29 medali polskich ciężarów w roku 2018! Bilans, który trudno będzie powtórzyć!
Końcówka roku. Czas bilansów i podsumowań. Takowe czynione są też i w podnoszeniu ciężarów. Dobrego zrobiono wiele, chociaż słychać opinie - to wciąż za mało, albo wcale! Słyszymy utyskiwania, że poziom słaby, a władze związku nie wszystkim odpowiadają. Jednak cieszmy się wspólnie z tego, co w 2018 się zdarzyło. 29 medali z MŚ i ME oraz dwie imprezy mistrzowskiej rangi w Polsce! Trudno będzie taki bilans powtórzyć w najbliższych latach, może nawet w dekadzie!
Oczywiście te 29 krążków z mistrzostw świata i Europy wszystkich kategorii wiekowych wśród kobiet i mężczyzn nie może całkowicie przesłonić miejsca, w którym znajdują się krajowe ciężary. Jedno jednak jest bezsporne – tylu krążków w minionych kadencjach w PZPC, w jednym sezonie, absolutnie nie było! Imponujący jest zwłaszcza dorobek seniorek i seniorów podczas kwietniowych mistrzostw Europy w Bukareszcie. Siedem medali, w tym 3 tytuły mistrzowskie – zdobycz to trudna do poprawienia w ME w najbliższych latach! W stolicy Rumunii biało-czerwoni maksymalnie wykorzystali swoją szansę. Z tego względu interesująco zapowiada się weryfikacja dokonań w ME seniorek i seniorów w 2019 roku, w Batumi. Podobnie rzecz się ma z innymi grupami wiekowymi. Tasowania i przesunięcia w rocznikach. Mocni w grupach U15, przechodzą do kategorii junior młodszy, ci z U17 wskakują na "głęboką wodę" w rywalizacji w kategorii junior U20! A co mają powiedzieć ledwo co dwudziestolatki w konfrontacji z seniorami?
W roku 2019 jednak nie medale stanowią sprawę najważniejszą, lecz olimpijskie kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w Tokio. Kilka dni temu związkowe władze wraz z Wydziałem Wyszkolenia PZPC, gościły w siedzibie MSiT, gdzie odbyła się tradycyjna ocena startów polskich ciężarowców w najważniejszych imprezach sezonu (w przypadku seniorów chodziło o mistrzostwa świata w Aszchabadzie). Na Miodowej z owych 29 medali polskich ciężarów się cieszą, jednak najważniejsze dla MSiT są krążki ze światowych imprez najstarszych grup. Takie czasy! Seniorzy i seniorki muszą być skuteczni do maksimum. Jak to zrobić? Pozostawmy z tym pytaniem trenerów kobiet i mężczyzn! Cieszmy się wspólnie z tego, co w 2018 udało się dokonać sportowo. 29 medali z MŚ i ME oraz dwie imprezy mistrzowskiej rangi w Polsce – Akademickie Mistrzostwa Świata w Białej Podlaskiej oraz ME U20 i U23 w Zamościu w jednym roku! Idę o zakład, że taki bilans nie powtórzy się w najbliższych latach, może nawet w dekadzie! Wszystkim trenerom - w klubach i reprezentacji, ludziam odpowiedzialnym za wszelakie przygotowania oraz pomoc przy tych sukcesach - serdecznie gratulujemy i dziękujemy!!!
Mistrzostwa Świata Kobiet i Mężczyzn, 1-10 listopada 2018, Aszchabad.
Brązowy medal - kat. 109 kg – Arkadiusz Michalski (KS Budowlani Opole).
Mistrzostwa Europy Kobiet i Mężczyzn, 26 marca – 1 kwietnia 2018, Bukareszt.
Złoty medal - kat. 53 kg Joanna Łochowska (UKS Zielona Góra), kat. + 90 kg Aleksandra Mierzejewska (Legia 1920 Warszawa), kat. 105 kg Arkadiusz Michalski (Budowlani Opole); srebrny medal - kat. 85 kg Kacper Kłos (MGLKS Tarpan Mrocza), brązowy medal - kat. 69 kg Patrycja Piechowiak (LKS Budowlani Całus Nowy Tomyśl), kat. 90 kg Kinga Kaczmarczyk (MAKS Tytan Oława), kat. 94 kg Łukasz Grela (Budowlani Opole).
