Pod dyktando Mazowsza i Mazovii
Dziewięć rekordów Polski padło podczas zmagań młodych zawodniczek i zawodników. Osiem z nich pobiła Marta Mędza (WLKS Siedlce Iganie Nowe). Uzyskała ona 172 kg (76+96). - Biła seryjnie rekordy siedemnasto i osiemnastolatek w rwaniu i podrzucie - mówi Stanisława Wyszomirski. - Na pewno była wyróżniającą się postacią Olimpiady. Dziewiąty rekord był autorstwa Krystiana Sroki w wadze 69 kg, który wyrwał 131 kg i to jest najlepszy wynik w kategorii 18-latków. Było wiele innych prób bicia rekordów. Niektóre były minimalnie nieudane m.in. Kochańskiego, który wygrał zdecydowanie w swojej wadze i myślę, że jest tylko kwestią czasu kiedy zawodnik ten pobije kolejne rekordy.
W zawodach OOM w Nowinach koło Kielec wzięło udział 200 w tym 59 zawodniczek i 141 zawodników. - Rywalizacja była jednocześnie sprawdzianem formy przed mistrzostwami świata do 17 lat w Tajlandii - powiedział Stanisław Wyszomirski. - Trenerzy dokonali jeszcze pewnych korekt w składzie. Zawody w OOM potwierdziły supremację okręgów i klubów, które mają mocną pozycję na krajowej mapie podnoszenia ciężarów. W rywalizacji województw w łącznej klasyfikacji kobiet i mężczyzn triumfowało mazowieckie przed lubelskim i kujawsko-pomorskim. Swoich reprezentantów wysłało czternaście województw. Świetne zawodniczki ma Promień Opalenica, który głównie dzięki nim zajął trzecie miejsce w klasyfikacji łącznej klubów. Wygrała Mazovia Ciechanów przed Tarpanem Mrocza. Sklasyfikowanych zostało 57 klubów. Ten ostatni fakt bardzo cieszy.
Jak podkreślił Stanisław Wyszomirski walka odbywała się w ładnej sali, dobre było wyżywienie, a noclegi na miejscu lub w niewielkiej odległości. - Jednak ze wszystkim organizacyjnie nie radzono, ale wiąże się to na pewno z brakiem tradycji w organizacji zawodów w naszej dyscyplinie sportu - dodał sędzia główny zawodów.
Stanisław Wyszomirski jest również prezesem sekcji Legii Warszawa. - Mieliśmy w OOM dwie zawodniczki i czterech zawodników - powiedział. - Mieli punktowane miejsca.