11. MIEJSCE W. WOŁK, 9. POZYCJA P. KUDŁASZYKA.
Zawodniczka z Tarpana Mrocza Wiktoria Wołk na 11. miejscu w kat. 64 kg kobiet, Piotr Kudłaszyk z Budowlanych Kucera Nowy Tomyśl na pozycji 9. w kat 73 kg mężczyzn, w czwartym dniu seniorskich mistrzostw Europy w Erywaniu. Dziś w stolicy Armenii zaprezentują się w kat. 71 kg – Martyna Dołęga (WLKS Siedcle Nowe Iganie) i Monika Marach (Atleta Gdańsk).
Wołk miała trzy udane próby w rwaniu - do 85, 88 i 91 kg. Jednak w podrzucie zaliczyła tylko pierwsze podejście do 110 kg, a dwa do 113 kg spaliła. Uzyskała w dwuboju 201 kg, co dało ostatecznie 11. miejsce w kat. 64 kg. Złoto wywalczyła Turczynka Nuray Gungor - 219 kg. Druga była Ukrainka Marija Hankur 214 kg (98+116), a trzecia Brytyjka Zoe Smith 214 (93+121). Nasza reprezentantka obok stawki w grupie A, uległa także dwóm zawodniczkom z grupy B. W grupie B kat. 73 kg mężczyzn przyszło rywalizować brązowemu medaliście sprzed roku z ME seniorów – Piotrowi Kudłaszykowi. To zdecydowanie mniej komfortowa sytuacja niż wtedy, gdy walczysz z rywalami bezpośrednio o medale. Tylko pięciu zawodników, szybko dochodzi się do sytuacji, gdy trzeba podchodzić po sobie, pustki na trybunach. Są zawodnicy, którzy w takiej atmosferze czują się dobrze. Piotr Kudłaszyk do takich nie należy. Ale zaliczył w dwuboju solidny ciężar – 325 kg. O kilogram więcej niż rok temu w Tiranie, gdy stawał na trzecim stopniu podium ME! W podrzucie uzyskał 183 kg – i te dwa wyniki są rekordami Polski. Piotr miał po dwa udane podejścia, zarówno w rwaniu jak i podrzucie. Zwyciężył Łotysz Ritvars Suharevs, uzyskując w dwuboju 336 kg (152 + 184). W środę, 19 kwietnia 2023 w stolicy Armenii zaprezentują się w kat. 71 kg – Martyna Dołęga (WLKS Siedlce Nowe Iganie) i Monika Marach (Atleta Gdańsk).
MareK