Mistrzostwa Europy U20&U23, 20-27 października 2018, Zamość.
Złoty medal - kat. + 90 kg U20 Magdalena Karolak (LKS Omega Kleszczów), srebrny medal - kat. 90 kg U23 Kinga Kaczmarczyk (MAKS Tytan Oława), brązowy medal - kat. + 90 kg U23 Zuzanna Majewska (KS Wisła Puławy), kat. 77 kg U20 Przemysław Korneluk (MGLKS Tarpan Mrocza), kat. 94 kg U20 Bartłomiej Adamus (Opocznianka Opoczno).
Mistrzostwa Europy U17, 26 – 29 lipca 2018, Mediolan.
Złoty medal - kat. 75 kg Milena Rutkowska (CLKS Mazovia Ciechanów), srebrny medal - kat. 58 kg Wiktoria Wołk (MGLKS Tarpan Mrocza), brązowy medal - kat. 75 kg Agnieszka Rak (LKS Znicz Biłgoraj), kat. + 75 kg Oliwia Średzińska (LKS Dobryszyce).
Mistrzostwa Europy U15, 26 – 29 lipca 2018, Mediolan
Złoty medal - kat. 58 kg Monika Marach (MGLKS Tarpan Mrocza), kat. 63 kg – Karolina Kulik (LUKS Meyer Elbląg), srebrny medal - kat. 53 kg Maria Połka (Promień Opalenica), kat. 62 kg Konrad Łazuga (Budowlani Opole), kat. 94 kg Igor Osuch (LKS Horyzont Mełno), brązowy medal - 85 kg Miłosz Średziński (LKS Horyzont Mełno), kat. 48 kg Małgorzata Myjak (Nowosądeczanin Muszyna), kat. 63 kg Roksana Bukarz (GKS Andaluzja Transbed Piekary Śląskie).
Akademickie Mistrzostwa świata, 20 – 23 września 2018, Biała Podlaska.
Srebrny medal - kat. 58 kg Monika Dzienis (UKS Talent Wrocław), kat. 69 kg Szymon Rotnicki (AZS AJD Częstochowa), kat. 85 kg Mateusz Sowa (UKS Impuls Warszawa), brązowy medal - kat. 94 kg – Szymon Sówka (UKS Impuls Warszawa).
Antoni Czerniak, trener kadry kobiet: - Pomimo startu w składzie sześcioosobowym, reprezentacja Polski, zajęła w Aszchabadzie 20 miejsce. Jestem pewien, że start i miejsce reprezentacji, jak i poszczególnych zawodniczek, byłyby lepsze, ale problemy żołądkowe jakie przechodziły zawodniczki, miały na końcowy wynik bardzo duży wpływ. Odbiło się to na skuteczności zaliczanych podejść, wyniósł on poniżej 50 %. Obecnie coraz więcej państw zajmuje się podnoszeniem ciężarów i dlatego poziom czołówki jest bardzo wysoki. W mistrzostwach Świata wystąpiło 68 kobiecych ekip!!! Rywalizacja bardzo się wyrównała. Możemy liczyć na miejsca koniec drugiej dziesiątki i początek pierwszej dziesiątki. Jednak wśród europejskich reprezentacji zajęliśmy 4 miejsce za Rosją, Turcją i Rumunią. Pomimo wszystkich przeciwności, start polskich kobiet - jeżeli chodzi o perspektywy kwalifikacji olimpijskich Tokio 2020 - należy uznać za dobry. Na dzień dzisiejszy mamy trzy zawodniczki na pierwszych miejscach z listy europejskiej i 2-3 w czołowych trójkach, które zachowały realne szanse walki o miejsce na igrzyskach. Rozpoczęły się kwalifikacje olimpijskie do igrzysk olimpijskich w Tokio. Moim celem jest zdobycie czterech kwalifikacji, jest to całkiem realne i do osiągnięcia. Obecnie największe szanse kwalifikacji ma Joanna Łochowska w kategorii 55 kg i Kinga Kaczmarczyk w kategorii 87 kg. Duże szanse zakwalifikowania na IO w kategorii 76 kg ma Małgorzata Wiejak lub Jolanta Wiór, oraz Aleksandra Mierzejewska lub Magdalena Karolak w kategorii + 87 kg. Czekają nas bardzo ciężkie kwalifikacje trwające przez 18 miesięcy, nie wskazane są przerwy w treningach. Koniecznie są częste zgrupowania z przerwami maksymalnie dwutygodniowymi. Zawodniczki muszą bezwzględnie startować na mistrzostwach świata i Europy nie wyłączając turniejów i pucharów pod egidą IWF. Jeżeli nie będzie zgrupowań - przynajmniej raz w miesiącu, to na igrzyska olimpijskie do Tokio nie zdołamy zakwalifikować żadnej kobiety. Muszę zwrócić baczniejszą uwagę na szczegółowe badania diagnostyczne. Wyjazdy w kwietniu 2019 na ME do Gruzji, koniecznie z lekarzem, żeby nie powtórzyła się sytuacja zdrowotna z Turkmenistanu. Konieczność trzech zgrupowań przed ME, począwszy od stycznia 2019 roku. Ostatnie 10 dni zgrupowania w Gruzji pozwoli nam się odpowiednio przygotować do walki o kwalifikacje olimpijskie. Zamierzam nawiązać ścisłą współpracę z Instytutem Sportu, mianowicie dr Zbigniewem Obmińskim i prof. Jadwigą Malczewską-Lenczewską - co do tej pory się nie udało. Dietetyka jest bardzo ważna, a to jest piętą Achillesa w mojej kadrze.
