POMAGAMY NADII! WIDZIAŁA NIEBO CZERWONE OD BOMB, ZABITYCH LUDZI NA ULICACH...
Widziała niebo czerwone od bomb, zabitych ludzi na ulicach, a gdy ucichły rakiety, wychodziła z ukrycia za wodą, szukała godzinami, ulica za ulicą. Szczęściem było pięć litrów, kolejki na sto osób za jedzeniem. Często przeterminowanym. Jadła i to, by przeżyć. Kobieta w ósmym miesiącu ciąży i koszmar wojny! Ale to już za nią. Nadia Szamańska od 24 godzin jest bezpieczna w Polsce! Pomagamy!
Półtora miesiąca temu przedstawiłem historię Nadii Szamańskiej, byłej sztangistki WLKS Siedlce i reprezentacji Polski. W pierwszych latach XXI wieku Nadia otrzymała polskie obywatelstwo, znalazła się w kadrze narodowej. Startowała w biało-czerwonych barwach w kategoriach od 69 kg do 75 kg. Zachowała wtedy paszport ukraiński i z powodów osobistych, pochodząca z ukraińskiego miasta Mikołajów zawodniczka, wyjechała z naszego kraju. Nadii z kraju pozostała wielka przyjaźń z byłą naszą reprezentantką Magdaleną Stankiewicz (Ufnal), czterokrotną mistrzynią Polski, brązową medalistką ME w kat. + 75 kg.
Barbarzyńska inwazja rosyjska 2022 przypomniała o Nadii w dramatyczny sposób. Będąca w ósmym miesiącu ciąży kobieta próbowała uciec z wojennej pożogi wraz z synkiem. Utknęli jednak w Kamieńcu Podolskim. Magda Stankiewicz nawiązała z nią kontakt, zainteresowała sprawą media, między innymi stację TVN. Ale kontakt się urwał. I Magdzie i dziennikarzom z telewizyjnej stacji. Magdalena Stankiewicz: - Nie wiem co się stało. Nadia ma problemy, także zdrowotne i na razie nici z pomocy sprowadzenia jej i synka do Polski. Mijały dni, tygodnie, w Ukrainie nadal ginie ludność cywilna, dzieci, kobiety, ludzie starsi. Trwa exodus uciekających! Teraz mniejszy. W Polsce schronienie znalazło blisko dwa miliony osiemset tysięcy ukraińskich sióstr i braci! W środę zadzwoniła Magda Stankiewicz. – Panie Marku, dobre wieści! Nadia znalazła transport i jedzie do mnie. Jest z nią synek! Odebrała ich z transportu zmęczonych i wyczerpanych! Mają schronienie u Magdy! Na kilka tygodni, miesiąc, dwa. Tyle, ile będzie trzeba.
Rosyjskie barbarzyństwo XXI wieku w Ukrainie na przykładzie Nadii! Widziała niebo czerwone od wybuchów rakiet, zabitych ludzi na ulicach, a gdy ucichły bomby, wychodziła z ukrycia za wodą, godzinami szukała ulica za ulicą. Szczęściem było pięć litrów, ogromne kolejki za jedzeniem. Często przeterminowanym. Kobieta w ósmym miesiącu ciąży i koszmar wojny! Ale to już za nią. Nadia Szamańska od 24 godzin jest bezpieczna. Wraz z Magdaleną Stankiewicz uruchomiliśmy zbiórkę pieniędzy dla Nadii Szamańskiej – tu LINK: NADIA_SZAMAŃSKA! Prośba do wszystkich w naszej ciężarowej rodzinie! Nie bądźmy obojętni, pokażmy, że możemy i potrafimy pomagać. Liczy się każda złotówka!
Nadia odpoczywa, chociaż na chwilę może uda się zatrzeć w pamięci koszmary sprzed kilkunastu dni. Ma wspaniałą przyjaciółkę – Magdę Stankiewicz! PZPC chce zaangażować się w pomoc w znalezieniu mieszkania w przyszłości. Magdalena Stankiewicz – Nadia jest zagubiona, jest nieśmiała, więc trzeba jej pomagać w sposób szczególny. Chciałabym mieć nad nią opiekę, być blisko, by w razie czego reagować! Dlatego apeluję o pomoc w znalezieniu dla niej miejsca do zamieszkania w okolicach Sycowa, Oleśnicy, Namysłowa, Bierutowa, Dziadowa-Kłody. Magdalena mieszka w Dalborowicach, miejscowości położonej niedaleko wymienionych miejsc. – Załatwiam jej pierwsze dokumenty, jakie obowiązują uchodźców z Ukrainy. Byliśmy u lekarza, z ciążą jest ok, ale potrzebne są, dodatkowe badania, bo może przez to co przeszła, rodzić wcześniej. Wie pan, jaka jestem szczęśliwa! Jechałam na oparach, robiliśmy naprawdę dużo, by ją sprowadzić. No i się udało!
MareK Kaczmarczyk