ZMARŁ DWUKROTNY MISTRZ OLIMPIJSKI LEONID ŻABOTYŃSKI
W czwartek, 14 stycznia 2016 roku, w wieku 78 lat zmarł Leonid Żabotyński, dwukrotny mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów, jeden z najlepszych sztangistów dawnego ZSRR oraz w historii światowych ciężarów.
Leonid Iwanowicz Żabotyński urodził się w 1938 roku, był pochodzenia ukraińskiego, wielokrotny reprezentant Związku Radzieckiego, jeden z najlepszych ciężarowców w historii dyscypliny. Żabotyński, podobnie jak najlepszy polski ciężarowiec 90-lecia PZPC Waldemar Baszanowski, był dwukrotnym mistrzem olimpijskim. Wygrywał w kategorii ciężkiej w Tokio (1964) oraz Meksyku (1968). Był też czterokrotnym mistrzem świata oraz brązowym medalistą MŚ. Dziewiętnaście razy ustanawiał rekordy świata w trójboju. Do historii przeszły pojedynki na kilogramy Żabotyńskiego z kolegą i jednocześnie rywalem z reprezentacji ZSRR Jurijem Własowem. W młodości, przyszły dwukrotny olimpijski czempion, chciał zostać narciarzem, jednak nie stać go był na uprawianie tej dyscypliny. Jako syn kołchozowego rolnika dużo pracował w polu, nosił worki ze zbożem, co wyrobiło u niego wielką siłę. Wykorzystał to w kolejnej swojej pasji – w pchnięciu kulą. Podczas pierwszych zawodów szkolnych, w jakich wziął udział, pchnął kulę na odległość 15 metrów. Dysponując świetnymi warunkami fizycznymi, szybko poprawił ten rezultat na 16 i pół metra! Pod koniec lat 50-tych taki wynik pięknie rokował na światowej klasy kulomiota. W międzyczasie Leonid trafił do ciężarowej siłowni, a pierwsze treningi sprawiły mu wiele przyjemności. Zostawił więc „kulę” na rzecz ciężarów! W roku 1958 na liście najlepszych sztangistów ZSRR w kategorii ciężkiej, miał dziesiąty wynik – 460 kg w trójboju, ale po kolejnych sezonach przyszły nadspodziewane postępy - dźwigał już 500 kg w trójboju. Po triumfach na pomostach całego świata i wygranej w igrzyskach w Tokio oraz Meksyku uważano nawet, że Leonid Żabotyński będzie pierwszym sztangistą na świecie, który uzyska w trójboju 600 kg. Tak się nie stało – ten wielki zawodnik doszedł do 590 kg, a karierę przekreśliły problemy zdrowotne (choroba kamicy nerkowej). Po zakończeniu kariery (początek lat siedemdziesiątych 20. wieku), pracował jako trener, był wojskowym, oficerem, a na emeryturę przeszedł w randze pułkownika. Niezwykle szanowany za wspaniałą karierę i mądre, uczciwe życie. Leonid Żabotyński zmarł w Zaporożu 14 stycznia 2016 roku. Miał 78 lat.
kif.pl/ MareK