TOMASZ ZIELIŃSKI JEDNAK BEZ MEDALU ZA LONDYN?
Antydopingowa ruletka, w której krupierami rozdającymi olimpijskie medale z Pekinu i Londynu są WADA, IWF, MKOl, kręci się nadal. Przed miesiącem brąz w tej ruletce „wygrał” Tomasz Zieliński – 9. w Londynie w kat. 94 kg. Okazuje się jednak, że medalu raczej nie dostanie, bo jeden z 6 sztangistów podpadniętych, a będących wyżej od Tomka w klasyfikacji – Azer Intigam Zairow, został "oczyszczony"! Dzięki temu dostanie srebro, spychając młodszego z braci Zielińskich na czwarte miejsce czwarte.
Taka klasyfikacja olimpijskiej rywalizacji w podnoszeniu ciężarów igrzysk w Londynie (2012) w wadze 94 kg, widnieje na oficjalnych stronach Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów (podobnie, jak w przypadku awansu na pierwsze miejsce w kat. 94 kg Szymona Kołeckiego i na trzecie Marcina Dołęgi w kat. 105 podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie 2008).
O ile w tych dwóch przypadkach możemy się cieszyć razem z naszymi byłymi wspaniałymi zawodnikami, tak w groteskowej – moim zdaniem – historii rywalizacji w wadze 94 kg igrzysk londyńskich, wraz z Tomaszem Zielińskim mamy do czynienia z wielkim rozchwianiem nastrojów. I nie chodzi tu o sprawy związane z wydarzeniami z zeszłego roku z Rio de Janeiro! Oto przed miesiącem podaliśmy informację o możliwym brązowym medalu olimpijskim dla Tomasza Zielińskiego za igrzyska w Londynie (2012). Przypomnijmy, w konkursie kat. 94 kg nasz zawodnik był 9., jednak po ponownych badaniach antydopingowych czołówki tej wagi – 6 poprzedzających go sztangistów naruszyło przepisy WADA. Szeroko informowała o tym Międzynarodowa Federacja Podnoszenia Ciężarów. Przepisy antydopingowe naruszyli - Kazach Ilyia Ilyin (złoty medalista), Rosjanin Aleksander Iwanow (srebrny medal), Mołdawianin Anatoli Ciricu (brązowy medal), Rosjanin Andriej Demianow (4. miejsce), Azer Intiqam Zairow (6. miejsce) i drugi z Kazachów Almas Uteszow (7. miejsce). Bardzo długo toczyło się postępowanie dyscyplinarne i wiele wskazywało na to, że zdyskwalifikowana zostanie cała szóstka. Dzięki temu brązowy medal przypadłby Tomaszowi Zielińskiemu. Po weryfikacji badań próbek wymienionych – jak możemy wyczytać ze strony IWF – dyskwalifikacja dotknęła "tylko" piątkę: Iliyna, Iwanowa, Ciricu, Demianowa i Uteszowa. „Oczyszczony” z zarzutów został Intigam Zairow, o czym na internetowej stronie „Polska Sztanga” pisze red. Marek Drzewowski. W ostatnim czasie gościł w Azerbejdżanie, gdzie uzyskał potwierdzenie tej wiadomości!
Tym samym mistrzem olimpijskim igrzysk w Londynie w kat. 94 kg został Irańczyk Saeid Mohammadpourkarkaragh (5. w konkursie), srebrnym medalistą Azer Intigam Zairow (6. miejsce), a trzecie miejsce przypadło Koreańczykowi Kim Min-Jae (8. miejsce). „Tylko” na czwartym miejscu zostanie za Londyn sklasyfikowany Tomasz Zieliński.
Nie mamy więc 35 olimpijskiego krążka dla Polski w historii olimpijskich występów ciężarowców, a zawodnik – co jest teraz dla niego pewnie bardzo trudne do akceptacji – nie będzie mógł ubiegać się o „olimpijską emeryturę. W roku 2016 to świadczenie dla medalistów igrzysk olimpijskich, paraolimpijskich, igrzysk głuchych, a także medalistów Zawodów Przyjaźń 84' wynosiło 2623,38 zł miesięcznie. Bardzo to przykre, że antydopingowa ruletka nie jest dla Tomka szczęśliwa.
MareK Kaczmarczyk, Rzecznik Prasowy PZPC
Fot. Norbert Kowalewski