Wydział Wyszkolenia PZPC: Skuteczność startowa niska - 17 podejść zaliczonych – 47 %. Analiza wynikowa wskazuje, że naszym reprezentantkom średnio do pierwszego miejsca brakuje 67 kg, a do trzeciego 46 kg.
Mirosław Choroś, trener kadry mężczyzn: - Pierwsze miejsce zajęte przez ekipę z Chin nie jest niespodzianką, od dawna należą oni do najsilniejszych zespołów w naszej dyscyplinie, z kilkoma niekwestionowanymi, najlepszymi zawodnikami na świecie. Doświadczenia z przygotowań i starty wyraźnie pokazują, że musimy za wszelką cenę stawiać na młodzież, szukać jej i w odpowiedni sposób szkolić w porozumieniu z trenerem kadry do lat 20 i z trenerami klubowymi. Od 2012 do dziś w kadrze seniorów, nie pojawił się ani jeden zawodnik młodego pokolenia, mimo corocznych sukcesów w grupach do lat 15 i 17. Podjęte próby w tym roku są niedostateczne Powinniśmy szkolić zdecydowanie większą grupę i sprawdzać ją w warunkach ciężkiego treningu i ważnych zawodów. System przygotowań - według mojej oceny - był prawidłowy. Został on wypracowany przez lata mojej pracy z zawodnikami o najwyższej kwalifikacji sportowej i zawsze się sprawdzał. Do pełni profesjonalnego postępowania w tym okresie zabrakło mi tylko obecności lekarza kadry. Zawodnicy zbyt często są narażeni na wszelkiego rodzaju kontuzje i choroby, na które powinien jak najszybciej reagować lekarz, który ma wiedzę o medycynie sportowej i o zawodnikach.
Wydział Wyszkolenia PZPC: - Założenia startowe zrealizował jeden zawodnik, co stanowi 33% składu osobowego. Skuteczność startowa niska 8 podejść zaliczonych – 44%. Analiza wynikowa wskazuje, że naszym reprezentantom średnio do pierwszego miejsca brakuje 32 kg, a do trzeciego 15 kg.
