ILE PUNKTÓW ZDOBĘDZIE PATRYCJA PIECHOWIAK?
W środę na pomoście w Houston odbyła się rywalizacja medalowa w dwóch kategoriach wagowych – kobiet do 63 kg praz w męskiej do 85 kg. W grupie B kat. 69 kg startowała Patrycja Piechowiak. Jej wynik 221 kg, może dać co najmniej 24. pozycję i minimum 2 punkty do klasyfikacji drużynowej. Padł kolejny rekord świata w tej imprezie.
Nasza zawodniczka w gru. B kat. 69 kg w rwaniu zaliczyła 99 kg, w podrzucie – 122 kg. Uwzględniając rezultaty grupy C i B tej wagi był to 13 wynik, przed dźwiganiem najlepszych tej kategorii w czwartek. Zakładając, że wszystkie ukończą konkurencję, sztangistka Budowlanych Nowy Tomyśl może zająć 24 miejsce, co da 2 punkty do drużynowej klasyfikacji. Aktualnie, nasza żeńska reprezentacja, po rozegraniu czterech kategorii wagowych w Houston, z dorobkiem 55 punktów, zajmuje 24. miejsce i nie ma niestety olimpijskich kwalifikacji. Do 21. miejsca (premiującego dwoma miejscami w Rio de Janeiro) paniom brakuje... 3 punkty. O tym, czy tych oczek wystarczy czy nie - będziemy wiedzieć najpewniej po występie Małgorzaty Wiejak w kat. 75 kg. W Houston Patrycja zaliczyła cztery podejścia - po dwa w każdym z bojów. W rwaniu 94 kg, "spaliła" na 98 kg i poprawiła się na 99 kg. W podrzucie - kolejno - zaliczone 118 kg, potem nieudane podejście na 122 kg, i poprawka na tym ciężarze za trzecim razem. Podczas mistrzostw Polski w Makowie Mazowieckim Patrycja uzyskała w dwuboju 213 kg (98 kg + 115 kg), w Houston poprawiła się zatem o 8 kilogramów. Dla tej sztangistki to już trzeci występ w mistrzostwach świata seniorek. W roku 2013 w Hali Stulecia we Wrocławiu była w kat. 69 kg - 12, przed rokiem w Ałmaty nie ukończyła dwoboju, trzykrotnie "paląc" boje w podrzucie na 115 kg.
W historii występów polskich sztangistek, w mistrzostwach świata seniorek (od ich debiutu - bodajże - w roku 1997 w Chiang Mai), jeszcze się nie zdarzyło, aby nasza reprezentantka zaliczyła rywalizację "na czysto" czyli miała udane po trzy próby w rwaniu i podrzucie. Nieprawdopodobne? A jednak prawdziwe!
W środę mieliśmy kolejny rekord świata w tych mistrzostwach. W kat. 63 kg w podrzucie ustanowiła go złota medalistka Chinka Deng Wei – 146 kg. Jej łączny rezultat 259 kg (113 kg + 146 kg) był o 11 kilogramów lepszy od osiągnięcia srebrnej medalistki – Timy Turiewej (Rosja) 248 kg (112 kg + 136 kg) i 16 kg od trzeciej w tej kategorii – Północnej Koreanki Choe Hyo Sim 243 kg (104 kg + 139 kg). W do niedawna „polskiej” kategorii wagowej (mistrzostwo olimpijskie i mistrzostwo świata Adriana Zielińskiego) – 85 kg mężczyzn pierwsze złoto dla Europejczyka – wygrał Rosjanim Artem Okułow 391 kg (176 kg + 215 kg), przed Irańczykiem Kianoush Rostamim 387 kg (173 kg + 214 kg ) i drugim z zawodników rosyjskich w tej kategorii Apti Auchadowem 380 kg (168 kg + 212 kg). Polacy nie startowali. Dziś na pomoście liczymy na występ braci Adriana i Tomasza Zielińskich w wadze 94 kg.
26 listopada w Stanach Zjednoczonych, zgodnie z tradycją sięgającą 17. wieku - obchodzone jest Święto Dziękczynienia (co roku, w każdy czwarty czwartek listopada). Na stołach amerykańskich rodzin pojawiają tego dnia pieczone indyki. Może po rywalizacji w kat. 94 kg zawodników Tarpana Mrocza też będziemy świętować? Uroczysty obiad składający się - oprócz pieczonego indyka - z tłuczonych ziemniaków, sosu żurawinowego, kukurydzy i gotowanej dyni, za medal? Czemu nie! Tylko, że w Polsce to będzie kolacja raczej. Ze względu na ten szczególny dla Amerykanów dzień, występy zawodników gr. A rozpoczną się o godzinie 20.00 czasu polskiego. Transmisja w "Eurosporcie".
MareK
Fot. Norbert Kowalewski