Ryszard Soćko wspomina Janusza Przedpełskiego
- Prezesa Janusza Przedpełskiego poznałem pod koniec lat sześćdziesiątych, gdy byłem jeszcze zawodnikiem. Już wtedy widziałem w jego osobie wielkiej klasy działacza i Człowieka - powiedział Ryszard Soćko. - Od chwili gdy objął stanowisko szefa związku stał się twórcą i animatorem tej dyscypliny. On tak rozkręcił i rozwinął podnoszenie ciężarów, że nasz sport stał się jednym z najpopularniejszych i najmocniejszych w kraju. W Polsce o sztangistach było już głośno na początku lat sześćdziesiątych. Znakomite miejsce do rozwoju znalazły one w środowisku wiejskim i małomiasteczkowym. W Ludowych Zespołach Sportowych stały się dyscypliną pierwszoplanową.
Ryszard Soćko dodał, że Janusz Przedpełski był encyklopedią wiedzy o podnoszeniu ciężarów. - Często z jego znajomości sportu i kontaktów korzystaliśmy np. w czasie wyjazdów zagranicznych - powiedział trener kadry kobiet. - Często opowiadał o ciężarach, mówił bardzo interesująco. Ten sport był jego pasją i do końca życia pozostał aktywny w naszym środowisku. Żył ciężarami i dla ciężarów. Mało teraz jest takich ludzi w środowisku sportowym.
Kadra kobiet na Memoriał Janusza Przedpełskiego: Marzena Karpińska, Joanna Łochowska, Ewa Mizdal, Ewelina Zaborowska, Sabina Bagińska i Marcela Urda.