Na Pomorzu odradzają się
W poniedziałek Zarząd PZPC skorzystał z gościnnności działaczy z Pomorza i w Gdyni odbyło się posiedzenie władz naszego związku. - W czerwcu zorganizujemy mistrzostwa Polski do 23 lat - mówi Lech Labudda. - Miejscem rywalizacji będzie Atleta. Tam są bardzo dobre warunki do przeprowadzenia zawodów. Jest to hala typowa dla ciężarów, ma m.in. miejsce na sześć pomostów rozgrzewkowych.
Klub kupił aparaturę pomiarową. Finansowo wspomagał również prezes Labudda, który jest przedsiębiorcą budowlanym. - Ciężary są moją miłością, a dzieci też już interesują się tym sportem - powiedział. W POZPC licencje ma siedem kobiet i 36 mężczyzn.
- Były lata zapaści - mówi Lech Labudda. - Jednak rok 2008 był już stosunkowo niezły. Zawodnicy z naszego okręgu pokazywali się na arenie ogólnopolskiej, zdobywali medale w różnych kategoriach wiekowych. Stosunkowo mało mamy młodzieży do 18 lat. Z optymizmem mogę mówić o 13-15-latkach. Oczywiście jest to jeszcze odległa przyszłość. Trudno powiedzieć czy tym osobom wystarczy samozaparcia i chęci do ciężkiej pracy. Mamy np. zdolnych młodych ludzi w Kościerzynie, gdzie swoją filię otworzyła Flota.
Dyrektorem MKS Atlety Gdańsk jest Mirosław Jarzembowski. - O tym człowieku mogę mówić tylko w samych superlatywach - podkreśla prezes Labudda. - Wiele dobrego zrobił dla ciężarów. Jest organizatorem kilku zawodów m.in. nadziei olimpijskich, Memoriału Malaka czy Pucharu Prezydenta Gdańska. Znajduje sponsorów. Pamiętamy też, że pomaga nam miasto.