KINGA I PAWEŁ ORAZ TRENER GESEK JUŻ W KRAJU! GORĄCE POWITANIE OLIMPIJCZYKÓW Z NANKINU!
W sobotę powitaliśmy naszą ciężarową trójkę z 2. Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich – Kingę Kaczmarczyk i Pawła Brylaka oraz trenera Wojciecha Geska.
W hali przylotów w stołecznym Porcie Lotniczym im Fryderyka Chopina w piątkowy wieczór i w południe w sobotę, było tak jak dzieje się w tym miejscu co cztery lata – gdy władze PKOl, przedstawiciele związków sportowych, rodziny, przyjaciele i kibice witają „dorosłych” sportowców wracających z "dorosłych" igrzysk olimpijskich.
Tym razem jednak, to nie seniorzy wracali, lecz biało-czerwoni juniorzy z 2. Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. MKOl wymyślił te prestiżowe zawody dla młodych sportowców w wieku od 14 do 18 lat. W tym roku odbyła się druga edycja – inauguracja miała miejsce cztery lata temu w Singapurze. Jakże było nam miło, że jedną z najliczniejszych ekip witających była ciężarowa – specjalnie by spotkać i podziękować Pawłowi Brylakowi, ale też i Kindze Kaczmarczyk, bo przecież tam trenowała – zjechała do stolicy spora grupa młodych ciężarowców klubu UOLKA Ostrów Mazowiecka. Był trener Zygmunt Klepacki. PZPC - jak zawsze w tego typu miłych okazjach - reprezentowal szef wyszkolenia związku - Bogusław Maliszewski. Przyjechały też rodziny i znajomi naszej dwójki. Samolot z Monachium miał kwadrans opóźnienia, potem jeszcze dodatkowe pół godziny czekaliśmy, by wszyscy pojawili się w hali przylotów. Ustawione podium, powitanie, brawa, przemówienia – nasza młodzież przyjechała „z tarczą”.
Jeśli chodzi o Kingę i Pawła, mimo zmęczenia, nie kryli zadowolenia. - To było wielkie przeżycie dla mnie. Myślę, że nie zawiodłem. Wspaniała impreza, która pozostanie do końca życia w mojej pamięci, no i też niech powinna być początkiem do wielkiej kariery – powiedział Paweł Brylak.
Z kolei Kinga nawiązała mnóstwo znajomości. - Wspaniali ludzie, niesamowite zawody, wielka przygoda. Myślę, ze sportowo też nie wyszło najgorzej – oto pierwsze słowa Kini. - Jestem bardzo zadowolony z występów obojga – stwierdził trener Wojciech Gesek.
Przypomnijmy – Kinga w kat. + 63 kg zajęła szóste miejsce wynikiem 204 kg (94 kg + 110 kg), z kolei Paweł Brylak był w kat. 62 kg piąty, ale bił rekordy kraju do lat 17 i 18. W dwuboju uzyskał 250 kg (109 kg + 141 kg). Cztery lata temu w Singapurze, w tych samych kategoriach (+ 63 kg juniorek i 62 kg juniorów) reprezentowali nas Milena Kruczyńska i Patryk Słowikowski. Oboje zajęli miejsca ósme. Teraz są pozycje - piąta i szósta.
- To były dobre występy. Na wysokim poziomie sportowym. Przecież w Nankinie startowała światowa czołówka. Dlatego serdecznie pogratulowałem Kindze i Pawłowi występów na pomoście w Nankinie – powiedział szef wyszkolenia PZPC Bogusław Maliszewski.
My cieszyliśmy się z miejsca w czołówce, inni bili brawo medalistom. Polska Młodzieżowa Reprezentacja Olimpijska wywalczyła w Chinach 10 medali - 6 w konkurencjach indywidualnych i 4 w mieszanych zespołach międzynarodowych. W konkurencjach indywidualnych 5 spośród 6 krążków jest z najcenniejszego kruszcu!!!
Złote medale dla Polski wywalczyli: Agata Nowak w strzeleckiej konkurencji pistoletu pneumatycznego na 10 m, Elżbieta Wójcik w boksie (kat. 69-75 kg), Konrad Bukowiecki w pchnięciu kulą, Kamil Majchrzak w tenisie i Andrzej Rządkowski we florecie. Szósty medal indywidualny biało-czerwonych to brąz zapaśniczki Natalii Strzałki, wywalczony w stylu wolnym w kategorii 70 kg.
Polacy wywalczyli jeszcze cztery medale w rywalizacjach mieszanych (zespoły międzynarodowe), które nie są jednak zaliczane do oficjalnej klasyfikacji. Dwa krążki w mikście wywalczyli tenisiści - złoty Jan Zieliński (w parze ze Szwajcarką Jill Teichmann) i brązowy Kamil Majchrzak (w parze z Węgierką Fanni Stollar). Dwa kolejne medale Polacy zdobyli we florecie z drużynami Europy - srebro Andrzeja Rządkowskiego (reszta składu: Patrik Eszterlagyos - Węgry, Marta Martyanova - Rosja, Ivan Ilin - Rosja, Eleonora de Marchi - Włochy, Alina Moseyko - Rosja) i brąz Anny Szymczak (oraz Chiara Crovari - Włochy, Marlos Gaikomatos - Grecja, Linus Flygare - Szwecja, Asa Linde - Szwecja, Roger Enguerand – Francja).
Brawo! Za cztery lata 3. Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie odbędą się w Buenos Aires.
Marek Kaczmarczyk