UDANY CZWARTEK BIAŁO-CZERWONYCH
Czwartek w Batumi bez medali dla Polski, ale z bardzo dobrymi startami Jolanty Wiór, Małgorzaty Wiejak, Bartłomieja Adamusa, Pawła Kulika i Łukasza Greli. 12 rekordów Polski U20 i U23, rekordy życiowe i gromkie brawa od gruzińskiej publiczności. Sensacją dnia była pierwsza przegrana od kilku sezonów Hiszpanki Lidii Valentin.
W czwartek, jako pierwsi rywalizowali panowie – w grupie B kat. 96 kg (grupa A z Pawłem Szmeją – w piątek). Wystąpił w niej zawodnik Budowlanych Opole Paweł Kulik. Spisał się świetnie – w dwuboju uzyskał 359 kg (156 kg + 203 kg). Do tego Paweł dołożył dwa rekordy kraju U23 w podrzucie – 196 kg i 203 kg i jeden w dwuboju - 359 kg. - Byłem przygotowany na duże ciężary, czuję się mocny fizycznie, rezerwy widzę w technice, z którą muszę się oswoić. W ostatnim czasie zmieniano mi pewne elementy ustawienia, stąd brak stabilizacji wynikowej. Jestem bardzo zadowolony ze startu w Batumi, a 203 kg podrzucone daje mi wielką satysfakcję. Zawodnik Budowlanych Opole wygrał grupę B, a jakie miejsce zajmie w gronie najlepszych wagi 96 kg – przekonamy się po zakończeniu rywalizacji grupy A. Podobnie, jak Łukasz Grela (Budowlani Opole), który w nocy startował w grupie B kat. 102 kg. Zaliczył 6 podejść, a ostateczny wynik dwuboju to 359 kg (166 kg + 193 kg). Zgłoszony w grupie B kat. 89 kg Kacper Kłos (MGLKS Tarpan Mrocza) z powodu kłopotów zdrowotnych musiał wycofać się ze startu. Szkoda.
Za to pięknie postartował w seniorskim debiucie w ME Bartłomiej Adamus (Opocznianka Opoczno). Niedawno został najlepszym zawodnikiem MP juniorów U20 w Puławach. W Batumi, w dwuboju uzyskał 350 kg i jest to nowy rekord Polski U20, U23 oraz seniorów! Po kapitalnej walce na kilogramy zwyciężył Ormianin Hakob Mkrtczjan z wynikiem 371 kg. Bartek po rwaniu, w którym zaliczył 157 kg, plasował się na piątej pozycji. Miał dwa udane podejścia do 152 i 157 kg. W ostatnim, do 160 kg, miał sztangę nad głową, sędziowie jednak próby nie uznali, dopatrując się tzw. docisku, czyli ugięcia stawu łokciowego. - Może i minimalnie ten docisk był, ale maluteńki, nawet nie zauważyłem – powiedział Bartek po walce. 157 kg to nowy rekord kraju U20 i U23 w kat. 89 kg. W podrzucie Adamus zaliczył pierwszy bój na 187 kg, drugi - 192 kg spalił, ale trzeci do sztangi o kilogram cięższej - 193 kg – okazał się udany. I tu też sypnęło rekordami kraju – owe 193 kg oraz w dwuboju kolejno 344 kg i 350 kg. - Bardzo sobie cenię ten start. Uważam, że pokazałem się z dobrej strony. Rekordy życiowe i rekordy Polski nie są poprawiane na zawołanie, cieszy więc to, że ja uczyniłem to na mistrzostwach Europy – powiedział.
