Arkadiusz Michalski brązowym medalistą MŚ w kat. 109 kg. Kinga Kaczmarczyk na 9. miejscu w kat. 87 kg.
Polska z medalem MŚ w Aszchabadzie! W piątek, brązowy krążek w kat. 109 kg, zdobył zawodnik Budowlanych Opole - Arkadiusz Michalski. Wielkie gratulacje! Dla Arka, trenera klubowego Ryszarda Szewczyka i kadry mężczyzn Mirosława Chorosia! W kat. 87 kg solidnie zaprezentowała się Kinga Kaczmarczyk, która w silnej stawce zajęła 9. miejsce!
Medal Arkadiusza Michalskiego, wywalczony w przedostatnim dniu mistrzostw świata, sprawił nam wszystkim wielką radość. Czekaliśmy na niego od pierwszego dnia mistrzostw. Zawodnik typowany do wysokiego miejsca w Aszachabadzie, trenowany w klubie Budowlani Opole przez Ryszarda Szewczyka, a w reprezentacji przez Mirosława Chorosia - nie zawiódł. I jest to przede wszystkim wspniały sukces osobisty tego zawodnika. Serdecznie gratulujemy i dziekujemy, panie Arku. Znakomita ciężarowa familia Michalskich ma się z kogo i czego cieszyć. W rodzinnej kolekcji są medale, w tym też i złote, z mistrzostw Europy, ale medalu z MŚ seniorów jeszcze nie było. Od piątku, 9 listopada 2018 roku już jest! W dwuboju Arkadiusz Michalski osiągnął 403 kg. A zwyciężył reprezentant Armenii Simon Martirosjan - 435 kg, a drugi był - prowadzący na rwaniu - Chińczyk Zhe Yang – 419. Zawodnik Budowlanych Opole rywalizację rozpoczął ostrożnie i w pierwszym podejściu rwania zaliczył 175 kg. Dwie kolejne próby, gdy sztanga ważyła 4 kilogramy więcej, miał - niestety - nieudane. Z 175 kg zajmował po pierwszej części bardzo odległą 15. pozycję ze sporymi stratami do najlepszych. Prowadził Yang, który wyrwał 196 kg. Drugi, z rezultatem o kilogram gorszym, był młodzieżowy mistrz Europy z Zamościa - Simon Martirosjan. Wielką niespodzianką okazały się "palone" boje mistrza olimpijskiego z Rio de Janeiro w kat. 105 kg Uzbeka Rusłana Nurudinowa. Polakowi ubył więc bardzo groźny rywal do czołowego miejsca w dwuboju. Podrzut Arkadiusz miał zacząć jako jeden z ostatnich, od 225 kg. Ale gdy rywale zaczęli "gubić" podejścia, Polak podszedł do ciężaru nizszego, przez to wcześniej, a na sztandze było 221 kg. Pewnie zaliczył i od razu przesunął się dziesięć lokat. A że dwukrotnie na ciężarze 226 kg nie poradził sobie Irakijczyk Jasim Salwan Abbood (został na 222 kg), było więc oczywiste, że by zapewnić sobie medal, Polak musi zaatakować 228 kg. Ta kteż zrobił, trochę kłopotu sprawiło mu zarzucenie sztangi, ale po chwili spokojnie powędrowała nad głowę. Był medalistą MŚ seniorów! Po Arku, 230 kg zaliczył 21-letni Martirosjan, więc Polak zrezygnował z trzeciej próby, bo wiadomo było, że na "mały" złoty medal nie ma szans. Jeszcze Nurudinow nie dał rady 238 kg, i stało się jasne, że rekord życiowy zapewnił Michalskiemu małe "srebro"w podrzucie.Ostatnim akcent - Ormianin podrzucając 240 kg, został niekwestionowanym królem kat. 109 kg. Po jakże dla nas miłej kategorii wagowej panów, na pomoście rywalizowały kobiety w wadze 87 kg, wśród nich zawodniczka klubu MAKS Tytan Oława - Kinga Kaczmarczyk. Walczyła badzro dzielnie, uzyskała w dwuboju 221 kg i zajęła dziewiąte miejsce. Zwyciężyła Chinka Hui Ao rezultatem 268 kg. Druga była zawodniczka Korei Północnej Un Ju Kim - 263 kg, a trzecia reprezentantka Dominikany Crismery Santana Peguero - 254 kg. Debiutująca w dorosłych MŚ Kaczmarczyk, w rwaniu zaliczyła trzy udane podejścia do 93, 96 i 98 kg i plasowała się na 12. pozycji, przed podrzutem. Prowadziła Ao z rezultatem 117 kg. W podrzucie zawodniczka z Oławy zaliczyła tylko jedno podejście - drugie do 123 kg, a próba na 127 kg była spalona. Dobrze dźwigała Ao, miała trzy udane podejścia do 142, 148 i 151 kg. Jednak najlepszy rezultat w tym boju - 152 kg zanotowała Kim. Sobota jest ostatnim dniem zawodów w stolicy Turkenistanu, o godz. 6 rano (czasu polskiego), w kat. + 87 kg kobiet, w grupie B wystapią - Magdalena Karolak (LKS Omega Kleszczów) i Aleksandra Mierzejewska (Legia 1920 Warszawa). Trzymamy kciuki!
M.