JEDNI WYLATUJA, DRUDZY JESZCZE TRENUJĄ. MEDALOWE SZANSE ŁUKASZA GRELI
W pierwszej grupie do stolicy Gruzji udają się – Wioleta Jastrzębska (kat. 48 kg), Joanna Łochowska (kat. 58 kg), Aleksandra Klejnowska-Krzywańska (kat. 58 kg), Katarzyna Ostapska (kat. 63 kg), Dominik Kozlowski (kat. 56 kg) Damian Wisniewski (kat. 69 kg), Krzysztof Szramiak (kat. 77 kg) oraz trenerzy: Ivane Grikurovi, (kobiety), Piotr Wysocki (Aleksandra Klejnowska-Krzywańska), Ryszard Soćko (mężczyźni) oraz wiceprezes PZPC ds. sędziowskich Zdzisław Żołopa, który w Tbilisi podczas turnieju będzie jednym z arbitrów. Druga grupa (ostatnia) do Gruzji wylatuje w poniedziałek, 13 kwietnia.
Natomiast we wtorek, w ciężarowej hali spalskiego COS, gdzie przed mistrzostwami Europy trenowały grupy seniorek i seniorów, odbyły się kolejne treningi. Podopieczne Ivane Grikurovi ćwiczyły w siłowni raz – w godzinach porannych, po południu czekała na panie sauna.
Z kolei sztangiści ciężkich kategorii – Łukasz Grela (kat. 94 kg), Arkadiusz Michalski (kat. 105 kg), Daniel Dołęga (+105 kg) ćwiczyli po południu. Jednym z kandydatów do miejsca na podium w kat. 94 kg jest Łukasz Grela. Doświadczony zawodnik AJD AZS Częstochowa z rozmachem w ubiegłym roku wdarł się do ścisłej czołówki seniorskiej sztangi – wywalczył brąz w mistrzostwach Polski, został akademickim mistrzem świata, a na wstępie tego sezonu pięknie zaprezentował się podczas zawodów Indywidualnego Pucharu Polski w Polkowicach.
Łukasz prywatnie, obok pomostu, jest akademickim nauczycielem w częstochowskiej Akademii im. J. Długosza. Jak to pogodzić? – Poprosiłem kolegę, by na czas przygotowań oraz samych mistrzostw po prostu mnie zastąpił – mówi Łukasz, rozgrzewając mięśnie do zasadniczej części wtorkowego treningu. Zawodnik szykuje się też do obrony pracy doktorskiej. – Jeśli przewód doktorski jest otwarty, wypada go skutecznie zakończyć i zamknąć – dodaje zawodnik. Medalowe szanse? – Myślę, że w Tbilisi w mojej kategorii jest szansa na podium. Każdy medal będzie sukcesem, ale na podstawie list startowych widzę, że mi przyjdzie walczyć o brąz. Zobaczymy – powiedział Łukasz Grela.
Zawodnik ten na pomoście w Tbilisi zaprezentuje się w piątek, 17 kwietnia. Łukasz Grela pisze pracę doktorską o historii polskich ciężarów w XX wieku. Jeśli w Tbilisi stanie na podium, może przewód doktorski rozszerzyć także do pierwszych 15 lat wieku XXI?! Wówczas będzie mógł dużo i miło napisać też i o sobie!
MareK