KRÓLOWA JEST JEDNA! ZŁOTA MONIKA MARACH!
Trzeci dzień mistrzostw i czwarty medal dla Polski! I to w jakim kolorze? Złotym! Czternastoletnia sztangistka klubu MGLKS Tarpan Mrocza Monika Marach została mistrzynią Europy U15 w kat. 58 kg. Uczyniła to w wielkim stylu – poprawiła rekord Europy w rwaniu, ustanowiła 3 rekordy Polski w rwaniu, podrzucie i dwuboju, ma wielkie szanse by zostać najlepszą zawodniczką mistrzostw w punktacji Sinclaira.
- Monice Marach oraz całej ekipie szkoleniowej w Mediolanie, jak również opiekunom klubowym klubowym w Mroczy, składam wielkie gratulacje. To była wielka przyjemność, oglądać popisy Moniki. Wspaniale walczyła, takiego talentu nasze ciężary nie mogą zagubić i stracić – powiedział prezes PZPC Mariusz Jędra. No i mieliśmy Mazurka Dąbrowskiego w hali hotelu Crowne Plaza Milanese Linate! Co prawda na kanale You Tube, podczas relacji dekoracji, dźwięk zniknął, wystarczyło jednak patrzeć na twarz Moniki i nucić z nią nasz narodowy hymn! W klubie MGLKS Tarpan Mrocza najpierw prowadził ją Dominik Mikołajczyk, teraz trenowana jest przez Adama Nurkiewicza, a w kadrze przez Ireneusza Pepłowskiego, pokazała, że jest wielkim talentem w dyscyplinie! W rwaniu rozpoczynała, gdy rywalki pokończyły, więc podchodziła po sobie. 75 kg, 79 kg i atak na 82 kg nieudany. 79 kg jest nowym rekordem Polski w tej wadze U15 dziewcząt i o 1 kg lepszym od rekordu Europy! W podrzucie Monika też kończyła, i dźwigała po sobie. 85 kg, następnie 90 kg i 94 kg. W dwuboju 173 kg – nowe rekordy kraju w podrzucie i dwuboju. Drugą w klasyfikacji – Włoszkę Lisę Lotti wyprzedziła o 36 kg – 137 kg (61 kg + 76 kg). Brązowy medal zdobyła Czeszka Marie Kubikova 131 kg (59 kg + 72 kg).
Droga od mocnego i bardzo mocnego piętnastolatka, do solidnego seniora jest długa, wyboista i trudna. Często bywa dramatyczna, i kończy się niespodziewanie z dala od pomostu. Znamy takie przypadki. Monika Marach przez wielu fachowców w kraju uważana jest za jeden z większych talentów podnoszenia ciężarów. Panowie i panie, nie zmarnujcie takiego potencjału. A teraz cieszmy się wspólnie z dotychczasowych mediolańskich sukcesów!
MareK