ŚWIĘTO MŁODOŚCI, PIĘKNA SPORTU, SUPER PROMOCJA CIĘŻARÓW!
Dziękujemy LSSS Start Maków Mazowiecki! Dzięki trener Ireneusz Pepłowski! Dziękujemy Ola Pepłowska! Dziękujemy Kasia Polaczuk i ekipa z Terespola! Dzięki Bartek Adamus! Dzięki Monika Olszewska! Dziękujemy – pan sędzia Adam Wiańczyk! To był piękny ciężarowy dzień na 20. Pikniku. Fajna promocja dyscypliny!
Dopisało wszystko – uczestnicy, pogoda, sportowcy! Z pewnością ten sobotni 20. Piknik Olimpijski z 9 czerwca 2018 przejdzie do historii jako jeden z najbardziej okazałych! Przez sobotę, Park Kępa Potocka na stołecznym Żoliborzu, gościł kilkadziesiąt tysięcy ludzi! Przyjechali z całej Polski, nie tylko z Warszawy! Pięknie zaprezentowały się ciężary! Zgodnie z motywem przewodnim tegorocznego święta „Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie w Buenos Aires”, postawiliśmy na młodzież. Z Makowa Mazowieckiego wraz z trenerem klubu LSSS Start i kadry U15 i U17 Ireneuszem Pepłowskim przyjechały dziewczęta oraz chłopcy, trenujący podnoszenie ciężarów. Była z nami też Aleksandra Pepłowska, córka trenera Irka, mistrzyni kraju i wielokrotna medalistka MP. No i cały czas bardzo młoda!
W godzinach popołudniowych „odebraliśmy” na Dworcu Zachodnim Bartłomieja Adamusa, który zawitał u nas specjalnie z Opoczna. Był naszą gwiazdą na pikniku! – Nie wiedziałem, że to takie wielkie wydarzenie, tyle gwiazd sportu, no i tyle ludzi przy ciężarowym namiocie. Super! Za rok będę od początku do końca – powiedział Bartek. Mistrz Europy U17 z ubiegłego roku i wicemistrz świata U17 pokazał zasady rwania i podrzutu, wzbudzając entuzjazm najmłodszych. – Patrz, taki „patyk”, a tyle już nad głowę unosi – powiedział Dominik, jeden z uczestników naszych zawodów piknikowych. Od początku do końca, królowały dzieci – Ola Pepłowska tłumaczyła, opowiadała, zachęcała do ćwiczeń, a „uczniowie” wpatrzeni wykonywali polecenia. Do tego fachowe wyjaśnienia, opowieści o treningu, o tym, że ciężary potrafią być super – opowiadał trener Ireneusz. Profesjonalnie z roli sędziwego wywiązywał się pan Adam Wiańczyk. Serdecznie dziękujemy pani Kasi Polaczuk, która zjawiła się u nas z dużą grupą młodych sportowców z Terespola, w tym także tych ciężarowych. Dali piękny pokaz! Odwiedzili nasze stoisko także dorośli – pasjonaci ciężarów, statystycy, historycy dyscypliny. Znalazł czas dla nas mistrz olimpijski z Monachium Zygmunt Smalcerz. Dzień wcześniej obchodził 77 urodziny. – Mistrzu, życzenia zostały złożone przez środowisko! - powiedziałem. – Ale tylko na Facebooku, a na stronie nie! – odparł mistrz Zygmunt. Racja! Zatem nadrabiamy – Kochany Panie Zygmuncie, Najlepszego!!! Rekordów w zdrowiu, miłości i rodzinie! Sto lat!!! Jeszcze tylko pożegnanie Bartka Adamusa, ostatnie pokazy i kilka godzin w spiekocie minęło szybciutko. Cieplutka pizza na lunch, smakowała wybornie! Nikt nie narzekał na upał, wszyscy chcą przyjechać do ciężarowego namiotu za rok.
Kilka słów o tym, co oprócz ciężarów było na Kępie Potockiej! Kapitalnie też prezentowały się inne dyscypliny, park olimpijski z medalistami igrzysk. Każdy medalista olimpijski chętnie rozmawiał, a widok czterokrotnego mistrza olimpijskiego w chodzie Roberta Korzeniowskiego jadącego rowerem, w którym przednie koło było większe od niego – bezcenne! Dziesiątki tysięcy ludzi poznawało dyscypliny znane im z telewizyjnych transmisji, ale też te nietypowe i wybitnie rekreacyjne. – To najlepsza okazja, aby przedstawić sport szerokiemu gronu i zachęcać do uprawiania sportu. W czasach, gdy młodzież ucieka do wirtualnego świata, my zabieramy ich w prawdziwy "real". To też okazja do spotkania z wybitnymi sportowcami i krajowymi olimpijczykami - powiedział były mistrz świata i Europy w zapasach, prezes naszego przyjacielskiego związku Andrzej Supron.
Pierwszy raz na pikniku pojawił się jeden z najwybitniejszych piłkarzy ręcznych w historii biało-czerwonej reprezentacji Karol Bielecki. Król strzelców igrzysk w Rio de Janeiro, który 3 czerwca zakończył ponad 20-letnią karierę zapraszał wszystkich do konkursu rzutów na bramkę. - Dzieci potrzebują wzorców i autorytetów, a takie eventy, jak Piknik Olimpijski, czy akcja Podążaj za Marzeniami, której stałem się ambasadorem, kreują spotkania z osobami, na których warto się wzorować – powiedział. W strefie "Lekkoatletyka dla każdego” debiutował mistrz olimpijski w rzucie młotem Szymon Ziółkowski. - Mój medal z Sydney kończy w tym roku 18 lat, więc wypadało się wreszcie pojawić na pikniku. Wiele osób zgromadziła strefa Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, oferująca m.in. rzuty do kosza pod okiem byłego zawodnika ligi NBA Michaela Ansleya. Na stanowisku Akademii Szermierki, medalistka ME we florecie Monika Maciejewska prowadziła lekcje, zapraszając na planszę dzieci. Nie zabrakło na pikniku wioślarza Kajetana Broniewskiego. Brązowy medalista olimpiady w Barcelonie (1992), wielki przyjaciel ciężarowców, niemal stracił głos, prowadząc zawody na ergometrach i trenażerach. Tuż obok namiotu Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów swoje stanowisko mieli himalaiści, a Leszek Cichy z projektu Polskie Himalaje 2018 zachęcał nie tylko do wysokogórskiej wspinaczki. Zachęcał głównie do aktywnego spędzania czasu. I o to chodzi. Wszystkim, którzy wystawili się na tegorocznym Pikniku!
MareK