Juniorzy trenują pod Giewontem. A może tak spacer na Kasprowy?
Przełom stycznia i lutego każdego roku w ciężarach jest zazwyczaj początkiem pracy grup reprezentacyjnych w różnych kategoriach wiekowych. Wkrótce w Spale przygotowania do nowego sezonu rozpocznie ekipa seniorów pod kierownictwem nowego trenera reprezentacji mężczyzn Jacka Grzegorza Chruściewicza.
W Zakopanem natomiast od 27 stycznia trwa już zgrupowanie kadry juniorów do kat 20. Szkoleniowiec reprezentacji w tej kategorii wiekowej Piotr Wysocki na pierwsze w 2013 roku treningi ekipy reprezentacyjnej powołał 10 zawodników - Tomasza Komorowskiego (MOS Opole), Piotra Poniedziałka (KS Promień Opalenica), Dominika Kwapisza (LZKS Stal Kunów), Daniela Bajera (AKS Myśliborz), Aleksandra Choszcza (MKS Atleta Gdańsk), Dominika Mikołajczyka (UOLKA Ostrów Maz.), Szymona Skoczka (Tarpan Mrocza), Tomasza Romanca (KPC Górnik Polkowice), Kacpra Badziągowskiego (LKS Sokoł Więcbork), Piotra Kudłaszyka (Budowlani Nowy Tomysl).
Dla naszych juniorek i juniorów najważniejszą imprezą sezonu będą mistrzostwa świata. Impreza odbędzie się bardzo daleko od Europy, w stolicy Peru - Limie w dniach 3-11 maja. Młodzi sztangiści ćwiczą aż miło, zakopiański klimat im służy, oby treningi pod Giewontem doprowadziły do sukcesów w tym roku. - Podczas tego pobytu wiele czasu poświęcamy ćwiczeniom ogólnorozwojowym - mówi trener Piotr Wysocki.
- Na czym polegają pierwsze zajęcia?
- Są to głównie ćwiczenia w hali, bez dużych obciążeń typowo siłowych. Więcej jest elementów wytrzymałościowych. Gra w piłkę, pływanie, zajęcia ogólnorozwojowe - to główne elementy pierwszych dni zgrupowania. Chce powiedzieć, iż mamy tu świetne warunki. Za oknem śnieg, więc wypraw na przykład na Kasprowy nie planujemy. Chociaż muszę powiedzieć, że latem „zrobiliśmy" taką wycieczkę. Dali radę nawet ci z ciężkich kategorii wagowych.
- W tym roku na początku maja - jedna z dwóch najważniejszych imprez sezonu. Mistrzostwa świata do lat 20 zaplanowano bardzo daleko, bo w stolicy Peru - Limie.
- Chcemy tam pokazać się z jak najlepszej strony. Pod kątem mistrzostw w Ameryce Południowej szykujemy formę. Ważnym sprawdzianem, takim decydującym o składzie ekipy, będą kwietniowe mistrzostwa Polski w Bydgoszczy.
- Czy wtedy poznamy skład na mistrzostwa globu z Peru?
- Tak, ta impreza zadecyduje. Potem, już po wakacjach, czekają nas mistrzostwa Europy w Tallinie. To będą najważniejsze starty dla moich zawodników.
MareK