Szymon Kołecki nie wystartuje w ME w Tiranie, informacja o jego występie na pomoście mistrzostw Europy żartem na Prima Aprilis.
Informacja zamieszczona na stronach www.pzpc.pl oraz na Facebooku, a dotycząca występu prezesa PZPC Szymona Kołeckiego jako zawodnika, w rozpoczynających się 8 kwietnia mistrzostwach Europy seniorów w Tiranie, nie była prawdziwa. Skoro na Wielkanoc aura zrobiła psikusa nam wszystkim i za oknem zamiast wiosennej aury mieliśmy Boże Narodzenie, skoro zamiast ganiających po trawnikach wielkanocnych zajączków, dzieciaki lepiły bałwany, także i my postanowiliśmy na 1 kwietnia, na Prima Aprilis, coś zmienić.
Szymon Kołecki definitywnie zakończył karierę i na pomoście już się nie pojawi. Prawdą jest jednak, że do niedawna jeden z najlepszych sztangistów świata, często zagląda do siłowni i trenuje. Prezes PZPC będzie w Tiranie, jako szef krajowej federacji, kibicował naszym reprezentantom. Wcześniej jednak zawita do Taszkientu, gdzie przy okazji mistrzostw świata juniorów do lat 17, weźmie udział w Kongresie Międzynarodowej Federacji Podnoszenia Ciężarów (IWF). W uzbeckiej metropolii nasza delegacja poinformuje władze światowe federacji o możliwości przeniesienia, organizowanych jesienią w Polsce, mistrzostw świata seniorów z Warszawy do Wrocławia. Tak więc raz jeszcze - wiadomość o możliwym występie w Tiranie Szymona Kołeckiego jako zawodnika, była żartem na Prima Aprilis!