PANI MAGISTER NA POMOŚCIE. JOANNA ŁOCHOWSKA OBRONIŁA PRACĘ MAGISTERSKĄ.
Od wtorku, 16 grudnia 2014 ciężarowa sekcja pań UKS Zielona Góra oraz reprezentacja Polski kobiet ma w swoim składzie panią magister. Najlepsza polska zawodniczka Joanna Łochowska obroniła pracę magisterską. Fajny prezent na Święta!
Ta rozmowa z panią magister Joanną Łochowską miała odbyć się we wtorek, po obronie pracy na Uniwersytecie Zielonogórskim. Po egzaminie Joanna udała się na trening. Następnego dnia już podzieliła się wrażeniami.
- Serdeczne gratulacje do ciężarowej braci. Proszę powiedzieć – co pani ukończyła i jak wyglądała obrona pracy?
- To były studia magisterskie, dwuletnie na Uniwersytecie Zielonogórskim, kierunek – Pedagogika Opiekuńczo-Wychowawcza z Profilaktyką. Wcześniej „zrobiłam” licencjat.
- Pani magister na ciężarowym pomoście! To brzmi bardzo fajnie i godnie!
- Dziękuję. Naprawdę mam z tego wiele satysfakcji. Ostatnie dni przed egzaminem końcowym okazały się niezwykle stresujące. Treningi tylko rano, obiad i do książek. Uch, dobrze, ze to już mam za sobą.
- A gdzie jest większy stres – na pomoście, gdy atakuje pani rekordowy ciężar, czy przed komisją, która za chwilę ma przyznać tytuł magistra?
- Osobiście bliższy mi jest stres związany ze sportem. Na pomoście radzę sobie z nim od wielu lat. Tu musiałam poznać stres z drugiej strony.
- Na kilka dni przed Świętami Bożego Narodzenia zrobiła pani sobie i pewnie nie tylko sobie, miły świąteczny upominek. Do wigilijnego stołu usiądzie magister Joanna Łochowska....
- Prawda, że brzmi to fajnie.
- Nie spytałem o tytuł pani pracy?
- Już mówię: „Wychowanie zdrowotne dzieci i młodzieży z zielonogórskich klubów sportowych”.
- Na koniec spytam jeszcze o ocenę?
- Cztery z plusem. Z tym, że to jest ocena zbiorcza z tego, co robiłam w trakcie całych studiów oraz oczywiście z obrony pracy magisterskiej.
- Pani Joanno – Wesołych Świąt!
- Dzięki i dla wszystkich ode mnie najserdeczniejsze życzenia zdrowia i spełnienia marzeń. Dla wszystkich!
Rozmawiał: Marek Kaczmarczyk