Nadzwyczajny Zjazd Sprawozdawczo-Statutowy PZPC – synteza dzisiejszych obrad
Następnie obszerne „Sprawozdanie Zarządu z działalności Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów" ( za lata 2009-2011 ze szczególnym uwzględnieniem tego ostatniego) wygłosił prezes Zygmunt Wasiela: pełny tekst opublikujemy w poniedziałek na tej stronie. Dotyczyło ono realizacji zadań organizacyjnych, szkoleniowych i finansowych - większość z nich została wypełniona z dobrym, widocznym skutkiem czego dowodem medale mistrzostw Europy i świata we wszystkich kategoriach wiekowych (w minionym roku 11, w 2010 złoto Adriana Zielińskiego i Marcina Dołęgi i triumf klasyfikacji zespołowej na MŚ seniorów w Antalyi) oraz wywalczenie aż 9 kwalifikacji - 6 męskich i 3 kobiecych - do startu w Igrzyskach XXX Olimpiady w Londynie 2012. Polska w latach 2009-2011 była organizatorem Mistrzostw Unii Europejskiej, Mistrzostw Europy do lat 23 i Mistrzostw Europy juniorów U-17. Za rok decyzją władz IWF będzie w Warszawie gospodarzem mistrzostw świata seniorów, a w roku 2015 juniorów. Silna jest nasza pozycja we władzach i strukturach EWF i IWF, doskonałą opinię maja polscy sędziowie, a Bogusław Mokranowski został wytypowany przez IWF na arbitra londyńskich igrzysk. Rozwija się wewnątrzzwiązkowa komunikacja i działalność wydawnicza - strona www.pzpc.pl, ukazują się „Materiały Szkoleniowo-Informacyjne", a delegaci na dzisiejszy zjazd z uznaniem przyjęli pierwszy numer bogato ilustrowanego i ważkiego jeśli chodzi o treści merytoryczne magazynu/kwartalnika PZPC „Atleta". Ciągle jest wiele do zrobienia jeśli chodzi o promocję i popularyzację podnoszenia ciężarów i działań PZPC. Stąd powołanie przez Zarząd pana Mirosława Kostrzewy - prezesa zarządu prężnej firmy EKO Harpoon na funkcję szefa powstającej Rady Sponsorów PZPC. Prezes Wasiela wskazał na dobre wyniki gospodarki finansowej w PZPC, operatywność jego władz (chociaż w Zarządzie są i „martwe dusze"), odniósł się także do roli różnych środowiskowych oponentów jątrzących anonimowo przeciw kierownictwu PZPC na różnych forach internetowych... Wprowadzają oni w błąd opinie publiczną, mówił prezes Wasiela, pisząc o urojonych nieprawidłowościach, wysuwając oskarżenia nie poparte faktami. Podkreślił iż jednym z priorytetów PZPC była, jest i będzie walka z dopingiem.
Swoje sprawozdanie wygłosi następnie Skarbnik PZPC Jacek Zawadzki - dotyczące finansów związku w roku 2011 poparte wynikami audytu niezależnego biegłego rewidenta z firmy A-Hajduk. Doradztwo Finansowe. Jego wyniki wykazały, iż gospodarka finansowa PZPC prowadzona jest prawidłowo, rzetelnie i jasno, wykazano nadwyżkę przychodów nad kosztami w sumie 32 705,07 złotych. Swoje sprawozdanie złożył szef Komisji Rewizyjnej - Leszek Andrzejewski pozytywnie oceniając działalność władz PZPC. Uwagi dotyczyły przejrzystości wewnętrznych regulaminów oraz „niechlujnego i nieterminowego" rozliczania zgrupowań przez osoby je prowadzące. Delegaci przyjęli powyższe sprawozdania oraz projekt Regulaminu Dyscyplinarnego PZPC (82 głosy za).
Najwięcej kontrowersji i dyskusję (czasami przypominającą niestety szlachecki sejmik...) wzbudził projekt zmian Statutu PZPC przedstawiony przez Zygmunta Wielogórskiego. Przepadły dwa najbardziej kontrowersyjne punkty. Mówiący o tym, iż do władz PZPC nie mogą kandydować osoby ukarane prawomocnym orzeczeniem za przestępstwo dopingowe popełnione po wejściu w życie ww. Statutu, co było i tak łagodniejszą formą zapisu, niż ten który od 11 września 2011 obowiązuje w statucie EWF. Były wnioski od odrzucenia projektu „koksowniczego" paragrafu, dopuszczenia do wyborów osób, których wykroczenie uległo przedawnieniu/zatarciu. Przegłosowano (104 za, 3 przeciw, 3 wstrzymujące się) wniosek Ryszarda Soćki, aby w tej materii nie mogły kandydować osoby zdyskwalifikowane dożywotnio lub aktualnie będące zdyskwalifikowanymi za doping. W projekcie ordynacji wyborczej delegacji utrącili tez propozycję Komisji Statutowej, aby zlikwidować zapis mówiący o tym, iż delegaci z jednego OZPC nie mogą stanowić więcej, niż 20 procent delegatów wybranych na Zjazd Sprawozdawczo-Wyborczy (najbliższy w styczniu 2013). Całość zmian w Statucie, większość z nich to tzw. kosmetyka werbalna, Zjazd przegłosował stosunkiem 96-9-12.
Do bogactwa problematyki dzisiejszego zgromadzenia będziemy wracać na tej stronie. Odnotujmy też, iż na obrady nie przybył żaden zaproszony przedstawiciel Ministerstwa Sportu i Turystyki. Szkoda, bo delegaci mieliby wiele pytań do sportowej władzy, a przecież sztangiści to wielkie polskie nadzieje na olimpijski Londyn...
Jacek Korczak-Mleczko
|
|