W siedleckim WLKS mają czym pochwalić się
- Na pewno jest czym pochwalić się - mówi Stefan Długosz, człowiek doskonale znany w naszym środowisku. - W krajowym współzawodnictwie dzieci i młodzieży zajmujemy pierwsze miejsce w gminach do 20 tysięcy mieszkańców. Należymy do Ludowych Zespołów Sportowych i pod tym względem w całym Zrzeszeniu przegraliśmy tylko z Podlasiem Białystok. Z kolei w całym województwie łącznie z Warszawą ustępujemy tylko dwóm stołecznym klubom. W ogólnej klasyfikacji w kraju zajęliśmy siedemnaste miejsce. Można powiedzieć, że jesteśmy widoczni. Oczywiście uzyskane wyniki nas nie zadawalają. Uważamy, że zawsze może być lepiej i w tym duchu będziemy też mówić o przyszłości na Walnym Zebraniu.
W WLKS Siedlce Iganie Nowe działają cztery sekcje. Podnoszenie ciężarów zajmuje poczesne miejsce i trudno wyobrazić sobie tę dyscyplinę sportu w naszym kraju bez tego klubu. W 2009 roku zajął on w rywalizacji dzieci i młodzieży w Polsce pierwsze miejsce. W Siedlcach działa jeden z czterech ośrodków szkolenia Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów. Nazwiska małżeństwa Danuty i Ryszarda Soćków są doskonale znane w sporcie ciężarowym również poza granicami Polski. Poza nimi na chwałę podnoszenia ciężarów w WLKS Siedlce Iganie Nowe pracują Dawid Fertykowski, Kazimierz Olszewski i Karol Pieńkowski. Ten ostatni pracuje w klubie filialnym w gminie Kotuń. Obecnie w sekcji zarejestrowanych jest około 80-90 zawodniczek i zawodników we wszystkich kategoriach wiekowych.
Dodajmy, że sekcja zapasów kobiet WLKS Siedlce Iganie Nowe była w 2009 roku druga w Polsce we współzawodnictwie dzieci i młodzieży. Coraz głośniej jest o lekkoatletach z tego klubu. Jest on również świetnym organizatorem imprez - lokalych i centralnych. Ostatnio miasto gościło uczestników XVI Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach halowych Mazowsze 2010.
Eugeniusz Andrejuk