Zdzisław Faraś, trener kadry juniorów U20: - W punktacji wyprzedziły nas reprezentacje, które wróciły do współzawodnictwa sportowego po rocznej dyskwalifikacji za doping. Wszystkie te kraje wystawiły pełne ośmioosobowe składy. Pierwsze miejsce zajęła Białoruś, drugie Armenia, trzecie Ukraina, czwarte Rosja, piąte Turcja a szóste miejsce zajęła Polska. My z powodów zdrowotnych zawodników takich jak Kłos Kacper i Skulimowski Mateusz, wystawiliśmy siedmioosobowy skład, gdyż na zmiany zawodników było już zbyt późno, bowiem listy startowe były już zamknięte. W tym roku dobrze zostały zaplanowane przygotowania w drugim półroczu. Zawodnicy, którzy brali udział w Mistrzostwach Świata w Taszkiencie, mogli po tygodniu odpoczynku wziąć udział w przygotowaniach do kolejnej imprezy jaką były mistrzostwa Europy w Zamościu. Pierwsze zgrupowanie, po tygodniu przerwy, odbyło się w Zakopanem. Tygodniowa przerwa i zgrupowanie w Giżycku. Po tych zgrupowaniach i starcie niektórych zawodników w Drużynowych Mistrzostwach Polski, mogliśmy ustalić skład drużyny na ostatnie zgrupowanie przed startem w Zamościu. Bęędę przykładał dużo uwagi na współpracę z trenerami klubowymi, gdyż to oni wkładają dużą pracę w rozwój sportowy zawodników. Na pewno, na ostatnim zgrupowaniu, powinni być wszyscy zawodnicy, którzy mają startować w danej grupie wiekowej. W przyszłym roku na pewno trzeba będzie ułożyć cykle szkoleniowe inaczej. Mistrzostwa świata juniorów odbędą się w pierwszej połowie czerwca, a mistrzostwa Europy juniorów i młodzieżowców w lipcu. Zawodnicy, którzy będą startować w Mistrzostwach Świata, będą mieli tylko miesiąc do kolejnego startu. Dużą pracę w przygotowaniach będą musiały wykonać OSSM i kluby z których będą zawodnicy brani pod uwagę na starty w tych imprezach. Większość są to zawodnicy, którzy się jeszcze uczą i muszą uczęszczać do szkoły, dlatego będę zwracał dużą uwagę na współpracę z trenerami klubowymi tych zawodników.
Wydział Wyszkolenia PZPC: - Skuteczność startowa dobra, 28 podejść zaliczonych – 67%. Analiza wynikowa startujących w ME juniorów do lat 20 wskazuje że naszym reprezentantom do pierwszego miejsca brakuje 31 kg, a do trzeciego 15 kg.
Zdzisław Faraś, trener kadry juniorów U23: - W punktacji drużynowej w ME w Zamościu, wyprzedziły nas Ukraina, Gruzja i Rosja. Obie pierwsze ekipy, jako jedyne, wystąpiły w pełnych ośmioosobowych składach. Rosja miała siedmiu zawodników. Czwarta Polska - również siedmiu zawodników. Nasza drużyna, ze względu na kontuzję Pawła Kulika, który trenuje z kadrą seniorów startowała w siedmioosobowym składzie, a Goljasz Daniel nie zaliczył podrzutu, co skutkowało prawdopodobnie zajęciem czwartego miejsca przez naszą drużynę. W tej grupie wiekowej większość zawodników, jeżeli nie studiuje, to pracuje. Bardzo ciężko jest im to pogodzić z zajęciami treningowymi. Zawodnicy, którzy kończą wiek juniora, a nie mają zapewnionych jakichkolwiek środków finansowych na utrzymanie – pracują. Trenują kilka razy w tygodniu, co na pewno nie przyczynia się do osiągania przez nich lepszych wyników sportowych. Dlatego dużą pracę z zawodnikami – reprezentantami kraju muszą wykonać trenerzy klubowi. Jako trener kadry będę współpracował z szkoleniowcami klubowymi. W roku 2019 mistrzostwa Europy do 23 lat zostaną rozegrane w lipcu. Należy tak ułożyć plan akcji szkoleniowych, aby jak najlepiej przygotować zawodników do tej imprezy. Całe przygotowania będą zaplanowane w pierwszym półroczu. Wskazana będzie bardzo bliska nasza współpraca z trenerami OSSM i klubowymi zawodników, którzy będą wytypowani do startu w Mołdawii.
Wydział Wyszkolenia PZPC: - Skuteczność startowa dobra 27 podejść zaliczonych – 64%. Analiza wynikowa startujących w ME młodzieżowców U23 wskazuje, że naszym reprezentantom do pierwszego miejsca brakuje 52 kg, a do trzeciego 37 kg.
Marek Sachmaciński, trener kadry kobiet U20: - Reprezentacje Rosji i Turcji, które wyprzedziły nas w punktacji drużynowej, są w tej chwili na wyższym poziomie sportowym od naszych reprezentantek, Różnica w poziomie jest zdecydowanie mniejsza niż dwa lata temu. Mała ilość zgrupowań nie pozwoliła nam na przygotowanie zawodniczek do walki o wyższe lokaty. Zwiększenie ilości dni szkoleniowych na zgrupowaniach centralnych pozwoli na zmniejszenie różnicy wynikowych między naszymi zawodniczkami a zagranicznymi. Musimy zagwarantować zawodniczkom cyklicznie większą ilość dni szkolenia centralnego, aby mieć kontrolę ich treningu, gdyż w większości klubów, praca treningowa jest za słabo wykonywana i na zgrupowaniach kadry nie można tego już nadrobić.
