Uwaga talent! Specjalnie dla www.pzpc.pl wydarzenia z Tirany ocenia komentator 'Eurosportu
WynikI: LIVE ME SENIORÓW
Pierwszy medal zdobył dla Bułgarii, gdzie się urodził. Miał zaledwie 15 lat wygrywając mistrzostwa Europy juniorów w Eljacie w kat. 50 kg. Teraz wygrywa dla swojej nowej ojczyzny. Na czuje się osamotniony, bo obok niego jest zawsze bułgarski trener, Zlatan Wanew, nie tak dawno jeszcze siłacz najwyższej klasy. Wanewa pamiętam z wielu imprez, imponował fantastycznym podrzutem, gdy zdobywał tytuł mistrza świata w Warszawie (2002) dźwignął rekordowy wówczas ciężar - 217,5 kg. Pod jego okiem Christow pięknie się rozwija. Na mistrzostwach świata w Paryżu (2011), podobnie jak na igrzyskach w Londynie (2012) zdobywał brązowe medale w kategorii 56 kg. Na mistrzostwach Europy nie ma już sobie równych. Przed rokiem w Antalyi wygrał jak chciał, w Tiranie był najlepszy w wyższej kategorii (62 kg). Potrzebował do tego pięciu podejść. Z ostatniego w podrzucie zrezygnował. A i tak wymazał z tabel europejskie rekordy do lat 20 i 23 (175 kg), oraz w dwuboju (312 kg). Te ostatnie poprawił aż o 10 kg, a przecież stać go było na jeszcze lepszy wynik.
Takich jak Christow po prostu miło się ogląda. Biją rekordy z uśmiechem na ustach, a sztanga, którą podnoszą sprawia wrażenie nienaturalnie lekkiej.Janusz Pindera "Eurosport"