Trener Najdek: praca i wynajdowanie talentów
- Na pewno jest to grupa ośmiu-dziesięciu zawodników z dużym potencjałem i takimi też umiejętnościami - powiedział Paweł Najdek po powrocie do kraju. - Warto podkreślić, że w tym gronie jest dwóch dwudziestolatków, a pozostali liczą po 18-19 lat, więc będą jeszcze mogli startować w zawodach w tej kategorii wiekowej w następnych sezonach. Ze startu każdego zawodnika jestem zadowolony. Może więcej spodziewałem się po występie Michała Hawryły. Na pewno ten zawodnik ma ogromny potencjał i ten potencjał z tego sztangisty trzeba wydobyć. Nie należy jednak popadać w przesadny optymizm. Poziom tych zawodników nie oddaje pełnego obrazu polskich ciężarów. Sukcesy w Landskoronie powinny natomiast stać się inspiracją do wynajdywania młodych talentów i ciężkiej pracy. Tylko taka jest droga do sukcesów na arenie międzynarodowej. Praca, praca, praca i jeszcze raz praca - innej recepty nie ma.
Jako przykład świetnie zorganizowano ośrodka Paweł Najdek podał Mroczę. Miejscowy Tarpan reprezentują m.in. bracia Adrian i Tomasz Zielińscy. - Adrian i Tomek są już dobrze znani na arenie międzynarodowej - powiedział Paweł Najdek. - Obaj zostali dostrzeżeni przez zagranicznych trenerów. Szkolenowcy wiedzą, że powtórzyli sukcesy z mistrzostw świata w Bukareszcie. Ich medale nie są więc dziełem przypadku. W Mroczy doskonale funkcjonuje praca z młodzieżą. Sporo zawodniczek i zawodników zostało poddanych systemowi szkolenia. Mówiąc krótko trenerzy mają z czego wybierać.
Paweł Najdek dodał, że zawodnicy którzy startowali w Landskoronie chcą i potrafią pracować. - Takim znakomitym przykładem może być Krzysztof Zwarycz - powiedział trener kadry do 20 lat. - Trenował dużo i z zapałem. Swój wynik poprawił o dwadzieścia kilogramów.
Adrian Zieliński i jego koledzy z reprezentacji do 20 lat mają za sobą dwa najważniejsze tegoroczne starty - mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy. - Na pewno pokażą się jeszcze na lidze i w mistrzostwach Polski seniorów. Mają swoje obowiązki wobec klubów - powiedział nasz szkoleniowiec. - Część z nich zapewne weźmie udział w przygotowaniach do mistrzostw świata seniorów w Korei Południowej.
Paweł Najdek przypomniał, że grupa 20-latków jest bezpośrednim zapleczem reprezentacji seniorów. - Nie może być miejsc na pomyłki w szkoleniu - powiedział. - Wszystkie błędy jakie teraz popełnimy wyjdą nam za kilka lat.