W CZWARTEK W AŁAMATY TRIUMF CHINKI WEI DENG I IRAŃCZYKA KIANOUSHA ROSTAMIEGO.
Po Chinach, Korei Północnej, Kazachstanie i Albanii – od czwartku kolejnym krajem, który może pochwalić się mistrzem świata w Ałamatach jest Iran. W kat. 85 kg mężczyzn zwyciężył Kianoush Rostami. W kat. 63 kg pań tytuł dla Wei Deng z Chin.
Chinka w dwuboju zaliczyła 252 kg (110 kg +142 kg). Drugie miejsce z takim samym rezultatem 252 kg (112 kg + 140 kg) wywalczyła broniąca tytułu sprzed roku, z Wrocławia, Rosjanka Tima Turiewa, a trzecie zawodniczka z Korei Północnej Hyo Sim Choe 248 kg (108 kg + 140 kg). Po rwaniu z rezultatem 113 kg liderką była doświadczona Albanka Romela Begaj, brązowa medalistka mistrzostw Europy w 2013 roku. Turiewa była trzecia po zaliczeniu w drugiej próbie 112 kg. Ostatnia, gdy atakowała 114 kg, była spalona. Deng dopiero w trzecim wyjściu na pomost wyrwała 110 kg i była sklasyfikowana na 5. miejscu. W podrzucie walkę o zwycięstwo w dwuboju stoczyły tylko Deng i Turiewa, pozostałe zawodniczki miały rezultaty o kilka kilogramów niższe. Turiewa w ostatnim podejściu założyła na sztangę 142 kg. Gdyby próba była udana, Rosjanka obroniłaby tytuł. Jednak tym razem to było za dużo. A Deng, która traciła do Rosjanki po rwaniu dwa kilogramy, zaliczyła podejście do 142 kg i zapewniła sobie tytuł dzięki niższej wadze ciała. Chinka ważyła 62,21 kg, gdy Rosjanka 62,37. O złotym medalu zadecydowało 16 dkg. Katarzyna Ostapska z wynikiem 197 kg w dwuboju (87 kg + 110 kg) sklasyfikowana została na 25 miejscu.
Bardzo ciekawą rywalizację oglądaliśmy w kat. 85 kg mężczyzn. Wygrał Irańczyk Kianoush Rostami 391 kg (178 kg + 213 kg), drugie miejsce zajął prowadzący po rwaniu Bułgar Iwan Markow - 390 kg (179 kg + 211 kg), a trzecie Rosjanin Artem Okułow - 385 kg (174 kg + 211 kg). Broniący tytułu wywalczonego rok temu we Wrocławiu Rosjanin Apti Ałchadow został sklasyfikowany na pozycji piątej z rezultatem 378 kg (173 kg +205 kg). Po rwaniu liderem był Markow. Drugi w mistrzostwach świata we Wrocławiu, miał trzy udane podejścia do 174, 177 i 179 kg. O jeden kilogram mniej wyrwał Rostami, a trzeci Białorusin Andriej Rybakau zaliczył 175 kg. W podrzucie najlepiej wypadł Rostami, choć niewiele brakowało, a odpadłby z rywalizacji. Spalił bowiem dwa pierwsze podejścia do 211 i 212 kg. W trzecim zaryzykował, założył na sztangę 213 kg i podrzucił ciężar. Dzięki temu zapewnił sobie tytuł, gdyż atakujący go Markow nie zdołał zablokować nad głową sztangi o ciężarze 214 kg. Krzysztof Szramiak, który dzień wcześniej uzyskał 344 kg w dwuboju i triumfował w grupie C w tej kategorii, ostatecznie został sklasyfikowany na 22. pozycji. Na koniec przykra informacja o występie Patrycji Piechowiak w grupie B kat. 69 kg. Mistrzyni kraju z Makowa Mazowieckiego trzykrotnie „spaliła” podrzut na 115 kg i nie została klasyfikowana w dwuboju, w rwaniu Patrycja zaliczyła 98 kg.