Duży pech braci Zielińskich na Mistrzostwach Świata Juniorów do 20 lat w Kolumbii
W Santiago de Cali podczas kończących się Mistrzostw Świata Juniorek i Juniorów do 20 lat w kat. 69 kg w grupie A na pomoście stanęła Katarzyna Ostapska (AZS-AWF Biała Podlaska).Kasia uzyskała w dwuboju 204 kg (90+114) przy wadze 67,82 kg.i zajęła 6 miejsce. Uzyskany wynik prognozowany był wcześniej przez Antoniego Czerniaka Trenera Kadry Narodowej Juniorek do 20 lat.
Natomiast dużym zaskoczeniem był nieudany start Adriana Zielińskiego (MGLKS Tarpan Mrocza) w kat. 85 kg. Jak nas poinformował, w późnych godzinach nocnych czasu polskiego Zdzisław Żołopa Kierownik Reprezentacji Polski na tych mistrzostwach, Adrian przy ciężarze 160 kg spalił rwanie. W podrzucie wynikiem 190 kg zdobył mały brązowy medal na MŚ. (185x,185,190).
Zdzisław Żołopa stwierdził , że to chyba jakieś fatum. Startujący wczoraj w kat. 77 kg Tomasz Zieliński spalił trzy podejścia w podrzucie przy ciężarze 175 kg, zdobywając mały brązowy medal w rwaniu wynikiem 145 kg.
Bracia Zielińscy są „ zdruzgotani".
O przyczynach nieudanego startu obu braci Zielińskich dowiemy się nieco później, przy ocenie Stefana Polaczka Trenera Kadry Narodowej Juniorów do 20 lat i jego asystenta Waldemara Gosia.
Podczas startu braci Zielińskich w Cali obecny był także Dominik Mikołajczyk trener klubowy MGLKS Tarpan Mrocza.
Obaj zawodnicy mieli szanse na zdobycie medali w dwuboju. Są bardzo utalentowani, dlatego należy dokonać bardzo poważnej analizy tego startu i wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Po starcie rozmawialiśmy z Henrykiem Szynalem Prezesem MGLKS Tarpan Mrocza. A oto co nam powiedział: ..." szkoda, wielka, szkoda - zawodnicy byli dobrze przygotowani. Ich marzeniem było zdobycie medalu na Mistrzostwach Świata. Ale to nic, są młodzi, wyciągniemy wnioski z tego startu. Widział start trener klubowy, który jest na miejscu. Zobaczymy co powie po powrocie. Przed chłopcami za kilka dni jest start na Mistrzostwach Polski Seniorów. Będziemy ich wspierać, zarówno klub jak i władze miasta i gminy Mrocza na czele z Panem Burmistrzem i Radą Miasta i Gminy. Jestem optymistą i widzę znakomitą karierę sportową tych zawodników". Tyle Henryk Szynal.
Teraz kiedy piszemy ten komunikat w Polsce jest 9 rano, a w Kolumbii środek nocy. Dzisiaj o godz. 23.00 czasu polskiego a 16.00 czasu lokalnego w kat. 94 kg w grupie A wystartuje Arkadiusz Michalski (KPC Górnik Polkowice). Trzymamy kciuki.