Skuteczny w stu procentach
- Trener kadry seniorów Mirosław Choroś powołał mnie na zgrupowanie kadry. Będzie to około dwutygodniowy pobyt. Wezmę udział w zajęciach o charakterze rehabilitacyjno-wypoczynkowym - mówi Adrian Zieliński. - W mistrzostwach Europy byłem przygotowany na zdobycie złotego medalu i liczyłem na lepszy wynik. Jednak nie wszystko co zaplanowałem wyszło mi w podrzucie.
Adrian Zieliński w stu procentach wykonał swoje zamierzenia na międzynarodowej arenie. Wygrał dwie swoje najważniejsze imprezy. Teraz czekają go starty w mistrzostwach Polski seniorów w Polkowicach oraz w rozgrywkach ligowych. - Nie wiem jeszcze w jakiej wadze będę walczyć o medale. Zobaczymy ile będę miał nadwagi. Rywale? Nad tym nie zastanawiam się. Skupiam się na własnym przygotowaniu i umiejętnościach. Najważniejsza dla mnie będzie moja forma - powiedział Adrian Zieliński.
Czy młody zawodnik nie boi się, że po sezonie będzie przemęczony? - Nie. Wszystko przebiega pod kontrolą. Z moim trenerem klubowym Ireneuszem Chełmowskim wiemy co robić. Na pewno okres między mistrzostwami świata i Europy był zbyt krótki. Za mało miałem czasu na odpowiednie przygotowanie do tego drugiego startu - mówi Adrian Zieliński.
Jak mistrz świata i Europy spędzał urlop? - Byłem cały czas w Mroczy. Nazbierało się sporo spraw do załatwienia - dodaje najbardziej utytułowany zawodnik tamtejszego Tarpana. Oczywiście nie zapomina o nauce. Jest studentem WSG w Bydgoszczy na kierunku organizacja i zarządzanie sportem.