Piątek bez medalu, ale czekamy na sobotę
W piątek Ewa Mizdal zajęła siódme miejsce w kategorii 69 kg 220 (97+123). Złoty medal z wynikiem 262 kg (117+145) w dwuboju wywalczyła Rosjanka Oksana Sliwienko. Obroniła ona tytuł wywalczony rok temu w Bukareszcie. Srebro wywalczyła Meline Daluzjan (Armenia) 260 (115+145). Trzecia była Szemszat Tuliajewa (Białoruś) 244 ( (115+129). Mizdal po rwaniu była siódma. Zawodniczka Unii Hrubieszów w trzeciej próbie uzyskała 97 kg. Prowadziła z rezultatem 117 kg Rosjanka Oksana Sliwienko. W podrzucie nasza reprezentantka zaliczyła 120 kg w pierwszym i 123 kg w drugim podejściu. Próba z ciężarem 126 kg była nieudana. W piątek mężczyźni walczyli w wadze 85 kg. Podwójne zwycięstwo odnieśli zawodnicy Armenii. Wygrał Geworik Pogosjan 369 (165+204) przed Arą Chaczatrjanem 368 (165+203). Sebastian Pawlikowski zajął dziesiąte miejsce 300 (147+153). - Bardzo cieszymy się z uzyskanych dotychczas wyników w Mińsku. W piątek nie mieliśmy w naszej talii mocnych kart. Inaczej będzie w sobotę, kiedy zobaczymy Agatę Wróbel i Arsena Kasabijewa - powiedział prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów Zygmunt Wasiela.