Prezes PKOl: ostateczne słowo do środowiska
Na spotkaniu, które odbyło się na Torwarze wziął udział również prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotr Nurowski. - Spotkanie było prezentacją przez autorów, przez ministra sportu tej ustawy - powiedział Piotr Nurowski. - Następnie środowiska, związki sportowe będą miały miesiąc czasu na spokojne konsultacje. Cieszę się, że tak jest, bo onegdaj dawano na tzw. konsultacje 48 godzin. Była to czysta fikcja. Środowisko sportowe powinno być głównym partnerem i konsultantem tej ustawy. Ważne, że zmierza ona do uporządkowania spraw w sporcie, podniesienia rangi i pozycji związku sportowego, ograniczenie związków sportowych. Obecnie w ministerstwie sportu leży kilkanaście wniosków o utworzenie związków sportowych np. takich piłkarzyków, gry świetlicowej. Myślę, że ustawa idzie w dobrym kierunku, ale ostateczny głos powinny mieć środowiska sportowe.
Zdaniem Piotra Nurowskiego sprawa kadencyjności władz związku jest kontrowersyjna. - Skoro prezydent USA czy MKOL-u ma dwie kadencje to dlaczego prezes polskiego związku sportowego ma rządzić dłużej - powiedział Piotr Nurowski. - Natomiast mój argument jest taki: dopiero po ośmiu latach można wejść struktury międzynarodowe. Jest to kontrowersyjna sprawa, ale sądzę, że ostateczne słowo będzie należało do środowiska. PZPN nie czekając na ustawę wprowadził dwukadencyjność prezesa. Zobaczymy jak ta sytuacja będzie wyglądała.
Piotr Nurowski wyraził przekonanie, że sprawa ta będzie "przedmiotem rozmowy i kompromisu", a nie chwytania za szable. - Zarząd, jeśli ma być operatywny, powinien być kilkunastoosobowy - powiedział. - Zarządzać 35-osobowym składem jest bardzo trudno. Ustawa idzie w kierunku profesjonalizacji zarządzania sportem, ale bez straty społecznego charakteru co jest immanentną cechą ruchu sportowego na całym świecie, nie tylko w Polsce.
- Uporządkowanie związków sportowych dyscyplin olimpijskich, to jest bardzo ważna cecha tej ustawy - powiedział prezes PKOl. - Monopol. Nie ma tak, że np. w karate są trzy czy cztery organizacje, a piąta powstaje. Uporządkowanie sportów olimpijskich, dla mnie jako prezesa PKOl jest to sprawa najistotniejsza.