PREZES W OSSM DOBRYSZYCE. NAJWIĘCEJ MEDALISTÓW NA KILOMETR KWADRATOWY POWIERZCHNI
We wtorek, 26 marca, zawodniczki i zawodników OSSM Dobryszyce odwiedził szef związku Mariusz Jędra. Wizyta nie była zapowiedziana. Młoda ekipa trenera Sebastiana Ołubka przyjęła gościa bardzo sympatycznie. W zakończonych kilka dni temu MP U20 w Puławach młodzież z OSSM startująca w barwach LKS Dobryszyce okazała się najlepsza w kraju.
Gmina Dobryszyce z powierzchnią 51 km kwadratowych zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce w Polsce, jeśli chodzi o młodych medalistów zawodów rangi mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów młodzików, juniorów młodszych i juniorów, w przeliczeniu na 1 kilometr kwadratowy powierzchni!!! Od wielu już lat Dobryszyce oraz nieodległy Kleszczów, znane są z pracy, jaką wykonuje tam znany szkoleniowiec Sebastian Ołubek. Były opiekun kadr narodowych dziewcząt U15 i U17, z powodzeniem prowadzi jeden z naszych OSSM-ów. Aktualnie w ośrodku szkolą się – Sylwia Oleśkiewicz (LKS Omega Kleszczów), Monika Szymanek (LKS Dobryszyce), Patryk Barański (LKS Dobryszyce), Magdalena Karolak (LKS Omega Kleszczów), Olaf Pasikowski (LKS Dobryszyce), Jakub Gocałek (LKS Dobryszyce), Łukasz Hyla (LKS Dobryszyce). Podczas ostatnich MP U20 w Puławach dobryszynianie zdecydowanie wygrali w klasyfikacji klubowej (k + m), bijąc znacznie wieksze ośrodki. Sport w Dobryszycach jest bardzo ważny dla lokalnych władz. W szczególności cieszy dobra atmosfera wokół ciężarowców.
We wtorek prezes związku Mariusz Jędra przed południem przebywał w Warszawie, konkretnie w siedzibie 1. Bazy Lotnictwa Transportowego, gdzie na zaproszenie Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. broni Jarosława Miki, brał udział w dorocznej Gali Sportu Wojskowego. Uroczystość – jak to w wojsku – dopięta do ostatniej sekundy, niemal równo o trzynastej było po wszystkim. – O wizycie w Dobryszycach myślałem od dawna. Zdarzyła się okazja, więc drobna korekta w nawigacji i GPS poprowadził na Dobryszyce. Po tym co zobaczyłem, jestem naprawdę bardzo zbudowany. Znakomitą pracę wykonują tam zawodniczki i zawodnicy z trenerem Sebastianem. Szacunek – powiedział prezes związku.
Hala sportowa i tamtejsza siłownia powstała w 2011 roku, a otwierał ją m.in. były prezes PZPC Szymon Kołecki. Mała, ale czysta i schludna. Jak ktoś poważnie myśli o treningu, bez problemu znajdzie tu miejsce do realizacji własnych marzeń. Trener Sebastian Ołubek: - Trenujemy sześć dni w tygodniu. Praktycznie od ósmej do dwudziestej. Ubolewamy, że salka jest troszkę mała, ale dajemy radę. We wtorek byliśmy w totalnym szoku, gdy drzwi się otworzyły i wszedł prezes. Rozmawialiśmy w Puławach, i pan Mariusz nic nie mówił o tym, że nas odwiedzi. Po treningu spotkał się ze wszystkimi zawodniczkami i zawodnikami. Były liczne pytania, na przykład, ile zawodniczek i ilu zawodników poleci na mistrzostwa świata juniorów. Gospodarze otrzymali wiele cennych odpowiedzi. Podczas spotkania w fajnym, rodzinnym klimacie szef związku zapewnił o wsparciu PZPC dla ośrodka, dla najlepszych, w tym reprezentantów Polski.
W drodze powrotnej do Wrocławia klimat zmienił się diametralnie. Tak, że prezes do stolicy Dolnego Śląska wrócił w śnieżycy, deszczu i w zamieciach na szosach oraz autostradach później niż wtedy, gdy przez dwa dni kończono zawody puławskich mistrzostwa Polski – Bardzo dobrze, że byłem w Dobryszycach. Zobaczyłem świetną robotę – to słowa prezesa na drugi dzień.
MareK