Pasjonująco przebiegala walka o tytuł, a rozgrzana gruzińska publiczność liczyła na swojego idola Raveza Davitadze. W rwaniu to on dyktował warunki - prowadził po tym boju z rezultatem 170 kg, co jest nowym rekordem Europy U23. W podrzucie lider w trzeciej próbie zaliczył 200 kg i kibice byli przekonani, że Davitadze wygra złoto! Ale fenomenalnie skontrował w podrzucie Mkrtczjan, który po rwaniu był czwarty, mając 6 kg straty do lidera. Ormianin spokojnie obserwował podejścia rywali i gdy zakończyli bój, dopiero wyszedł na pomost. Lekko, bez najmniejszych problemów, podrzucając nietypowo na tzw. unik, zaliczył 201 kg, a po chwili założył na sztangę 207 kg. O siedem więcej niż prowadzący Gruzin. Podejście do 207 kg (rekord Europy U23) ponownie zostało wykonane tak, że jury je zaliczyło i to Mkrtczjan zapewnił sobie tytuł. Davitadze tytuł przegrał o kilogram.
W ostatniej sesji czwartkowej, jeśli chodzi o grupę A – kat. 76 kg kobiet bardzo dobrze spisały się nasze dwie zawodniczki. Małgorzata Wiejak (CWZS Zawisza Bydgoszcz) zajęła czwarte miejsce, a Jolanta Wiór (GKS Andaluzja Transbed Piekary Śląskie) była ósma. Zwyciężyła Białorusinka Darya Naumawa zdobywając pierwszy w karierze tytuł. Jej wygrana była prawdziwa sensacją, Darya bowiem ograła samą Lidię Valentin z Hiszpanii. Najlepsza sztangistka świata IWF ub. roku była gorsza o kilogram. Po każdym udanym boju zawodniczka rodem z Ponferady, efektownie prężyła muskuły i pokazywała serduszko, ale gdy coś nie było tak podczas próby – nie kryła złości i irytacji. Nasze zawodniczki miały po cztery udane podejścia. W rwaniu Wiór zaliczyła trzy próby do 93, 96 i 98 kg i była piąta. Pani Jola przy tym rozprawiła się z rekordami życiowymi. Na szóstej pozycji plasowała się Wiejak, która poradziła sobie ze sztangą o ciężarze 95 kg. Później, pierwsze podejście do 98 kg spaliła, ale drugie było udane. W podrzucie Wiór zaliczyła 115 kg, podczas ataków na 119 kg i 120 kg nie dała rady, chociaż powodzenie było blisko. 213 kg w dwuboju dało wysokie ósme miejsce. Małgorzata Wiejak czysto zaliczyła 118 i 121 kg, ale w ostatnim podejściu do 123 kg spasowała. Rezultat 219 kg oznaczał pozycję tuż za podium, czwartą! Główna kandydatka do złota Lidia Valentin po rwaniu prowadziła wynikiem 108 kg, drugie miejsce zajmowała Naumawa, która zgromadziła o dwa kilogramy mniej. Trzecie, z rezultatem 103 kg uzyskanym w pierwszym podejściu - wicemistrzyni Europy sprzed roku Francuzka Gaelle Nayo Ketchanke. Przy poprawce na 107 kg doznała kontuzji, gdy nie utrzymała sztangi nad głową. W podrzucie walkę o złoty medal stoczyły Naumawa i Valentin. Białorusinka trzy razy udanie podchodziła do 126, 131 i 136 kg. Valentin zaś zaliczyła 130 i 133 kg, i miała jeszcze jedno podejście. 136 kg okazało się ponad jej siły. Lidia przegrała jednym kilogramem. W piątek w Batumi wystąpi dwójka naszych – w kat. 87 kg kobiet Kinga Kaczmarczyk (MAKS Tytan Oława) oraz w kat. 96 kg mężczyzn Paweł Szmeja (Narew Pułtusk). W sobotę zaś, na zakończenie mistrzostw w kat. 109 kg zobaczymy Arkadiusza Michalskiego (Budowlani Opole) oraz w kat. + 87 kobiet Aleksandrę Mierzejewską (Legia Warszawa) i Magdalenę Karolak (LKS Omega Kleszczów).
MareK