PAMIĘTAJĄC O GENERALE, PRZYJACIELU CIĘŻARÓW
Dowódca Garnizonu Warszawa gen. dyw. Kazimierz Gilarski był jedną z 96 osób, które zginęły w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Wielki przyjaciel sportu, podnoszenia ciężarów w szczególności. Z wielką przyjemnością działał społecznie w sekcji ciężarowej Legii Warszawa.
Wśród tych co znali generała, wspólnie z nim służyli i pracowali, pozostawił po sobie jak najlepsze wspomnienia. Był powszechnie lubiany i szanowany, ceniony za rzetelność i profesjonalizm. Zawsze służył pomocą i dobra radą, wiedzą i bogatym doświadczeniem. Znaczną część swojej żołnierskiej, trwającej ponad trzydzieści lat służby, związał z działalnością reprezentacyjną i upowszechnianiem ceremoniału wojskowego.
Urodził się 7 maja 1955 r. w Rudołowicach w powiecie jarosławskim (woj. podkarpackie). Po ukończeniu w 1978 roku Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych im. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu skierowany został do zawodowej służby wojskowej w Komendzie Garnizonu m. st. Warszawy na stanowisko dowódcy plutonu w jednym z pododdziałów reprezentacyjnych.
W latach 1980 - 1991 pełnił kolejno funkcje - zastępcy dowódcy kompanii wart honorowych, pomocnika szefa wydziału ds. uroczystości i imprez wojskowych oraz starszego oficera wydziału operacyjnego. W 1989 roku ukończył studia magisterskie w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie, a dwa lata później został szefem wspomnianego wydziału operacyjnego.
W ramach podwyższania kwalifikacji zawodowych ukończył podyplomowe studia w Akademii Obrony Narodowej w Rembertowie.
W 1993 r. powierzono mu stanowisko zastępcy komendanta garnizonu. W latach 2001 - 2005 był szefem Oddziału Spraw Reprezentacyjnych - zastępcą komendanta garnizonu.
Kiedy jesienią 2005 roku został komendantem Garnizonu Warszawa, nie ukrywał zadowolenia, dodając, że spełniło się jego marzenie. W dniu 11 listopada 2006 roku podczas uroczystych obchodów Narodowego Święta Niepodległości, z rąk prezydenta RP, zwierzchnika sił zbrojnych Lecha Kaczyńskiego otrzymał nominację na stopień generała brygady oraz wyznaczony został na stanowisko dowódcy Garnizonu Warszawa.
Kierując instytucją o licznych kompetencjach i bogatych tradycjach, dobrze czuł się w roli dowódcy. Służbę wojskową pełnił z pasją, angażując się bez reszty w wykonywanie swoich codziennych powinności i tego samego wymagał od podwładnych. Był perfekcjonistą w każdym calu. Mógł się poszczycić znaczącymi osiągnięciami w działalności reprezentacyjnej, zwłaszcza w organizowaniu oprawy ceremonialnej uroczystości państwowych, wojskowych i patriotyczno-religijnych odbywających się w kraju i za granicą z udziałem wojskowej asysty honorowej, także w miejscach upamiętniających czyn zbrojny polskiego żołnierza m.in. pod Monte Cassino, w Bolonii, Narwiku, Normandii i pod Lenino. Wielokrotnie asystował wysokiej rangi dostojnikom państwowym polskim i zagranicznym podczas składania wieńców na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza.
Był współautorem najnowszej wersji "Ceremoniału Wojskowego", którego wprowadzenie w życie traktował priorytetowo. Do jego treści wniósł wiele nowych elementów w oparciu o własne doświadczenia zawodowe. Wymieniał je także z dowódcami stołecznych garnizonów państw Europy Środkowej, z którymi spotykał się każdego roku w ramach realizacji planu kontaktów zagranicznych. Interesował się historią wojskowości, zwłaszcza orężnymi tradycjami warszawskiego garnizonu. W 2008 roku wystąpił z inicjatywą ustanowienia odznaki pamiątkowej oraz Święta Dowództwa Garnizonu Warszawa, przypadającego w dniu 19 kwietnia tj. w rocznicę ustanowienia pierwszej, polskiej komendy garnizonu w czasie insurekcji kościuszkowskiej. Osobiście zabiegał o to, aby Sala Tradycji Dowództwa Garnizonu Warszawa, pod względem merytorycznym i estetycznym była na jak najwyższym poziomie.
Mając na uwadze podtrzymywanie związków z byłymi żołnierzami Komendy i Dowództwa Stołecznego Garnizonu, zainicjował utworzenie Stowarzyszenia Pododdziałów Reprezentacyjnych Wojska Polskiego, skupiającego także pracowników cywilnych obu instytucji oraz byłych i pełniących aktualnie służbę żołnierzy w DGW i podległych jednostkach wojskowych.
Także z inspiracji generała, funkcjonujący w strukturach Wojsk Lądowych Szwadron Kawalerii Wojska Polskiego został podporządkowany dowódcy batalionu reprezentacyjnego WP, dzięki czemu oprawa ceremonialna uroczystości z udziałem prezydenta RP i głów państwa przebywających z oficjalną wizytą naszym kraju, zyskała nową jakość.
Za zasługi w służbie gen. dyw. Kazimierz Gilarski uhonorowany został wysokimi odznaczeniami państwowymi - Krzyżami Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym i Srebrnym Krzyżem Zasługi, odznaczeniami resortowymi oraz licznymi medalami i odznakami pamiątkowymi. Z dumą i zadowoleniem przyjął w listopadzie 2009 roku z rąk ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego odznakę "Bene Merito" nadaną za działalność wzmacniająca pozycję Polski na arenie międzynarodowej. W dniu 7 kwietnia, trzy dni przed tragedią pod Smoleńskiem, gen. Gilarski towarzyszył premierowi Donaldowi Tuskowi podczas uroczystości w Katyniu upamiętniających 70 rocznicę zbrodni.
Po powrocie do kraju, w dniu następnym, tj. 8 kwietnia generał uczestniczył w Synodzie Ordynariatu Wojskowego w Polsce, podczas którego zabrał głos na temat zastosowania ceremoniału wojskowego w kontekście liturgii. Było to jego ostatnie, publiczne wystąpienie. 15 kwietnia 2010 Marszałek Sejmu wykonujący obowiązki Prezydenta RP, Bronisław Komorowski, mianował Go pośmiertnie na stopień generała dywizji.
Źródło i foto: http://www.kazimierzgilarski.com.pl/