Nasza ekipa jest dobrze przygotowana. Juniorów stać na wysokie punktowane miejsca. Liczę, że jedna lub dwie juniorki staną na podium - powiedział kierownik wyszkolenia w Polskim Związku Podnoszenia Ciężarów Bogusław Maliszewski.