Wydział Wyszkolenia PZPC: - Skuteczność startowa dobra, 33 podejścia zaliczone (69%). Analiza wynikowa startujących w ME juniorek do lat 20 wskazuje, że naszym reprezentantkom średnio do pierwszego miejsca brakuje 29 kg, a do trzeciego 23 kg.
Marek Sachmaciński, trener kadry kobiet U23: - Polskę w punktacji wyprzedziła tylko Rosja, ale pozostałe zespoły nie miały kompletu zawodniczek, nie umniejsza to jednak sukcesu naszego zespołu, jesteśmy równorzędnym przeciwnikiem w walce o najwyższe lokaty w kategoriach wagowych. Ważne szczególnie dla szkolenia zawodniczek z małych klubów jest zwiększenie ilość akcji szkoleniowych, tak aby powołane zawodniczki mogły podnosić poziom sportowy, a tym samym poprawiać wyniki w dwuboju. Musimy zwiększyć ilość dni szkoleniowych dla zawodniczek tej grupy wiekowej.
Wydział Wyszkolenia PZPC: Analiza wynikowa startujących w ME kobiet – 23 lata wskazuje, że naszym reprezentantkom średnio do pierwszego miejsca brakuje 27 kg, a do trzeciego 6 kg.
Ireneusz Pepłowski, trener kadry U15 dziewcząt: - Szczególną uwagę należy zwrócić na bardzo dobrą postawę reprezentantek Rumunii. Z dobrej strony pokazały się również Turczynki oraz Bułgarki. Kraje, które nas wyprzedziły, posiadały komplet 8 zawodniczek i nie mogliśmy podjąć z nimi rywalizacji w punktacji zespołowej. Z całą pewnością, okres przygotowań do mistrzostw w Mediolanie był za krótki, dlatego wielkie podziękowania należą się trenerom klubowym, którzy włączyli się bardzo czynnie, aby jak najlepiej wykonać pracę na zgrupowaniach kadr wojewódzkich i klubowych. Podkreślić również trzeba, że do walki o medale włączyło się wiele państw m.in.: Czechy, Austria, Niemcy, Estonia. To prawdopodobnie pierwszy przypadek w historii polskich kobiecych ciężarów, kiedy wszystkie zawodniczki startujące w ME, zdobywają medale. Byliśmy drużyną, która wyróżniała się wśród pozostałych, a Monika Marach i Karolina Kulik potwierdziły swój niebywały talent do podnoszenia ciężarów. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że cztery zawodniczki z tego grona, za rok w mistrzostwach Europy w Rumunii, będą broniły swoich wysokich, medalowych pozycji. W tym miejscu chciałbym podziękować trenerom klubowy, którzy w klubach wykonują olbrzymią pracę. Z pewnością sprawdził się pomysł na oddzielnie zgrupowania dziewcząt do lat 15 i 17. Chciałbym, aby zwiększyć ilość zgrupowań, co pozwoliłoby na zindywidualizowanie procesu przygotowań. Szczególne podziękowania kieruję również do swoich asystentów - Moniki Grzesiak oraz Mateusza Pepłowskiego. Na ostatnim zgrupowaniu w Giżycku bezinteresownie pomagała nam fizjoterapeutka Ewelina Daniszewska, która z całą pewnością przyczyniła się do dobrego stanu naszych zawodniczek. Jej również serdecznie dziękuję.
Wydział Szkolenia PZPC: Skuteczność startowa bardzo wysoka – 24 podejścia zaliczone (80%). Reprezentacja Polski zdobyła 5 medali – 2 złote, 1 srebrny, 2 brązowe. W punktacji zespołowej zajęła 5 miejsce na 21 startujących Państw.
