KADRA KOBIET JUNIORÓW NA PIERWSZYM ZGRUPOWANIU W GIŻYCKU
W Giżycku trwa jeszcze pierwsze zgrupowanie juniorek do lat 20. Szeroka kadra zawodniczek rozpoczęła przygotowania do dwóch najważniejszych dla nich tegorocznych imprez międzynarodowych. Zgrupowanie prowadzą trenerzy Marek Sachmaciński i Mateusz Błachowicz. Udało nam się z nimi porozmawiać.
Izabela Kącka: Jaki cel postawiliście sobie na to zgrupowanie?
Marek Sachmaciński: To pierwsze nasze zgrupowanie w tym roku i od samego początku ruszamy z przygotowaniem do dwóch najważniejszych tegorocznych imprez w tej grupie wiekowej: Mistrzostw Świata w Tbilisi /Gruzja/ i Mistrzostw Europy w Eliacie /Izrael/. Wiem, że jest jeszcze sporo czasu bo pierwsza z nich odbędzie się dopiero w czerwcu, ale od samego początku nasz plan treningowy ukierunkowany jest na dobry start w tych imprezach.
IK: Co udało się wykonać przez te dwa tygodnie zgrupowania?
MS: Pracujemy nad siłą i techniką, stawiamy na dużą objętość i powtarzalność ruchów. Z tej grupy zawodniczek powstanie zaplecze kadry na mistrzostwa świata w roku 2016 i lata następne, dlatego ważne są dobre i mocne podstawy. Zawodniczki takie jak: Diana Flak, Hania Sobczyk czy Marta Wesoła w najbliższym czasie powinny być podporą dla naszej reprezentacji.
IK: A jak warunki przygotowań?
MS: Spędziliśmy w Giżycku bardzo pracowity czas, a Pani Anna Skrzypczyk dyrektorka COS spełnia wszystkie nasze oczekiwania.
IK: A jaki następny krok?
MS: Następne zgrupowanie odbędzie się pod koniec marca w Piekarach Śląskich i tam już chcę sprawdzić cały trzon reprezentacji.
IK: Życzymy w takim razie sukcesów, siły, wytrwałości i mocno trzymamy kciuki