Po I rundzie DMP Kobiet. W Tiranie może być ciężko...
Jak mówiły zawodniczki w Ciechanowie, nie jest łatwo od razu o wielką formę, po mocnych treningach zimowych. Z drugiej strony - już za miesiąc mistrzostwa Europy seniorów i seniorek w Tiranie i z taką dyspozycją, jak w sobotnie popołudnie, naszym kadrowiczkom w stolicy Albanii lekko nie będzie. - Mocno trenowałam podczas zgrupowania kadry w Giżycku, trochę narzekam na nogi, ale ja zawsze tak mam, na początku sezonu. Wchodzę w niego powoli. Joanna przed rokiem występowała w wadze 53 kg, teraz postanowiła rywalizować w kat. 58 kg. - Zmieniłam kategorię na 58 kilogramów, w Ciechanowie ważyłam nieco ponad 56, w nowej wadze potrzebna jest pewna stabilizacja, a tego mi jeszcze brakuje. Reprezentująca barwy Tytana Maksa sztangistka w dwuboju uzyskała 191 kg, na sześć prób spaliła tylko jedno podejście - pierwsze na 105 kg. W punktacji Sinclaira uzyskała 274,5 pkt. Najwięcej z ekipy Tytana Maksa Oława w Ciechanowie w dwuboju uzyskała Marieta Gotfryd - 198 kg, podobnie jak Joanna, nie zaliczyła tylko jednej próby, w jej przypadku było to ostatnie podejście w podrzucie na 110 kg (najlepszy wynik - 105 kg). - Podobnie jak Asia, w tym sezonie także zmieniam kategorię. Będę startowała w wadze 63 kg. Ze startu w Ciechanowie jestem zadowolona, wiem, że do tych wyników, które tu uzyskałam, można jeszcze porządnie coś dołożyć. W Tiranie chcę walczyć o miejsce w czołowej szóstce - powiedziała Marieta Gotfryd.
W zespole gospodyń, który z oławiankami przegrał zawody o ponad 70 punktów najlepiej radziła sobie Anna Leśniewska. Jej kategoria, to 63 kg, Ania teraz ważyła nieco ponad 64 kg. - Nie jestem zadowolona ze startu, ale z drugiej strony, na lepszy wynik nie mogłam liczyć. Niedawno miałam kontuzję łokcia, na szczęście wyniki badań okazały się pomyślne, to nic poważnego. Jednak przerwa w treningach zrobiła swoje - powiedziała. Czwarte miejsce w Ciechanowie zajęły sztangistki Legii Warszawa. Trener Zdzisław Faraś liczył pewnie na znacznie lepsze dźwiganie swoich podopiecznych, tylko dwie próby zaliczyła w sobotę Emila Szlasa. - Ja zawsze tak mam w pierwszych zawodach. Nic się nie stało, bo wiem, że mogę dźwigać więcej, niech trener się na mnie nie boczy. Ostatnio mam problemy z kciukiem, bolał mnie przy chwycie.
Zawody w Ciechanowie oglądał mistrz olimpijski z Londynu Adrian Zieliński, który niedawno przeszedł zabieg. Po hali przechadzał się lekko kulejąc. - Nie chcę mocno obciążać nogi, zabieg udał się, nie pozostaje nic - tylko czekać, aż to wszystko się zaleczy. W najbliższych dniach mam kolejną wizytę w Carolinie Medical Center. Adrianowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
Po zawodach pań w miniony weekend, w sobotę 23 marca rywalizację o ligowe punkty rozpoczynają panowie. Oto podział na grupy I rundy DMP, w dniach 23-24 marca wśród mężczyzn - grupa I (Polkowice): KPC Górnik Polkowice, KS Budowlani Opole, MAKS Tytan Oława, WKS Śląsk Wrocław; grupa II (Grudziądz): MG LKS Tarpan Mrocz, CWSPC i SS Zawisza Bydgoszcz, AKS Myślibórz, MKS Start Grudziądz; grupa III (Radomsko): UM LKS Radomsko, KU AZS AJD Częstochowa, GKS Andaluzja Piekary Śląskie, KKS Hejnał Kęty, KORiS Śląsk Tarnowskie Góry; grupa IV (Łuków): ŁKS Orlęta Łuków, CLKS Mazovia Ciechanów, WLKS Siedlce, MKS Narew Pułtusk, KS Błonianka Błonie; grupa V (Biłgoraj): LKS Znicz Biłgoraj, MKS Unia Hrubieszów, Maks Lechia Sędziszów, KS Agros Zamość, MSS Gryf Sanok; grupa VI (Warszawa): UKS Impuls Warszawa, KS Raszyn, UKS Rzemieślnik Malbork, LKS Horyzont Mełno, KS Józefovia Józefów; grupa VII (Nowy Tomyśl): KS Budowlani Nowy Tomyśl, UKS Zielona Góra, KS Polwica Wierzbno, AKS Promień Police.
MareK