Ireneusz Pepłowski, trener kadry U17 dziewcząt: - Z całą pewnością okres przygotowań do mistrzostw w Mediolanie był za krótki, dlatego wielkie podziękowania należą się trenerom klubowym, którzy włączyli się bardzo czynnie, aby jak najlepiej wykonać pracę na zgrupowaniach kadr wojewódzkich i klubowych. Podkreślić również trzeba, że do walki o medale włączyło się wiele państw m.in.: Czechy, Austria, Niemcy, Estonia. Nasze zawodniczki w tej kategorii wiekowej zdobyły 4 medale. Zajęły III miejsce w klasyfikacji drużynowej. Naszą grupę U17 opuszczają prezentujące wysoki poziom sportowy Milena i Paulina Rutkowskie. Równie wysoki poziom reprezentuje Wiktoria Wołk. Musi jednak uporać się z kontuzja nadgarstka. Liczę na dalszy postęp Moniki Szymanek oraz Klaudii Celińskiej-Mysław. Z pewnością sprawdził się pomysł na oddzielnie zgrupowania dziewcząt do lat 15 i 17. Chciałbym, aby zwiększyć ilość zgrupowań, co pozwoliłoby na zindywidualizowanie procesu przygotowań.
Wydział Wyszkolenia PZPC: Skuteczność startowa wysoka – 36 podejść zaliczonych (75%). Analiza wynikowa wskazuje, że naszym reprezentantkom średnio do pierwszego miejsca brakuje 15 kg, a do trzeciego 8 kg.
Wojciech Gesek, trener kadry U15 chłopców: - Reprezentacja Polski składała się z sześciu zawodników, zdobyli oni 453 punkty i na 25 krajów, zajęli w ME w Mediolanie czwartą lokatę w punktacji zespołowej. Przed nami uplasowały się Turcja, Gruzja i Bułgaria, tuż za nami Włochy i Armenia. Zespoły te nie odbiegały wiele od naszych zawodników, a świadczą o tym miejsca, jakie zajmowaliśmy, zdobyliśmy również trzy medale. Kategoria wiekowa do lat piętnastu musi być szkolona intensywniej na zgrupowaniach centralnych. W klubach trenerzy muszą większą uwagę skupić nad wyszkoleniem technicznym, który to zostawia wiele do życzenia w większości zawodników. Uważam, że prowadzony dotychczas system szkolenia centralnego był prawidłowy, o czym świadczą dobre rezultaty grup wiekowych do lat 15, jednak w miarę możliwości należy zwiększać ilość dni szkoleniowych, gdyż dochodzę do wniosku, że zawodnicy wiele dobrego wynoszą po zgrupowaniach. Dni wolne od zajęć szkolnych, muszą być przeznaczone na zgrupowania tj. ferie, wakacje i inne dni wolne.
Wydział Wyszkolenia PZPC: Skuteczność startowa dobra – 24 podejścia zaliczone (67%). Analiza wynikowa wskazuje, że naszym reprezentantom średnio do pierwszego miejsca brakuje 31 kg, a do trzeciego 4 kg.
Wojciech Gesek, trener kadry U17: - Na 20 startujących krajów, Polska wywalczyła 6 lokatę, za drużynami Turcji, Gruzji, Włoch, Azerbejdżanu, Rumunii. Zawodnicy nasi pomimo, że startowali bardzo dobrze, bijąc rekordy życiowe i zaliczając sporo podejść, ustępowali swoim rywalom. Poziom sportowy był bardzo wysoki, spowodowane to było tym, że wiele reprezentacji, w tym i Polska, walczyła o nominacje do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Buenos Aires. Koniczne jest zintensyfikowanie zgrupowań na których musi być fizjoterapeuta, pełen zakres odżywek, nie tylko w ostatnim zgrupowaniu. Sumienna praca w klubach i w OSSM - bo bez tego nie da się nadrobić zaległości na zgrupowaniach centralnych! Uważam, że prowadzony dotychczas system szkolenia centralnego był prawidłowy. W grupie chłopców mamy do czynienia ze słabszymi rocznikami, co zdarzało się już wcześniej. Nie jest to bez znaczenia zwłaszcza w młodych rocznikach. Dlatego musimy zwiększać sukcesywnie szkolenie wykorzystując każdy wolny dzień od nauki szkolnej. Na zgrupowaniach musi być fizjoterapeuta oraz pełen zakres odżywek, nie tylko na zgrupowaniu przedstartowym.
Wydział Wyszkolenia PZPC: Skuteczność startowa zadawalająca - 33 podejścia skuteczne. Analiza wynikowa startujących w ME juniorów wskazuje, że naszym reprezentantom do pierwszego miejsca brakuje 40 kg, a do trzeciego 17 kg.
MareK