TVP I EUROSPORT BEZ PRAW DO TRANSMISJI Z MŚ W CIĘŻARACH
Z trwających od wtorku mistrzostw świata kobiet i mężczyzn w podnoszeniu ciężarów nie ma w Polsce transmisji telewizyjnych LIVE, ponieważ TVP Sport oraz Eurosport nie mają praw do pokazywania tego wydarzenia. One wygasły kilka lat temu i nie zostały przez te stacje odnowione.
W polskich realiach ciężarowe zawody rangi igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata czy Europy seniorek i seniorów mogliśmy zazwyczaj oglądać w Telewizji Polskiej albo w Eurosporcie. Od pewnego czasu sytuacja się zmieniła – w Eurosporcie możemy oglądać relacje tylko z ME, w TVP mistrzostwa świata też niespodziewanie zniknęły z oferty programowej. Podobnie jest teraz – w przypadku transmisji z Taszkientu. Zawiedzeni są kibice, rozczarowane ciężarowe środowisko. By rozwiać wątpliwości i wyjaśnić problem – skontaktowaliśmy się z najbardziej kompetentnymi osobami dla wyjaśnienia problemu.
– W Eurosporcie nie ma transmisji z mistrzostw świata, ponieważ stacja od bodaj trzech lat nie ma praw do ich pokazywania. W naszej ofercie pozostają mistrzostwa Europy – powiedział Jacek Kubicki, z Kierownictwa Redakcji Eurosport TVN Grupa Discovery.
– Nam prawa do pokazywania mistrzostw świata w podnoszeniu ciężarów skończyły się trzy lata temu, więc nie ma tematu. Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów działa pewnie inaczej marketingowo, inny jest partner, który sprzedaje prawa do transmisji. Dlatego w TVP nie na transmisji z Taszkientu – powiedział z kolei wicedyrektor TVP Sport Jarosław Idzi.
Mamy więc wyjaśnienie u źródła. W szerszym kontekście problem braku transmisji telewizyjnych, należy łączyć z ogólną sytuacją wewnątrz IWF, ludźmi jacy ją zarządzają, ich wizją przyszłości ciężarów w olimpijskiej rodzinie!
Co do relacji z Taszkientu – gospodarze przygotowali się na relacje w internecie. Można znaleźć linki do transmisji. Jednak za streaming z wydarzenia, trzeba… zapłacić 2 EURO za dzień. To rzecz niespotykana dotychczas w ciężarach!
Oto linki: MISTRZOSTWA_SWIATA_TASZKIENT_2021. Można je też łatwo znaleźć na stronach www.iwf.net oraz na profilu międzynarodowej federacji na Facebooku.
Marek Kaczmarczyk